Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
zaczyna się trzy razy szybciej. Pomijając już to że przez takie przeświadczenie nikt nie wpuszcza ludzi JADACYCH PRZEPISOWO
Jak czytam niektórych debili to krew zalewa. Jak jest kurwa jeden pas zamknięty, to dojeżdżasz blisko końca, włączasz kierunek i jedziesz na zamek. I to nie jest wymuszanie, tylko normalna jazda OPISANA PRZEPISAMI. A przez takie "tempe huje" zjeżdżające jak tylko zobaczą pierwszy znak 1.5 km przed zweżeniem, nie dość tworzą zagrożenie (w jeździe na zamek jest prosto, ale przy większej prędkości i zagęszczeniu ruchu masowa zmiana pasu robi się niebezpieczna) to jeszcze przez niech korek/jazda 5km/h
zaczyna się trzy razy szybciej. Pomijając już to że przez takie przeświadczenie nikt nie wpuszcza ludzi JADACYCH PRZEPISOWO
O co się teraz przypierdalasz? Zboczyłeś trochę z tematu, może czas sprawdzić geometrię w swojej bejcy? Temat dotyczy cwaniaków, którzy się wpierdalają na chama, jeżeli poczułeś się przez ten opis w jakikolwiek sposób urażony - czas zdjąć dres i zacząć jeździć z większą kulturą.
Jazda "na zamek" ma też dobre strony. Aby korek, który ma np: 5km w przypadku jednego pasa można było skrócić do 2,5km. Jest to istotne w przypadku, gdy korek "dochodzi" do skrzyżowania/ronda, wtedy zaczyna się potęgować i robi się dużo większy kisiel niż przy wjeżdżaniu na zakładkę.
Jaka kurwa kultura , jak od kilometra jest znak o zwężeniu lewego pasa to zjeżdżaj już na ten prawy pas , a nie do samego końca i wymusza wjazd.I nie chodzi o BMW czy AUDI . Kurwa .
A niech znak będzie od 10km. jazda kulturalna to dojechanie do samego zwężenie i tam ładnie na "zameczek" wjeżdżamy na prawy pas, a nie jak te barany wczoraj przed bramkami w Balicach. Korek 5km a już 1km przed zwężeniem wbijają się na prawy korkując w ten sposób dwa pasy. A jestem przekonany że można by jechać tamtędy dość płynnie. kurwa.
Jazda "na zamek" to jedna wielka komunistyczna bzdura w stylu "żeby wszyscy byli równi", bo jeżeli jeden pas ruchu jest wyłączony z ruchu to tak czy siak tworzy się korek, nie ważne jest więc w którym miejscu zjedziesz bo i tak będziesz stał. Różnica jest tylko taka, że jeżeli zjedziesz 1,5 przed zwężeniem to będziesz stał "normalną" ilość czasu, jeżeli jednak inni, zamiast też zjechać 1,5 km przed zwęzeniem, będą jechali do samego końca, a potem wjadą Ci na chama przed maskę to oni będa stali minimalnie krócej a Ty będziesz stał minimalnie dłużej. Po co? Żeby wszyscy byli równi! Ilość samochodów przed Tobą jest stała, zwężenie się nie skraca, pasów nie przybywa więc każdy kogo łaskawie wpuścisz sprawia, że wrócisz kilka minut później do domu, spalisz kilka gram więcej paliwa za to on wróci wczesniej i spali mniej gramów paliwa! Po co? ŻEBY WSZYSCY BYLI RÓWNI! I nie dadzą sobie powiedzieć, że jest inaczej! Chuj, jest w przepisach, masz ustępować a jak nie to jeszcze znaki postawią, jeszcze na CBku będą piętnować! Bo nie wpuszczasz, jesteś nieeuropejski, nieprounijny, nieludzki, jak zwierze, jak jakiś pies ogrodnika masz a nie dasz! A jak burak w BMWu wbije się na pas awaryjny, minie kilka samochód, da kierunek i wjedzie bo ktoś go wpuści to on nie jest prounijny, jest cham i burak! A przeciez zrobił dokładnie to samo co "zamkowicze"!
Chodzi o to że w naszych realiach tzn. polskich każdy jadący prawym pasem to debil bo jeśli jeden wbija się z lewego na prawy 500m przed zwężeniem inny 800m a jeszcze inny 1km a ty stoisz sobie na 5km to ten lewy zawsze będzie "szedł" szybciej (i Cię wkurwiał) a gdyby każdy kierujący na lewym pasie dojeżdżał do końca i wjeżdżał na prawy na "zamek" obydwa pasy posuwały by się mniej więcej równo
a tam kurwa beemki, caliberka - równolatek => to jest dopiero król szos, ze środka jeszcze koniecznie musi sączyć się jakieś eksplołżyn, w środku wiejski bonzo z ciemnymi okularkami i gębą niezmąconą myślą. Z daleka można rozpoznać takiego delikwenta , bo jak chce Cie wyprzedzać i redukuję do "jedynki" to jego bolid wydaję z siebie dźwięk podobny do startującego Boeinga
Tego polskiego startującego Dreamlinera...
coś Ci się pomyliło, tylko oni tak śmigają, więc obrazek trafny
Nitro w matizie za mało mocy daje i nawet jak wpuszczają to się nie mieścisz?
Nie samochód, a kierowca. Nie, nie mam beemki 8)
Jaka kurwa kultura , jak od kilometra jest znak o zwężeniu lewego pasa to zjeżdżaj już na ten prawy pas , a nie do samego końca i wymusza wjazd.I nie chodzi o BMW czy AUDI . Kurwa .
Jazda "na zamek" to jedna wielka komunistyczna bzdura w stylu "żeby wszyscy byli równi", bo jeżeli jeden pas ruchu jest wyłączony z ruchu to tak czy siak tworzy się korek, nie ważne jest więc w którym miejscu zjedziesz bo i tak będziesz stał. Różnica jest tylko taka, że jeżeli zjedziesz 1,5 przed zwężeniem to będziesz stał "normalną" ilość czasu, jeżeli jednak inni, zamiast też zjechać 1,5 km przed zwęzeniem, będą jechali do samego końca, a potem wjadą Ci na chama przed maskę to oni będa stali minimalnie krócej a Ty będziesz stał minimalnie dłużej. Po co? Żeby wszyscy byli równi! Ilość samochodów przed Tobą jest stała, zwężenie się nie skraca, pasów nie przybywa więc każdy kogo łaskawie wpuścisz sprawia, że wrócisz kilka minut później do domu, spalisz kilka gram więcej paliwa za to on wróci wczesniej i spali mniej gramów paliwa! Po co? ŻEBY WSZYSCY BYLI RÓWNI! I nie dadzą sobie powiedzieć, że jest inaczej! Chuj, jest w przepisach, masz ustępować a jak nie to jeszcze znaki postawią, jeszcze na CBku będą piętnować! Bo nie wpuszczasz, jesteś nieeuropejski, nieprounijny, nieludzki, jak zwierze, jak jakiś pies ogrodnika masz a nie dasz! A jak burak w BMWu wbije się na pas awaryjny, minie kilka samochód, da kierunek i wjedzie bo ktoś go wpuści to on nie jest prounijny, jest cham i burak! A przeciez zrobił dokładnie to samo co "zamkowicze"!
Jak się czyta takie bzdury, to dochodzi się do wniosku, że jednak egzaminy na prawko są za proste. Jak nie wiecie co to zamek i jakie są przepisy to WYPIERDALAĆ NA POLE i jeździć tam traktorem.
Obciągnęliście egzaminatorowi na praktycznym że was przepuścił? Czy raczej wypięliście dupy na teorii, bo kodeksu drogowego to chyba nawet w ręce nie mieliście?
Chociaż może to raczej kwestia (braku)kultury i ogólnego buractwa.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów