A to może zawsze się gdzieś trafić taki, lekarz też człowiek, ja za to nigdy nie miałem żadnych problemów ze służbą zdrowia. Nie musiałem na nic czekać, jeżeli to było poważne, nie miałem żadnych krzywych akcji, nigdy nie musiałem dawać łapówki, kurwa cud, jedyny taki chyba jestem na to wychodzi!
A lekarz może debila zwęszył, który to powinien na obserwacji leżeć po prostu parę dni (nie, wyobraź sobie, że nie trzeba robić badań codziennie, oczekuję się Twojej reakcji), a że chciał bardzo iść i jeszcze za to, do czego ma prawo, dawał kasę?(bo jak chcesz to zawsze możesz wyjść, jeżeli nie jesteś po operacji etc.) To jak wygrać z rakiem taki głąb.
Nie jest tak źle?? Co brałeś bo dobry towar, też chcę. Dwa tygodnie temu wylądowałem na neurologi z potwornym bólem głowy, po 2-3 badaniach i 2 dniach przeszedł mi ból. Mówię, że mam ważny egzamin poprawkowy na uczelni i proszę o wypisanie, ordynator na to że nie możliwe bo jeszcze jakieś badania maja mi zrobić. Dwa kolejne dni leżę zero badań, zero leków dosłownie nic. Posmarowałem 300zł i od razu wypis inna rozmowa jak z człowiekiem a nie zdawkowo... Do tego na wypisie mam zapisane badania, których nie miałem pewnie prywatnie ktoś zapłacił za badanie a oni jeszcze państwową kasę wyłudzają.
wiesz co to jest wypis na żądnie?
nie?
to płać dalej i wspieraj system łapówkarski...
a potem skandal! bo ktoś gdzieś tam łapówki bierze!
Problem polega również na tym że dziś to nie lekarze decydują jak leczyć, czym, i ile to leczenia ma trwać.Specjalistami od tego są wybitni fachowcy po zarządzaniu i marketingu.Takie o to osoby wyliczają ile lekarz może poświęcić czasu na 1 pacjenta(!)
A będzie coraz gorzej, zrobienie dziś specki w dobrej jednostce jest uwarunkowane grubością portfela albo koneksjami, wynik z LEK/LDEK ma niewiele do rzeczy.Dlatego też wielu moich znajomych wyjechało( czy to po leku czy lek-dent).
______________
Pieroński Żabol______________
(. Y .)Nie jest tak źle?? Co brałeś bo dobry towar, też chcę. Dwa tygodnie temu wylądowałem na neurologi z potwornym bólem głowy, po 2-3 badaniach i 2 dniach przeszedł mi ból. Mówię, że mam ważny egzamin poprawkowy na uczelni i proszę o wypisanie, ordynator na to że nie możliwe bo jeszcze jakieś badania maja mi zrobić. Dwa kolejne dni leżę zero badań, zero leków dosłownie nic. Posmarowałem 300zł i od razu wypis inna rozmowa jak z człowiekiem a nie zdawkowo... Do tego na wypisie mam zapisane badania, których nie miałem pewnie prywatnie ktoś zapłacił za badanie a oni jeszcze państwową kasę wyłudzają.
Hahaha dawno sie tak juz nie uśmiałem:) wiesz co to wypis na żądanie? a poleżeć musialeś na obserwacji:) co do tych badań na wypisie to pewnie je miałeś ale jesteś na tyle głupi ze nawet nie wiesz:) a 300 zł wziął bo jak mu debil daje to czemu nie... każdy by wziął jakbyś chciał wyjść na własne żądanie to tez byś wypis dostał... bez konieczności płacenia 300 zł hehehe... pozdrawiam i zdrowia życzę i lecz sie na nogi albo co bo na głowę za późno:)
a 300 zł wziął bo jak mu debil daje to czemu nie... każdy by wziął
No wlasnie kurwa nie kazdy, znam osobiscie lekarzy, ktorzy odmawiaja lapowek, prezentow itp itd. Haslo "Daja to trzeba brac" to wlasnie przyklad pokurwionej polskiej mentalnosci.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów