Nie ma takiego drugiego, który wychodzi do ludzi.
Zachęcam do obejrzenia* youtube.com/watch?v=jNCVj0i3GJs
*wymagana duża cierpliwość, antyinteligencja związkowców razi.
141
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:55
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:55
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
42 minuty temu
- ostatnia aktualizacja:
42 minuty temu
🔥
Impreza firmowa
- teraz popularne
Nie ma takiego drugiego, który wychodzi do ludzi.
Zachęcam do obejrzenia* youtube.com/watch?v=jNCVj0i3GJs
*wymagana duża cierpliwość, antyinteligencja związkowców razi.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Prawda w oczy kole,Korwinowi pasuje taki układ:
- Walimy mocną lecz tanią kampanie !
- Piszemy felietony/książki/artykuły
- Zgarniamy za to troszkę kasy
- GimboPrawica się zajara
- Odwalamy wielką gafe
- Mamy >0.3% na wyborach.
- I tak powtarzaj aż Ci się nie znudzi.
W sumie dobry sposób na dorobienie się
- Walimy mocną lecz tanią kampanie !
- Piszemy felietony/książki/artykuły
- Zgarniamy za to troszkę kasy
- GimboPrawica się zajara
- Odwalamy wielką gafe
- Mamy >0.3% na wyborach.
- I tak powtarzaj aż Ci się nie znudzi.
W sumie dobry sposób na dorobienie się
@27Pablo
Ty kurwa durniu w poniedzialek masz sprawdzian z przyry wypierdalaj sie uczyc a jak nie to poczytaj na czym korwin w zyciu zarobil pierdolony tepy chuju
Ty kurwa durniu w poniedzialek masz sprawdzian z przyry wypierdalaj sie uczyc a jak nie to poczytaj na czym korwin w zyciu zarobil pierdolony tepy chuju
@septiq
Strasznie dużo w Tobie agresji
Primo,skoro tak dobrze wiesz na czym zarabia Korwin to może przedstawisz mi jego źródła dochodu ?
Secundo,Wyzwiskami nic nie zdziałasz.
Tertio,Okres szkolny mam za sobą.
PS: Skoro już tak wielbisz Korwina to może zacznij pisać jego nazwisko dużą literą ?
Strasznie dużo w Tobie agresji
Primo,skoro tak dobrze wiesz na czym zarabia Korwin to może przedstawisz mi jego źródła dochodu ?
Secundo,Wyzwiskami nic nie zdziałasz.
Tertio,Okres szkolny mam za sobą.
PS: Skoro już tak wielbisz Korwina to może zacznij pisać jego nazwisko dużą literą ?
jabolmax napisał/a:
dobra a teraz robaczki powiedzcie który z was jest przedsiębiorcą a ilu z was jest codziennie ruchanych, jak na mój gust to raczej powinniście być po stronie tych którzy bronią waszego interesu, a nie kolesia dla którego jesteście podludźmi
Oglądaleś ten materiał? Mam wrażenie, że nie. Jesteś tak samo oporny na tłumaczenie jak związkowcy. Rozumiesz, że podniesienie placy minimalnej tylko pogarsza Twoją sytuację?.
27Pablo napisał/a:
@septiq
Strasznie dużo w Tobie agresji
Primo,skoro tak dobrze wiesz na czym zarabia Korwin to może przedstawisz mi jego źródła dochodu ?
Secundo,Wyzwiskami nic nie zdziałasz.
Tertio,Okres szkolny mam za sobą.
PS: Skoro już tak wielbisz Korwina to może zacznij pisać jego nazwisko dużą literą ?
Może okres szkolny masz za sobą, ale na pewno nie był to dla Ciebie owocny czas.
Jak to powiedział pan Michałkiewicz:
"to jest typowe dla pewnej formacji ideowej, że interesuje się cudzymi pieniędzmi".
Zobacz, youtube.com/watch?v=OGKSxRDDr-M Jesteś jak ta menda senyszyn lewacki pajacu.
modyf napisał/a:
Janusz Korwin-Mikke jest niewątpliwie najbardziej barwną i kontrowersyjną postacią polskiej polityki. W czasie kilkudziesięciu lat działalności powstało na jego temat wiele mitów i stereotypów. Niżej kilka najczęściej powtarzanych.
1. Wieczny przegrany.
Prawdopodobnie Janusz Korwin-Mikke jest ewenementem na skalę światową. Mimo tego, że nie pełni funkcji publicznych od dwóch dekad, nie odpuszcza prawie żadnych wyborów. Konsekwentnie odmawia wejścia na drogę cynizmu charakterystycznego dla innych ugrupowań czy postaci polskiej polityki, i przez wiele lat swojej działalności głosi nieprzerwanie te same poglądy. Przegranym nie jest człowiek, który nie poddaje się i z uporem dąży do celu. A po drodze zdarzają mu się sukcesy, jak zwycięstwo w wyborach prezydenckich z Lechem Wałęsą w 2000 roku czy zdobycie dziesięć lat później o ponad 100 tysięcy głosów więcej od urzędującego wicepremiera, Waldemara Pawlaka.
2. Rozbija prawicę.
Co najmniej kilka razy UPR starała się łączyć w przedwyborczych paktach z innymi partiami. W 1997 UPR wystartowała w wyborczej koalicji Unii Prawicy Rzeczypospolitej, w 2001 jej członkowie znaleźli się na listach Platformy Obywatelskiej, a w 2007 roku weszli w skład Ligii Prawicy Rzeczypospolitej. Za każdym razem efekt wyborczego sojuszu był mizerny, a startująca wcześniej samodzielnie Unia Polityki Realnej zdobywała większe poparcie. Warto też przypomnieć definicję "prawicy" Stanisława Michalkiewicza, według której prawicowymi są partie i politycy uważający, że podział dochodu narodowego powinien następować dobrowolnie i poprzez rynek. Teraz można sobie zadać pytanie ile, oprócz kolejnych ugrupowań Korwina, mamy w Polsce prawicowych partii i czy na pewno jest co rozbijać.
3. Idee Korwina to "utopia" i nigdzie na świecie ich nie wprowadzono w życie.
Argument używany przez ludzi nie wiedzących, że "utopia" była wyspą, na której panował ustrój będący dokładnym przeciwieństwem poglądów Korwina. Co do drugiej części tego zarzutu to zastanówmy się czy gdzieś na świecie jest jeszcze państwo, w którym stawki podatku dochodowego dla osób fizycznych wynoszą 18 i 32%, dla osób prawnych 19%, VAT 23%, a kwota wolna od podatku 3091 PLN. Nie ma? Czyli państwo rządzone przez Donalda Tuska stworzyło już unikalny na skalę światową system podatkowy i prawny. Skoro już jesteśmy globalnym wyjątkiem, to co stoi na przeszkodzie aby nim być również w kwestii likwidacji podatku dochodowego czy przymusu uczestnictwa w systemie ubezpieczeń społecznych?
4. Jest popularny tylko wśród ludzi młodych, którzy wraz z wiekiem nabierają do niego dystansu.
Wśród gimnazjalistów/licealistów/studentów korwiniści stanowią może nie największy procent, ale na pewno najbardziej widoczny, zdeterminowany i pewny swoich racji, co się przekłada często na wyniki internetowych sondaży i dyskusji. Wraz z wiekiem i nabyciem praw wyborczych stają się oni zapewne realistami, skupionymi na pracy i rodzinie, nie mającymi czasu na śledzenie poczynań ich młodzieńczego autorytetu, a i Korwin sam dał im przecież do zrozumienia ile ta cała d***kracja jest warta. Dlatego później stanowią oni znaczną część z ponad 50% grona osób nie praktykujących jej uroków, w postaci uczestnictwa w wyborach.
