Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To raczej jak sarkazm wygląda niz ironia, ale chuj, patrzę że jeden wziął dosłownie i teraz miodka struga żeby odwrócić uwagę od tego że wyszedł na debila.
No chyba jesteś kretynem, skoro by załapać ironię potrzebujesz cudzysłów.
@aaaaaaaaaaaa
To raczej jak sarkazm wygląda niz ironia, ale chuj, patrzę że jeden wziął dosłownie i teraz miodka struga żeby odwrócić uwagę od tego że wyszedł na debila.
Ale macie satysfakcję, że ktoś ironii ani sarkazmu nie załapał. Tacy kurwa inteligentni, kumaci i bystrzy jesteście, jak woda w kiblu. Możecie się spotkać i końcówami posmyrać. Nawet wam wybrany hotel do 200 zł za dobę hotelową postawię.
Polskie.... Rozwaliłeś mnie. Importowane tanie gówno z Chin z "polskim" brandem. Tak, jakbyś w Chinach zamówił i sprowadził najtańsze samochody, a na maskę nakleił "Januszowóz", i wmawiał wszystkim, że to polskie auto, polska myśl technologiczna. Miałem sklep z telefonami, nasprzedawałem mnóstwo tych padlin, a Januszki mając do wyboru używanego Samsunga, albo nową Mantę, brali nową mantę. Bo nowe i GWARANCYJA. Za tydzień przychodzi Januszek i płacze, że chce zwrócić, po "polska" padlina zacina się na menu, a aplikacje chodzą tak płynnie, że widzi tylko pokaz slajdów. Tych wynalazków nawet wrogowi nie polecam. Rozkręcałem każdą tą markę, w środku jakość wykonania przypomina prototyp zrobiony przez studenta politechniki na jakieś zaliczenie na studiach. Nie warto tego kupować nawet jak rozwali ci się telefon i czekasz 2, 3 miesiące, aż kupisz coś lepszego. Lepiej kupić w komisie za 200-300 zł jakiegoś używanego Samsunga A5, J5, niż takie nowe padło.
Jeszcze żeby ta gwarancja działała jak przy takich Samsungach. Tam przynajmniej jest dostępne są fabrycznie nowe części zamienne. Po oddaniu takiej Manty na gwarancję możesz mieć pewność, że została "naprawiona" używaną sprawną częścią, o ile będą taką mieli na stanie.
Dlatego trzeba kupować polskie smartfony "MANTA", Kruger i Mac, Myphone, Kiano itd...
Jeśli ktoś zrozumiał to wypowiedź inaczej niż z ironią to chyba na lekcjach języka Polskiego nie uważał...
A tu się dzieci kurwa kłócą, a jakie argumenty... Ja pierdole hehe
Nie obrażaj się - "trzeba się wyluzować"
, Nie unoś się Radzio, za memy z papajem dozgonny szacunek, ale jak się patrzy na Twoje inne wpisy to faktycznie można dojść do wniosku że z Twoim deklem jest coś nie tak.
Nie obrażaj się - "trzeba się wyluzować"
Może i jest, ale nie martw się. Ludzie dzieli się na 2 kategorie - chorych psychicznie i tych jeszcze nie przebadanych i nie zdiagnozowanych. Nie ma człowieka zdrowego psychicznie. powiedzenie "pokaż mi człowieka, a znajdę na niego paragraf działa" działa też w psychiatrii - "pokaż mi człowieka, a wynajdę mu chorobę psychiczną". Idę o zakład, że z Twoim deklem też jest coś nie tak.
Polskie.... takie nowe padło.
skoro wiedziales ze to gowno to czemu to sprzedawales ludziom? januszu
skoro wiedziales ze to gowno to czemu to sprzedawales ludziom? januszu
Proste - dla kasy. Ale nie mydliłem ludziom, że to jest lepsze od flagowego Samsunga, LG, HTC, Xiaomi, czy iPhone'a. Sporo ludzi kupowało to padło jako pierwszy smartfon dla dziecka, dziadka/babci, czy na aplikację taksówkarską. Do tego się to nadaje. Ale wprost odradzałem te telefony tym, którzy chcieli korzystać z tego jak z daily phone'a do Messengera, Facebooka, robienia zdjęć, filmów, muzyki, Youtube'a, Vibera, aplikacji, gier itp. Do tego się to po prostu nie nadaje i to nawet te droższe modele. Radziłem, by ktoś dopłacił te kilka stów i wziął używanego Samsunga, bo nawet eks flagowiec, czy flagowiec 2, 3 generacje do tyłu jest lepszy od najlepszego MyPhone'a, czy Kruger Matza. Nawet teraz taka Galaxy S6, S7, iPhone 6, iPhone 7, czy Xiaomi Mi 5 wciąga nosem najlepszego złoma z biedronki. Ale jak jakiś Janusz się uparł, bo cena niska, telefon nowy, na 2 letniej gwarancji, ekran miał 5,5-6 cali, przez co telefon wyglądał na dużo droższy, niż jest, a żadne argumenty do niego nie docierały to już nie moja wina. Ja sumienie miałem czyste, januszku, który wszędzie widzi spisek, i każdy jest dla niego oszustem. Ja nikogo nie oszukiwałem, tylko stawiałem sprawę jasno - albo nowa Dacia Logan, labo używane Audi A4.
Polskie.... Rozwaliłeś mnie. Importowane tanie gówno z Chin z "polskim" brandem. Tak, jakbyś w Chinach zamówił i sprowadził najtańsze samochody, a na maskę nakleił "Januszowóz", i wmawiał wszystkim, że to polskie auto, polska myśl technologiczna. Miałem sklep z telefonami, nasprzedawałem mnóstwo tych padlin, a Januszki mając do wyboru używanego Samsunga, albo nową Mantę, brali nową mantę. Bo nowe i GWARANCYJA. Za tydzień przychodzi Januszek i płacze, że chce zwrócić, po "polska" padlina zacina się na menu, a aplikacje chodzą tak płynnie, że widzi tylko pokaz slajdów. Tych wynalazków nawet wrogowi nie polecam. Rozkręcałem każdą tą markę, w środku jakość wykonania przypomina prototyp zrobiony przez studenta politechniki na jakieś zaliczenie na studiach. Nie warto tego kupować nawet jak rozwali ci się telefon i czekasz 2, 3 miesiące, aż kupisz coś lepszego. Lepiej kupić w komisie za 200-300 zł jakiegoś używanego Samsunga A5, J5, niż takie nowe padło.
Co ty pierdolisz? Sprzedajesz szajs w komisie?
Mam pierwszego myPhone cube (jeszcze bez LTE) od 6 lat i działa idealnie. Zadecydował duży ekran z matrycą IPS, pojemność baterii i dwie karty sim. Wady? Oczywiście, że ma, np. cichy głośnik zewnętrzny, czy tandetne słuchawki. Wcześniej miałem HTC, Szajsungi które padały po roku, półtora, albo Nokie. Nie widzę większej różnicy w jakości, bo i tak wszystko robione w Chinach jest. IPhonów nie kupuję, bo nie lubię być dymany. Bateria na samym telefonie z bt trzyma do 4 dni, zazwyczaj 3-3,5 dnia. No ale to jest telefon, radio, nawigacja, aparat fotograficzny i kalkulator. Gwoździ tym nie wbijam, a matryca jak nowa, choć bez folii ochronnej. Co do Manty czy innych się nie wypowiadam, bo nie miałem.
Na chuj mi zajeżdżony szajsung z baterią nie wytrzymującą doby, albo srajfon za kupę kasy?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów