18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 1:05
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 2024-09-13, 13:31
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:33
Całkiem zabawna scena z serialu "Parks and Recreation".




@edit
(nie ma napisów i lektora)

ale tutaj specjalnie na prośbę samego Jezusa Chrystusa!
dodaje fragment w którym Ron mówi o rządzie i innych istotnych rzeczach. -są napisy;)

Zgłoś
Avatar
s................e 2014-02-04, 12:42
Fajnie gdybyś wstawił to z napisami lub lektorem ;/
Zgłoś
Avatar
Magik2501 2014-02-04, 12:57 3
Parks and recreation to najlepszy serial na świecie. Każdy tam jest genialny, ale Ron to po prostu generał.
Zgłoś
Avatar
o................4 2014-02-04, 13:50 3
Podpierdolenie w obecności podpierdalanego to +20 punktów
Zgłoś
Avatar
suripere 2014-02-04, 18:06 1
Ron nie wiem czy mnie rozumiesz ale do twojego steka piwko stawiam!
Zgłoś
Avatar
Grabarz1750 2014-02-05, 1:37
JesusChytrus napisał/a:

Fajnie gdybyś wstawił to z napisami lub lektorem ;/



Ron wstydzi się za ciebie
Zgłoś
Avatar
Wasilij_S 2014-02-05, 10:28
@JesusChytrus

Masz, wklej sobie.

- Więc, kto zepsuł ekspres do kawy? Nie jestem zły, chcę po prostu wiedzieć
- Ja to zrobiłam, ja go zepsułam.
- Nie, to nie byłaś ty.
- Tom?
- Nie patrz na mnie. Zobacz na Bena.
- Co? Ja go nie zepsułem.
- Dziwne, w takim razie skąd w ogóle wiesz, ze jest zepsuty?
- Ponieważ jest tu przed nami i jest zepsuty.
- Podejrzane.
- Nie, wcale nie jest.
- Nawet jeśli to ważne, ale pewnie nie, April była ostatnia która go używała.
- Kłamca! Ja nawet nie piję tego gówna
- Oh naprawdę? To co w takim razie robiłaś przy pojemniku na kawę?
- Używam drewnianego mieszadła, aby przesunąć moje skórki (co kurwa?). Wszyscy o tym wiedzą Jerry.
- Dobra, przestańmy się kłócić, ja go zepsułam i zapłacę za niego Ron.
- Nie. Kto go zepsuł?
- Ron, Donna była bardzo cicho…
- Naprawdę?
-Tak, naprawdę.
- O mój boże!

[kłótnia wszystkich ze wszystkimi i włącza się Ron]

- Ja go zepsułem. Poparzyłem sobie ręce, więc go uderzyłem. Zakładam, że za 10 minut od teraz, będą się rzucać sobie do gardeł, z twarzą wymalowaną w wojennych kolorach i głową świni na kiju. Dobrze. Robiło się tutaj zbyt koleżeńsko.
Zgłoś