18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
Smoku 2019-02-21, 21:03 1
Jeden dzban na ledach z biedry, a drugi z przyciemnionymi i popalonymi światłami z tyłu. Jakby się przytulili do siebie, to społeczeństwo tylko by na tym skorzystało.
Trzeci typ najgorszego ścierwa to są Janusze z chińskimi ksenonami. Wyjedzie ci taki chuj na zakręcie i nakurwi tak po oczach, że trzeba się zatrzymać, bo drogi nie widać i cholera wie czy jedziemy do rowu czy na czołówkę.
Zgłoś
Avatar
Pan_Doktur 2019-02-21, 21:29
Dzienne to zło wyjebać w pizdu bo auto drożej się prowadzi - powiedziała pizda z francuza
Zgłoś
Avatar
Arathnmor 2019-02-21, 22:04
Dziś pogoda mocno średnia, mglisto, widoczność 200 m w porywach. S7 w kierunku Gdańska, kilkunastu wlekących się ćwoków na dziennych gdzie tył nie ma żadnego oświetlenia, paru odwiedzało zielone pobocze z powodu śniegu - jeden po pięknym dachowaniu. Ułańska fantazja i szlachta na drodze to jest to.
Zgłoś
Avatar
Presty 2019-02-21, 23:19 1
UWielbiam Januszy ze wsi (w miastach to rzadka przypadłość) którzy "oszczędzaja" tylko nie wiem co - światła? Akumulator? Prądnicę? Żarówki?
I montuja te chujowe ledy zamiast po prostu włączyć światła.
W dodatku wiekszość z nich zapomina po zmroku włączyć swiatła tylne.
Tak samo jak ci "nowocześni" Janusze, którzy maja światła przednie - w standardzie zreszta ;P
Po zmroku (szczególnie w mieście) jeżdżą wyłacznie na przednich postojowych
A najwieksza obora, jak "nowoczesny" Janusz włączy przeciwmgłowe w normalny dzień po zmroku, żeby być bardziej widoczny...
Ja pierdzielę, kierowcy idiocieja!
Zgłoś
Avatar
welbik 2019-02-22, 0:04
Problemem w takich światełkach jest ich mniejszy rozstaw co biorąc pod uwagę perspektywę daje złudzenie że nadjeżdżający pojazd jest dalej. Innymi słowy śwaitła tego typu zamiast umożliwiać rzeczywistą ocenę odległości, wprowadzają w błąd innych uczestników ruchu
Zgłoś
Avatar
dabster 2019-02-22, 3:04 1
Tak na prawdę kto nie widzi w dzień auta jadącego z naprzeciwka, już obojętnie czy na światłach czy bez, ten powinien zbadać wzrok albo za kółko nie wsiadać.
Zgłoś
Avatar
zibson 2019-02-22, 7:14
No niestety, po nowych przepisach człowiek z automatu przyzwyczaił się do tego, ze jadący samochód ma włączone światła. Sam miałem kilkukrotnie taką sytuację, że samochód jadący z przeciwka miał wyłączone światła i cięzko było ocenić, czy stoi czy faktycznie się porusza. Przepisy są jakie są i trzeba się do nich dostosować, a takie januszowanie raz że chujowo wygląda, a dwa że stwarza niebezpieczeństwo.
Zgłoś
Avatar
raffal81 2019-02-22, 7:47
Ja sam w aucie mam światła led do jazdy dziennej, ale fakt faktem fabrycznie zainstalowane a auto z 2018 roku, naprawdę świecą mocno i nie wierzę że mnie z daleka nie widać. Mam też automatyczną zmianę świateł o zmroku, tu jest pies pogrzebany, bo nie raz jadę gdzie już ciemno czy mglisto, to ludzie zapominają przełączyć z dziennych na mijania i ich z tyłu w ogóle nie widać.
Zgłoś
Avatar
ziajos 2019-02-22, 8:00
Presty napisał/a:

UWielbiam Januszy ze wsi (w miastach to rzadka przypadłość) którzy "oszczędzaja" tylko nie wiem co - światła? Akumulator? Prądnicę? Żarówki?
I montuja te chujowe ledy zamiast po prostu włączyć światła.
W dodatku wiekszość z nich zapomina po zmroku włączyć swiatła tylne.
Tak samo jak ci "nowocześni" Janusze, którzy maja światła przednie - w standardzie zreszta ;P
Po zmroku (szczególnie w mieście) jeżdżą wyłacznie na przednich postojowych
A najwieksza obora, jak "nowoczesny" Janusz włączy przeciwmgłowe w normalny dzień po zmroku, żeby być bardziej widoczny...
Ja pierdzielę, kierowcy idiocieja!



