- Cześć, widziałeś mojego męża?
- Od wczoraj nie.
- Wiedziałam, że kłamie. Mówił, że jest u ciebie.
- No bo… hmm… jest u mnie…
- Daj spokój. Wiem, że będziesz krył kumpla. Przecież przed chwilą powiedziałeś, że go nie widziałeś.
- Tak… co by tu… bo bawimy się w chowanego!
- Od wczoraj nie.
- Wiedziałam, że kłamie. Mówił, że jest u ciebie.
- No bo… hmm… jest u mnie…
- Daj spokój. Wiem, że będziesz krył kumpla. Przecież przed chwilą powiedziałeś, że go nie widziałeś.
- Tak… co by tu… bo bawimy się w chowanego!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis