Niesamowite poświęcenie brazylijskiego policjanta - zatrzymał uciekającego kosztem własnego zdrowia.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:20
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:03
Nikogo kosztem własnego zdrowia nie zatrzymał xd. Typowy debil co myśli że zatrzyma auto swoją osobą jak w polsce te kurwy z lizakiem co potrafią przed maskę wbiec żeby dać mandat na te kilkaset złoty, zero wyobraźni i czysty debilizm ukazujący jacy ludzie tam pracują.
Typ pewnie jebie za niajniższą krajową i jeszcze chce mu się życie narażać,żeby zatrzymać jakiegoś niedojeba,który znając Brazylię i tak nie dożyje 18stki...
modified1 napisał/a:
Nikogo kosztem własnego zdrowia nie zatrzymał xd. Typowy debil co myśli że zatrzyma auto swoją osobą jak w polsce te kurwy z lizakiem co potrafią przed maskę wbiec żeby dać mandat na te kilkaset złoty, zero wyobraźni i czysty debilizm ukazujący jacy ludzie tam pracują.
U nas przecież typowy Janusz myśli, że wymalowane pasy na jezdni zatrzymują samochód
no i z próby ucieczki zrobiło się zabójstwo policjanta (widać ze skreca w strone w ktora ucieka policjant). O ile wogóle przeżył bo brazylisjcy policjancie nie lubią jak sie im kumpla zabija.
Miejsce zdarzenia to "2605 BR-116 Caxias do Sul, Rio Grande do Sul". Potrącony to żołnierz/żandarm Brygady Militarnej (jakaś specjalna jednostka policji w Brazylii - Military Brigade of Rio Grande do Sul). Trafił do szpitala z perforacją płuc. Kierujący pojazdem Fiat Palio został postrzelony i też trafił do szpitala, ale podobno w lepszym stanie niż ten pierwszy. Zatrzymany posiada bogatą przeszłość kryminalną obejmującą napady na pieszych, napady z bronią w ręku, trzy ucieczki policji i fałszerstwa.