"Co tam powódź, ja tędy codziennie jeżdżę, więc dzisiaj też przejadę" źródło: ochevidets.ru/rolik/66898/
97
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
A teraz wjedź do wody psedonowoczesnym autem :/ Jako przyszły inżynier wkurwiam się, że żyje w takich zjebanych czasach, w których rządzi pieniądz a nie rozsądek i gdzie wszystko buduje się tak, żeby tylko więcej zarobić. Ostatnio wpadła mi w ręce książka niezawodności mechanizmów, ale w takich czasach to gdzie ja to mam wykorzystać? Chyba tylko po to, żeby wiedzieć co zrobić, żeby się spierdoliło po gwarancji.
Cytat:
A teraz wjedź do wody psedonowoczesnym autem :/ Jako przyszły inżynier wkurwiam się, że żyje w takich zjebanych czasach, w których rządzi pieniądz a nie rozsądek i gdzie wszystko buduje się tak, żeby tylko więcej zarobić. Ostatnio wpadła mi w ręce książka niezawodności mechanizmów, ale w takich czasach to gdzie ja to mam wykorzystać? Chyba tylko po to, żeby wiedzieć co zrobić, żeby się spierdoliło po gwarancji.
żeby nie kasa, dawno nie było by spalinowych silników, pojawiłby się lek na raka i tusk by leżał 2 m pod ziemią
Łada jeździ na wszystko.
planned obsolescence ... if u know what I mean.
Wyjaśni mi to ktoś? gość jedzie zalany po maskę wodą i nie było żadnego zwarcia w instalacji? to że akurat nie zassał wody do dolotu to jestem jeszcze jakoś w stanie zrozumieć
a może koleś opatentował silnik na wodę... a teraz tylko tankował!
@pakicito hahaha kurwa powiało komuną że ja pierdolę, każdemu po równo jeszcze może?
Do kurwa szkoły jebane nieuki bo później nienawidząc lat komunizmu w Polsce przy okazji pierdolicie o powrocie do tego zbrodniczego systemu tekstami w stylu "gdyby nie pieniądze".
Pieniądze są błogosławieństwem które wyciągnęło ludzi z objęć barteru, problemem jest tylko to że dzisiejsze pieniądze oparte na kredycie, powodują że nie opłaca się pieniędzy schować do skarpety jak to miało miejsce przez wieki, a trzeba ciągle "inwestować" i "obracać" pieniędzmi co z perspektywy zwykłego kowalskiego oznacza dać się wydymać, bo czy trzyma czy zainwestuje to i tak w ostateczności straci.
Kończąc to manifestem politycznym chcemy kapitalizmu nie socjalizmu, wtedy będzie opłacało się robić coraz to lepsze towary bo ludzka preferencja czasowa się wydłuży, co w dłuższej perspektywie spowoduje dowartościowanie towarów "długowiecznych".
Pozdrawiam i naprawdę jak ktoś ma ochotę wypowiadać się na tematy ekonomiczne niech do chuja się poduczy bo nie jest to trudne ale principia trzeba znać, inaczej skończymy jak Hiszpanie którzy popierdalają po ulicach z sierpem i młotem widząc tam ratunek od galopującego "kapitalizmu" który w tej chwili powinien nazywać się jakimś socjalizmem korporacyjno/bankowym, bo z kapitalizmem to nie ma nic wspólnego.
Do kurwa szkoły jebane nieuki bo później nienawidząc lat komunizmu w Polsce przy okazji pierdolicie o powrocie do tego zbrodniczego systemu tekstami w stylu "gdyby nie pieniądze".
Pieniądze są błogosławieństwem które wyciągnęło ludzi z objęć barteru, problemem jest tylko to że dzisiejsze pieniądze oparte na kredycie, powodują że nie opłaca się pieniędzy schować do skarpety jak to miało miejsce przez wieki, a trzeba ciągle "inwestować" i "obracać" pieniędzmi co z perspektywy zwykłego kowalskiego oznacza dać się wydymać, bo czy trzyma czy zainwestuje to i tak w ostateczności straci.
Kończąc to manifestem politycznym chcemy kapitalizmu nie socjalizmu, wtedy będzie opłacało się robić coraz to lepsze towary bo ludzka preferencja czasowa się wydłuży, co w dłuższej perspektywie spowoduje dowartościowanie towarów "długowiecznych".
Pozdrawiam i naprawdę jak ktoś ma ochotę wypowiadać się na tematy ekonomiczne niech do chuja się poduczy bo nie jest to trudne ale principia trzeba znać, inaczej skończymy jak Hiszpanie którzy popierdalają po ulicach z sierpem i młotem widząc tam ratunek od galopującego "kapitalizmu" który w tej chwili powinien nazywać się jakimś socjalizmem korporacyjno/bankowym, bo z kapitalizmem to nie ma nic wspólnego.
Golfs-Roycem dawno by popłynął 
@hsl a teraz wyobraź sobie, że kilka tysiecy lat temu nikt nie wpadł na pomysł, że miękki, błyszczący kawałek metalu może być cenniejszy od ludzkiego życia i warto za niego zabijać i poświęcać mu swoje życie.
Pieniądze od początku były przekleństwem, a nie błogosławieństwem.
Pieniądze od początku były przekleństwem, a nie błogosławieństwem.
Pewnie najebany był i myślał, że to znowu delirka.