- Prądnicę? Dalej masz 126p?

- Gdzie się włącza światła tylne

- po zmroku w mieście czasem można się "pierdolnąć" i włączyć tylko pozycyjne, szczególnie tam, gdzie jest bardzo dobre oświetlenie dróg, ponieważ bardzo wielu kierowców mylnie określa włączenie świateł, z faktem podświetlenia zegarów i kokpitu.

- Przeciwmgłowych ludzie nie włączają po to, żeby być bardziej widocznym (no chyba że sam tak robisz), tylko po to, że nawet przy dobrej widoczności lepiej widać chujowe na naszych drogach linie, lub w przypadku ich braku - pobocze.

To jeszcze zapomniałeś dodać, że chuj w dupę producentów samochodów za używanie przeciwmgłowych jako systemu doświetlania zakrętów...

Czytając te twoje wypociny, stwierdzam, że jesteś nie Januszem, ale typowym Mirkiem szeryfem lewego pasa.
Zgłoś
Avatar
poligon6 2019-02-22, 9:18 1
Adam_uS napisał/a:

Jednym z głównych argumentów przeciwko obowiązkowi jazdy 24h na światłach jest to, że kierowca przyzwyczaja się do dostrzegania świateł a nie pojazdu. A rowerzyści i piesie świateł nie mają...
Myślę, że każdy kierowca z powodu siły tego przyzwyczajenia prawie przeoczył furę która jechała bez świateł albo na gównoledach.



Rowerzyści maja obowiązek uzywania swiateł w rowerach jeżeli poruszaja sie po drodze, podobnie piesi musza poza terenem zabudowanym uzywać odblasków.
Zgłoś
Avatar
Arachnidek 2019-02-22, 10:58
Qrna a wystarczyłaby legalizacja w EU retrofitów (tylko prawdziwych a nie made inchina 20zł) i delegalizacja tych gównianych pasków. Nie dość, że świetnie to świeci to nie trzeba by się już wku****ć jak z wymianą żarówek w nowych samochodach.
Zgłoś
Avatar
pankruk 2019-02-23, 0:32
Nie wiem po ch.... to montować. Zawsze wygląda to badziewnie, najlepsze światła to oryginalne.
Zgłoś
Avatar
wglowiesieniemiesci 2019-02-23, 0:53
chiński janusz
Zgłoś
Avatar
wciazszukam 2019-02-23, 20:40
Co niektórym widać tęskno do braku obowiązku całorocznej jazdy na światłach mijania. Faktem jest, że obowiązek ten znacznie zwiększył bezpieczeństwo na drogach i o wiele łatwiej dostrzec pojazd jadący z naprzeciwka. Nawet przy świetnej pogodzie, kiedy jedziemy ze słońcem w oczy, a pojazd z naprzeciwka znajduje się w cieniu lasu czy budynku, kiedy nie ma on zapalonych świateł mijania, czy porządnych dziennych, to zobaczymy go o wiele później, niż gdyby te światła miał włączone.

Co do przeciwmgłowych przednich, to są Janusze, którzy uważają że nazwa zobowiązuje i te światła można palić tylko we mgle i to gęstej. Odsyłam takich debili do kodeksu ruchu drogowego. Przepis o ograniczeniu widoczności do 50m dotyczy świateł przeciwmgłowych TYLNYCH i nie dotyczy tylko mgły, ale również zadymienia czy niezwykle silnego deszczu czy śniegu - jakiegokolwiek ograniczenia widoczności do 50m. Natomiast światła przeciwmgłowe PRZEDNIE można stosować przy jakimkolwiek ograniczeniu widoczności - w deszczu, we mgle, w śniegu, przy wielokrotnych ostrych zakrętach itd. W deszczowe wieczory znacznie pomagają dostrzec stojącego przy przejściu pieszego ubranego na czarno, a w gęstej śnieżycy czy mgle nie oślepiają kierowcy jak światła drogowe. Takich skurwysynów, którzy oślepiają mnie światłami drogowymi w ostatnim momencie mijania, bo jadę nocą w deszczu na przednich przeciwmgłowych, mam często ochotę dogonić, zatrzymać i ręcznie nauczyć kodeksu ruchu. Czekać tylko aż będę miał gorszy dzień i taki "nauczyciel" mi zajebie po oczach stwarzając niebezpieczeństwo na drodze.
Zgłoś
Avatar
mazga50 2019-02-23, 23:10
95% tych dokładanych LEDów nie ma homologacji. Dlaczego MO tego nie ściga?
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie