Mam pytanie do drogich sadoli.
Od dłuższego czasu nie mogę patrzeć na wódkę, ani na wina, ani na piwa. Zna ktoś jakąs alternatywę? Mam bardzo delikatne podniebienie, szukam czegoś wina? tam gdzie nie będę czuł alkoholu, a będę mógł się tym najebać. Takie, jakby dziecko mogło pić. Jedyne co mi wchodzi to piwo, ale czy znacie coś podobnego do wina? Taka orenżada, którą można się najebać. Nie chcę cydru bo jest słaby, a barmańska jest dla mnie za mocna! Szukam czegoś, może być drogie lub tanie. Pomóżcie! Może znacie jakieś wino, które jest baaaaardzo delikatne i ma słaby smak? Takie, jakby dziecko mogło pić.
Od dłuższego czasu nie mogę patrzeć na wódkę, ani na wina, ani na piwa. Zna ktoś jakąs alternatywę? Mam bardzo delikatne podniebienie, szukam czegoś wina? tam gdzie nie będę czuł alkoholu, a będę mógł się tym najebać. Takie, jakby dziecko mogło pić. Jedyne co mi wchodzi to piwo, ale czy znacie coś podobnego do wina? Taka orenżada, którą można się najebać. Nie chcę cydru bo jest słaby, a barmańska jest dla mnie za mocna! Szukam czegoś, może być drogie lub tanie. Pomóżcie! Może znacie jakieś wino, które jest baaaaardzo delikatne i ma słaby smak? Takie, jakby dziecko mogło pić.