5. Zraża wyborców kontrowersyjnymi tezami i sposobem wyrażania poglądów.
Jeżeli ktoś uważa, że Korwin wygra wybory siedząc w Józefowie i pisząc mądre rozprawy na temat szkodliwości istnienia obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa i konieczności wprowadzenia kary śmierci, jest niepoważny. Praktyka pokazuje, że wybory wygrywają "wariaci" machający przed kamerami gumowymi penisami, oskarżający politycznych wrogów o alkoholizm czy blokujący drogi w połowie kraju. Niezbędna jest obecność w popularnych mediach, a żeby się tam dostać konieczne jest bycie "kontrowersyjnym". Korwin nie trafił na jedynkę "Dziennika" gdy proponował wprowadzenie ustawowego zakazu zadłużania się państwa, ale po tym, gdy spełnił żądanie członkini Partii Kobiet (w myśl zasady, że to rodzic wie co najlepsze dla jego dziecka) i powiedział jej niepełnosprawnej córce, co myśli o wspólnym uczeniu się dzieci w klasach integracyjnych. Tomasz Lis nie zaprosił go do swojego programu gdy Korwin sprzeciwiał się wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego, a wtedy, gdy JKM stwierdził fakt nie transmitowania igrzysk paraolimpijskich przez polską telewizję. Zresztą warto zaznaczyć, że uzyskał wtedy wsparcie jednego z najpoczytniejszych polskich dziennikarzy sportowych, Krzysztofa Stanowskiego. Korwin tylko i wyłącznie dzięki swoim "wyskokom" czy nadużywaniu "argumentum ad Hitlerum" jest widoczny poza swoimi blogami i felietonami i jest to jedyna metoda dotarcia do masowego wyborcy, dzięki któremu wygrywa się wybory.
6. Obrońca SB-ków.
Nie SB-ków tylko zasad. Skoro państwo umawia się z obywatelem na wypłacanie mu emerytury w jakieś wysokości, to ma obowiązek tej umowy dotrzymać i koniec. Bez względu na to, gdzie ten obywatel pracował. Stworzenie precedensu w postaci redukcji emerytur stanowi też zagrożenie dla obecnych służb mundurowych, bo skąd osoby wstępujące w szeregi np. straży pożarnej mają mieć pewność, że za 40 lat ktoś nie wymyśli, że za słabo gasili pożary i dlatego nie należą im się świadczenia?
7. Jest sam i nie ma rozpoznawalnych współpracowników.
Członkiem Kongresu Nowej Prawicy jest m.in. Grzegorz Sowa, bohater ostatnich miesięcy, który dzięki swojej walce z ZUS i NFZ trafił na okładki kilku popularnych tytułów prasowych, jak i również pojawił się w serwisach informacyjnych i programach publicystycznych. Wiceprezes partii Artur Dziambor zorganizował akcję "Polish Choice: Ron Paul" podczas wizyty w polsce Mitta Romneya. Wywiad z nim pokazano w najpopularniejszej amerykańskiej telewizji Fox News, a sam Ron Paul do dziś często z sympatią wypowiada się o tym wydarzeniu. Konrad Berkowicz jest niewątpliwą gwiazdą programu "Młodzież Kontra", gdzie słynie z błyskotliwych pytań, bijących rekordy popularności na YouTube. Nie ustępuje mu Lech Walicki, koordynator akcji KNP, również znany z "Młodzież Kontra". Tomasz Sommer, redaktor naczelny Najwyższego Czasu, angażujący się w działalność partyjną, to również częsty gość programów publicystycznych. To nie są anonimowi ludzie, ale piekielnie inteligentni i doskonale czujący się przed kamerą liderzy, stanowiący cenne wsparcie dla prezesa Kongresu Nowej Prawicy.
8. Powinien odejść i zrobić miejsce dla nowego lidera.
Ależ już to zrobił. Z prezesury w UPR JKM zrezygnował w 2002 roku, a od 2009 roku nie jest już członkiem tego ugrupowania. Od tamtego czasu UPR w wyborach do sejmików wojewódzkich w 2010 roku zdobyła 0,44% głosów, kandydat na burmistrza Warszawy popierany przez tę partię Piotr Strzembosz dostał 0,43% (na JKM swój głos oddało dziewięć razy więcej wyborców), UPR nie wystawiła w ogóle kandydata w wyborach prezydenckich w 2010 roku, a w parlamentarnych wzięła udział w koalicji z Prawicą Rzeczypospolitej, gdzie uzyskała wynik 0,24% (cztery razy gorszy od Kongresu Nowej Prawicy). Obecnie prezes UPR Bartosz Józwiak deklaruje chęć bliskiej współpracy z Ruchem Narodowym, jednak nie znalazł się nawet w szerokiej, liczącej 10 osób Radzie Decyzyjnej, koordynującej jego działania. Jeżeli ktoś uważa, że jest lepszy od Korwina, to niech sam, na wolnym rynku liderów wolnościowych organizacji, sobie taką pozycję wywalczy. JKM robi to od 30 czy 40 lat i cały czas czeka na rywala. Jak na razie to nie widać nikogo nawet aspirującego do tego miana.
Jakub Klimkowicz
Owacja! Pozdrawiam!
Peciak napisał/a:
Mamy tutaj do czynienia z podstawową stałą ludzkości. Więcej jest głupich niż mądrych. Przypomina to pojedynek szachowy między człowiekiem a gołębiem. Co z tego, że jesteś mistrzem szachowym skoro gołąb przewróci wszystkie pionki i nasra na szachownicę?
Korwin posługuje się prawami LOGIKI, MATEMATYKI, ROZSĄDKU, DANYMI, FAKTAMI natomiast rzecznik rządu mówi, że podniesienie składek rentowych "ożywi gospodarkę". Na jakiej podstawie tak twierdzi? Oglądałem kiedyś debatę Rostowski vs Balcerowicz i Leszek mówi, niech Pan poda jakieś źródło swoich działań, kto kiedyś napisał podobne bzdury? Niestety prawda jest taka, że nikt i pan Rostowski leciał nie wiem na czym? na fantastyce? Efekty są takie, że z pewnych pieniędzy z OFE została jakaś tam obietnica, że kiedyś po skończeniu iluś tam lat dostaniesz "jakąś tam" emeryturę. Nie wiadomo kiedy, nie wiadomo ile.
Prawda jest taka, że na serio ludzie są głupi, wystarczy sobie wyobrazić przeciętnego typa i zdać sobie sprawę, że 50% osób jest od niego głupsza. A mądrzejsi albo już spierdolili, albo wykorzystują system do swoich celów (urzędnicy, zamówienia publiczne, szara strefa) . Nawet na tym forum, chociaż tematy Korwina zbierają sporo piw, to i tak większość osób je dostaje za wrzucenie karła wyjebującego się na mordę, bo to śmieszne bo to zabawne. Ludzie spędzają tak całe życie, przeglądająć kwejki czy 9gagi, a życie ich jebie naokoło. Nawet bym porównał to do dziewiczego fistingu. Bo taki gimbus jak skończy swoje zjebane prywatne studia, a jego rodzice przestaną go finansować to zobaczy, że życie nie składa się z internetu i jebzdzidy.
Podsumowując jest mi zajebiście przykro. Jestem twardym gościem, ale jak wypije (tak jak dziś, 3 księży mocnych) i widzę takie tematy to zbiera mi się na płacz. Bo ten kraj, ba Europa czy większość ludzi, nie ma szans na normalne życie. Tkwią w jakiejś bańce jak gość z Truman Show. Najgorsza jest ta bezsilność, bezsilność którą widzimy na Ukrainie. Gdzie walczą o wybór między jedzeniem gówna krowiego a świńskiego, ale chociaż walczą. Ludzie chcą być jebani w dupe, bo są zbyt zjebani żeby się nauczyć do matury z matmy. Są zbyt zjebani żeby zagadać do dziewczyny, wreszcie są zbyt zjebani żeby zacząć ćwiczyć czy wyjść na dwór zamiast grać w LOLa. Co dopiero mówić o walce o wolność. Chcecie być matczeni i jebani, bo nie znacie innych stanów. Chcecie płacić haracz, bo nie wiecie że można kupić coś samemu, nie znacie wartości pieniądza. Serio pisząc to łzy mi napływają do oczu. Najgorsza jest ta bezsilność, kiedy chce się pomóc innym, a się nie da. Bo inni wiedzą lepiej, bo tak im dobrze, bo jesteś zjebany (czy inny dowolny epitet kończący dyskusję). BŁAGAM, POLACY, opamiętajcie się, póki jeszcze mamy czas. Bo zabraknie go dla naszych dzieci i wnuków.
Znieczulica jest straszna... Wrzucam materiał o "globalnym ociepleniu" a raczej globalnym oszustwie. Robią nas wszystkich w chuja na grube pieniędze a typy w komentarzach jadą po lektorze, że chujowy:/.
dawiddb napisał/a:
W dupie byłeś i gówno widziałes.
Łap ignorancie, Ty, jak i wszyscy którzy ochoczo bez pomyślunku postawili Ci piwka:
OPZZ
W końcu lipca media doniosły, że OPZZ szykuje projekt ustawy wprowadzający jawność płac wszystkich polskich pracowników i pracodawców. Związkowcy chcą, aby w firmach były wywieszane listy z zarobkami wszystkich zatrudnionych w nich osób.
Inicjatywa ta jest kontruderzeniem w rząd, który chce ukrócić finansowanie działalności związków zawodowych w przedsiębiorstwach, a zwłaszcza opłacanie często wysokich wynagrodzeń działaczom związkowym.
Jawność wynagrodzeń przyniosłaby negatywne efekty odczuwane na poziomie makroekonomicznym: nastąpiłby nieuzasadniony ekonomicznie wzrost wynagrodzeń, zwiększyłaby się liczba bankructw, wzrosłoby bezrobocie i powiększyłaby się szara strefa gospodarcza.
Solidarność
(dane z 2009)
Spółki wydają na związki zawodowe 51 mln zł
Minister Skarbu Państwa polecił władzom 254 państwowych spółek zbadanie, ile je kosztuje utrzymanie związków. "Rzeczpospolita" dotarła do raportu na ten temat. Dane są zatrważające.
Ankieta została rozesłana na prośbę wicepremiera Waldemara Pawlaka, który jest przewodniczącym Komisji Trójstronnej. Spółki same szacowały koszty.
Nie było rozbicia na poszczególne pozycje, np. pensje czy pomieszczenia.
Najwyższe koszty poniosły trzy spółki branży energetycznej. MSP nie chce podawać ich nazw ze względu na plany prywatyzacyjne.
*Łącznie spółki i firmy państwowe w ubiegłym roku wydały na związki łącznie ponad 51 mln zł*
Wiadomo, że rekordzistka płaci rocznie na związki 9 mln zł. Niewiele mniej KGHM - 8,5 mln zł. Następna jest Poczta Polska, w której działa kilkadziesiąt organizacji związkowych.
Są też firmy oszczędne. Najtańsze związki działały w gliwickiej spółce Metalchem. Otrzymywały... 29 zł.
Jednak przeciętny roczny koszt utrzymania związku przez spółkę Skarbu Państwa wynosi 200 tys. zł.
Związkowcy są oburzeni raportem.
---
i nie dziwię się, że związkowcy są oburzeni. Wreszcie wychodzi ile te darmozjady kosztują.
I tylko ciągle wołają JESZCZE, JESZCZE NAM SIĘ NALEŻY WIĘCEJ.
kustoszpan napisał/a:
Łap ignorancie, Ty, jak i wszyscy którzy ochoczo bez pomyślunku postawili Ci piwka:
OPZZ
W końcu lipca media doniosły, że OPZZ szykuje projekt ustawy wprowadzający jawność płac wszystkich polskich pracowników i pracodawców. Związkowcy chcą, aby w firmach były wywieszane listy z zarobkami wszystkich zatrudnionych w nich osób.
Inicjatywa ta jest kontruderzeniem w rząd, który chce ukrócić finansowanie działalności związków zawodowych w przedsiębiorstwach, a zwłaszcza opłacanie często wysokich wynagrodzeń działaczom związkowym.
Jawność wynagrodzeń przyniosłaby negatywne efekty odczuwane na poziomie makroekonomicznym: nastąpiłby nieuzasadniony ekonomicznie wzrost wynagrodzeń, zwiększyłaby się liczba bankructw, wzrosłoby bezrobocie i powiększyłaby się szara strefa gospodarcza.
Solidarność
(dane z 2009)
Spółki wydają na związki zawodowe 51 mln zł
Minister Skarbu Państwa polecił władzom 254 państwowych spółek zbadanie, ile je kosztuje utrzymanie związków. "Rzeczpospolita" dotarła do raportu na ten temat. Dane są zatrważające.
Ankieta została rozesłana na prośbę wicepremiera Waldemara Pawlaka, który jest przewodniczącym Komisji Trójstronnej. Spółki same szacowały koszty.
Nie było rozbicia na poszczególne pozycje, np. pensje czy pomieszczenia.
Najwyższe koszty poniosły trzy spółki branży energetycznej. MSP nie chce podawać ich nazw ze względu na plany prywatyzacyjne.
*Łącznie spółki i firmy państwowe w ubiegłym roku wydały na związki łącznie ponad 51 mln zł*
Wiadomo, że rekordzistka płaci rocznie na związki 9 mln zł. Niewiele mniej KGHM - 8,5 mln zł. Następna jest Poczta Polska, w której działa kilkadziesiąt organizacji związkowych.
Są też firmy oszczędne. Najtańsze związki działały w gliwickiej spółce Metalchem. Otrzymywały... 29 zł.
Jednak przeciętny roczny koszt utrzymania związku przez spółkę Skarbu Państwa wynosi 200 tys. zł.
Związkowcy są oburzeni raportem.
---
i nie dziwię się, że związkowcy są oburzeni. Wreszcie wychodzi ile te darmozjady kosztują.
I tylko ciągle wołają JESZCZE, JESZCZE NAM SIĘ NALEŻY WIĘCEJ.
No i co to ma do rzeczy?.Nie rozumiesz istoty całej dyskusji. Walka dla samej walki jest bezsensu. Trzeba wiedzieć jak walczyć a związkowcy nie mają o tym pojęcia. Poniżej wklejam kolejny przypadek skrajnej głupoty związkowców.
sadistic.pl/50-podatku-dla-bogatych-vt266351.htm
27Pablo napisał/a:
Prawda w oczy kole,Korwinowi pasuje taki układ:
- Walimy mocną lecz tanią kampanie !
- Piszemy felietony/książki/artykuły
- Zgarniamy za to troszkę kasy
- GimboPrawica się zajara
- Odwalamy wielką gafe
- Mamy >0.3% na wyborach.
- I tak powtarzaj aż Ci się nie znudzi.
W sumie dobry sposób na dorobienie się
100% prawdy, jakby mu zależało żeby dostać się do sejmu to pomyślałby zanim powie coś kontrowersyjnego. I przestańcie pieprzyć ciągle o tej szczerości, że nie wstydzi się swoich poglądów i jest niepoprawny polityczne, a nie tak jak inni, bo to jest śmieszne.
Kto by go zatem pokazał w TV gdyby nie mówił nic kontrowersyjnego aczkolwiek nie odbiegającego od prawdy? No słucham. Oczywiście mógłby nałgać, naobiecywać i zyskać głosy motłochu, ale tu chyba nie chodzi o to żeby ludzie głosowali na te poglądy, bo on tego chce, tylko oni sami muszą chcieć.
Między innymi Ustawa Lustracyjna, czy duży udział w odwołaniu skurwiela, który chciał podnieść podatki.
DuckDodgers napisał/a:
Korwin jest taki wspaniały. Żeby podkreślić jego zasługi wklejam poniżej jego listę dokonań na rzecz Polski:
Między innymi Ustawa Lustracyjna, czy duży udział w odwołaniu skurwiela, który chciał podnieść podatki.
brotherbjorn napisał/a:
100% prawdy, jakby mu zależało żeby dostać się do sejmu to pomyślałby zanim powie coś kontrowersyjnego. I przestańcie pieprzyć ciągle o tej szczerości, że nie wstydzi się swoich poglądów i jest niepoprawny polityczne, a nie tak jak inni, bo to jest śmieszne.
W ogłupiałym świecie prawda jest pogardzana. To nie Korwin ma kontrowersyjne poglądy tylko świat jest tak zepsuty, że słuszne wartości i zasady są dla ogółu obce. Jego "kontrowersyjność" polega na tym, że używa skrajnych porównań, ktore najlepiej obrazują problem. Media wykorzystują te skrajne porównania, żeby namieszać Ci w głowie.
Korwin nie rozumie zasad retoryki i nie wie jak dyskutować (albo specjalnie tak się zachowuje, żeby trzepać hajs na kucach), a media to wykorzystują, bo on sam im daje powody.
A żeby oni tego chcieli to najpierw musi im te rzeczy przedstawić w odpowiedni sposób, a nie w taki jak przedstawia teraz.
Cytat:
Oczywiście mógłby nałgać, naobiecywać i zyskać głosy motłochu, ale tu chyba nie chodzi o to żeby ludzie głosowali na te poglądy, bo on tego chce, tylko oni sami muszą chcieć.
A żeby oni tego chcieli to najpierw musi im te rzeczy przedstawić w odpowiedni sposób, a nie w taki jak przedstawia teraz.
kamaclan2 napisał/a:
@up
za to ja wierze ze sa tacy idioci jak Ty ktorzy naogladaja sie korwina "masakrujacego" lewaków , maxa kolonke ,cejrowskiego i wydaje wam sie ze jestescie oswieceni politycznie i wiecie wszystko o zyciu , takim jak wy nasrałbym na czoło
...napisał 19-latek
Cytat:
za to ja wierze ze sa tacy idioci jak Ty ktorzy naogladaja sie korwina "masakrujacego" lewaków , maxa kolonke ,cejrowskiego i wydaje wam sie ze jestescie oswieceni politycznie i wiecie wszystko o zyciu , takim jak wy nasrałbym na czoło
Akurat to o czym mówiłem to są podstawy ekonomii (którą studiuję, ale nieważne, studia to chuj) lub jak wolisz - logiki. Ale do rzeczy - większość tez Korwina to są wręcz truizmy, rzeczy oczywiste. Do takich debili jak Ty to nie dociera, bo albo z jakiegoś powodu myślicie, że to zbyt piękne, by było prawdziwe albo macie spaczone łby socjalizmem i poprawnością polityczną.
A o życiu wiem gówno, jestem melanżującym studenciakiem bez jakichś zajebistych perspektyw na przyszłość. I właśnie dlatego chciałbym, żebyśmy w końcu mieli kapitalizm i skoro i tak mam mieć chujową przyszłość to żeby państwo nie zabierało mi 80% zarobionych pieniędzy. To, że chcesz się dawać okradać to znaczy, że jesteś debilem. Ale to, że chcesz, by okradali i mnie i resztę Polaków oznacza, że jesteś po prostu zwykłym chujem.
pi73rmaster napisał/a:
Ale do rzeczy - większość tez Korwina to są wręcz truizmy, rzeczy oczywiste.
Dokładnie. "Trzeba obniżyć podatki!" i głupi tłum szaleje z radości. Miarą polityka czy reformatora są jego dokonania a nie ilość wypowiedzianych teorii i mądrości. Trzeba mieć pomysł jak wprowadzić to w życie. A Korwin nie ma ani dokonań ani pomysłu na realizację swoich mądrości co czyni z niego nie polityka tylko idola debili.
DuckDodgers napisał/a:
Dokładnie. "Trzeba obniżyć podatki!" i głupi tłum szaleje z radości. Miarą polityka czy reformatora są jego dokonania a nie ilość wypowiedzianych teorii i mądrości. Trzeba mieć pomysł jak wprowadzić to w życie. A Korwin nie ma ani dokonań ani pomysłu na realizację swoich mądrości co czyni z niego nie polityka tylko idola debili.
Przeczytaj "Droga do zniewolenia" von Hayek`a. Tą książkę można w sposób dokładny odnieść do naszych czasów.
A jeśli chodzi o Korwina i jego dokonania, zachęcam zainteresować się jego osobą dokładnie. Otóż Korwin chciał zrobic wiele dobrych rzeczy, ale te socjalistyczne mendy rzucają mu kłody pod nogi. Najlepsze przykłady to ustawa lustracyjna i projekt ustawy o zakazie deficytowych budżetów. Pierdolisz a nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz, ignorancie bezmózgi.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów