majsterklepka napisał/a:
A cóż to za oburzenie, kiedyś tego nie było? Teraz jest spierdolenie umysłowe Lvl hard - to faktt, ale w latach 90
Było więcej patoli niż teraz, bieda jak chuj, bezrobocie, wpływ ruskich na każdym kroku, to był dopiero syf
Wierz mi, w latach 90 tych było chujowo, ale nie aż tak...
Muminek69 napisał/a:
Kiedyś na Fb na grupie o zgrozo również dotyczącej Pruszkowa, opisała podobna sytuację, która przydarzyła się jej synowi i zdarzało się to notorycznie. Napisałem do niej w podobnym tonie. Powiedziała, że nie poda mi ich danych bo nie tak się załatwia takie sprawy. Policja ponoć nic nie zrobiła i nie zamierzała. Chciałem im przemówić do rozsądku. Cóż mamusia liczyła na polski wymiar sprawiedliwości. Szkoda mi jej. Kto wie może to ten sam chłopak.
Niestety, matki takie są, kobiety zgrywają silne i niezależne a prawda jest taka, że się wszystkiego boją i powinna wrócić kuratela mężczyzn nad kobietami. Nie tak się takie sprawy załatwia... jprdl a jak? dziecko własne ma skazać na śmierć? chłopak przeżyje, fakt, ale to co mu zrobią pozostanie z nim na całe życie, możliwe, że się na nie targnie.
postpost napisał/a:
czy możemy liczyć ma nagranie z tego spotkania terapeutycznego?
Miło by było, ale nie, ponieważ kolega, który chce się tym zająć nie jest idiotą, tylko szlachetnym człowiekiem i zapewne mężem i ojcem i chciałby z pewnością zachować anonimowość.