Tu z kolei przykład jak demokratycznie wybierane dbają o swój lud w najprostszych sytuacjach życiowych
Tu z kolei przykład jak demokratycznie wybierane dbają o swój lud w najprostszych sytuacjach życiowych
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@Ant1984
W 100% sie z tobą zgodze
Czytając kilka komentarzy krytykujących słowa P.Cejrowskiego potwierdza się mój pogląd o Polakach ze polak to debil !! Bo najlepiej jest kurwa siąść na dupie, zarabiać "jałmużnę" (czyt. 1250 brutto) i nie wtykać nosa w żadne sprawy co jego w znaczny sposób nie dotycza !!. Typowe myślenie polaka to jest:
1. Przeżyć do wypłaty ( bo na huj szukać lepiej płatnej roboty czy zrobić jakieś kursy/uprawnienia, byle by gorzej nie było)
2. Podpierdolić czasem by zostać w robocie w razie zwolnień ( to już pozostawię bez komentarza)
3. Wybierać mniejsze zło podczas wyborów ( No tak kurwa niech okradają nas dalej zasrane komuchy w rządzie. Bo oni w dupie maja dużo i ważne żeby oni mieli bo co ich 40 milionów polaków obchodzi).
A zastanówcie się dlaczego "Dług publiczny" rośnie ?? z jakiej to kurwa racji jest tak nazwane ?? Bo to jest po to żeby inny mógł kraść bo wie ze debil polaczek na etacie to odda, oni moga zrobić podwyżkę vat, akcyzy, i innych bzdurnych podatków (np. Podatek od wzbogacenia, ten kto ma auto i byl w skarbówce zapłacić 2% podatku od kupionego auta to wie o czym mowie).
Tym na wiejskiej tak naprawdę nie zależy na takiej osobie jak ty czy ja !! oni od 20 lat maja sie dobrze i juz tyle nakradli ze nawet jak sie nie dostana na kolejna kadencje to bd mieli za co zyc !! a wybierajac ciagle tych samych komuchów to w polsce bedzie jeszcze gorzej, i ci rozsadni niech wybieraja mądrze i łażą na te zasrane wybory bo tak naprawde to 48% polaków wybiera a 120% narzeka !!
Już nie bede nawet pisał co mówia o nas za granica bo nie wiem czy bym do rana skończył. Tyle odemnie Amen
Ps. Do moderatora proszę o zostawienie tego posta lub wlepienie od razu bana bo mnie juz wkurwia postawa polskiego społeczeństwa. Pozdro
Gimbaza do ataku możecie smiało hejtowac
po chuj ten potok słów?
ameryki to Ty nie odkryłeś.
Jakbyś jeszcze uzupełnił swoją wypowiedź o konkretne przykłady z życia to troszke odbiegłyś od demagogii "mondrego" polaczka
To czy go lubię czy nie lubię to moja sprawa, jestem dorosły i żadne debile nie będą mi mówić co myśleć, a darwinizm społeczny niech gimbaze wyeliminuje
Prosze bardzo przyklad ile kosztuje zycie w polsce:
Przykład 3 osobowa rodzina miesięcznie około 4 kafli + w gratisie kredyt na mieszkanie (czas spłaty około 35-40 lat!!).
Opłaty: Czynsz (600 zł), kredyt (600 - 1200zł), dojazd do pracy (paliwo 300-500zł lub miesięczny około 200zł za 2 osoby!), do tego media (około 600zł w tym gaz, prąd, telefony, internet) i wyżywienie to już inna sprawa no i utrzymanie pociechy (jakieś słodycze, ubrania, zabawki itp.). W sumie daje nam to , od 2100 do 3000 na same opłaty no i k***a gdzie tutaj logika, jak człowiek ma być szczęśliwy wiedząc ze zapie**ala tylko po to żeby wegetować w tym popie**olonym państwie i wiedząc ze musi tak gnić do śmierci bo to ze ma ten "zus" to i tak nie bd miał co włożyć do papy na starość nie mówiąc już o lekarstwach tylko wziąć i się zaj***ć puki się nie ma rodziny albo wypie**alać za granice albo kraść bo inaczej się chyba nie da. Nie mowie ze w takiej Irlandii czy angli badz szwablandi jest super ale przynajmniej człowiek wie ze go na coś stać i ma płace na tyle wysoko ze stać go na wakacje, mieszkanie, czasem zabalować.
Dla porównania napisze ci w przybliżeniu ile zarabiam w szwablandi jako zwykły robol w fabrtce:
średnio 1600 Euro z czego 200 Euro na żarcie 30 Euro na dojazd do pracy i 300 euro pokój i media... reszta zostaje do mojej dyspozycji na rozjebanie na pierdoły.
Jeszcze jakieś pytania ??
1. Przeżyć do wypłaty ( bo na huj szukać lepiej płatnej roboty czy zrobić jakieś kursy/uprawnienia, byle by gorzej nie było)
Skoro już skasowany post, to ja się odniosę tylko do jednej rzeczy - która powyżej. Chciałabym usłyszeć dobrą radę jak mam, jako 25-latka, robić kurs doszkalający zarabiając 1111 zł na rękę? No jak? Specjalnie podałam wiek, bo - jak się pewnie część orientuje - dzień 24-tych urodzin to magiczna granica wykluczająca możliwość szkolenia się np. w ramach funduszy z UE. Ja się szkolę, ale tylko dlatego, że moi rodzice raczyli mnie wspomóc, bo nie ma chuja, żebym wysupłała 300 zł miesięcznie na kurs, no nie da się!
Jak się to się ma do tego, co mówi p. Cejrowski (od widoku którego pryszcze mi się na dupie robią)? P. Cejrowski żyje w innej, boziowej, katolickiej rzeczywistości, gdzie trotyl wyczuwa się nosem, a Błaszczak liże kolejne odbyty. W związku z tym, wszystko, co mówione jest w tym żałosnym popisie megalomanii pt. "Co mnie wkurza" na TVN Style (nie pasuje mu TVN, kiedy mówi o polityce, ale ciągnąć kasę od nich już może, hehe), jest murzyńskiego chuja warte.
Pozdrawiam rodaków
Wyobraź sobie, że w PARYŻU czyli mieście turystycznym naprawdę trudno jest znaleźć restauracje w której pierwsze kelner który do Ciebie dojdzie zna angielski. Zazwyczaj idzie po gościa który coś ogarnia ale ile to potrwa? Raz czekałem na takiego tłumacza 15min i wyszedłem bo mi szkoda czasu było. Oczywiście menu tylko po francusku żebyś się nie przypierdalał.
Też nie wiem co znaczy to kuchenne pierdolenie.
Z ostatnim zdaniem się w 100% zgadzam! Nie podoba się to niech idzie do sułtana albo maca
- żur
- łazanki
- bigos
- zimne nóżki
- kopytka
co on pieprzy, wymienia nazwy regionalnych potraw i ma jakieś problemy
niech coś nakręci o grzesznikach po rozwodach dwulicowa menda
Na randce w restauracji:
Kelner: czy chcieliby państwo złożyć zamówienie?
Klient: a wie pan gdzie jest najbliższa kawiarenka internetowa, bo muszę wyszukać na wikipedii czym są te potrawy, co je serwujecie...
No to już trzeba być nieco betonem żeby zabierać laskę do dobrej knajpy i nie wiedzieć co oznaczają poszczególne dania.
Myślę , że w podobnej sytuacji jak Ty , byłby murzynek z Etiopii który chce kupić coś w maku
wszędzie tylko pizza i kebab...
Są dania, mają swoje nazwy to się zapytać trzeba co to jest a nie psioczyć.
A co do drugiego to absolutna racja, te unijne przepisy poza niektórymi wyjątkami to chujnia i nie da się nic ładniejszego powiedzieć, ja żyje podobno w suwerennym, niepodległym państwie, to na chuj mam się słuchać jakiegoś dziada z Brukseli?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów