W autobusie:
- Młody człowieku, pan wybaczy, ale wydaje mi się, że niechcący nastąpił mi pan na nogę...
- Och, proszę wybaczyć!
- Nic, nic. Nie ma problemu. Inna sprawa, że ma pan szczęście, że trafił pan na kulturalną i inteligentną osobę. Ktoś inny mógłby pana nazwać debilem, albo niewychowaną kurwą...
- Młody człowieku, pan wybaczy, ale wydaje mi się, że niechcący nastąpił mi pan na nogę...
- Och, proszę wybaczyć!
- Nic, nic. Nie ma problemu. Inna sprawa, że ma pan szczęście, że trafił pan na kulturalną i inteligentną osobę. Ktoś inny mógłby pana nazwać debilem, albo niewychowaną kurwą...