Pani to policjantka przeniesiona ze stanu Maranhão. Akcja w Teresina w stanie Piauí
Pani to policjantka przeniesiona ze stanu Maranhão. Akcja w Teresina w stanie Piauí
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...
Skąd informacja, że nie trafiła?
Skąd informacja, że nie trafiła?
Z TOND że po trafieniu nie zapierdalali by sprintem
z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...
Kurwa znalazł się rambo
z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...
Kurwa znalazł się rambo
Z TOND że po trafieniu nie zapierdalali by sprintem
Za dużo filmów dziecko
No ale jak ma być u nas ze strzelaniem, jak gość delegowany do obowiązkowego strzelania dla policji kradł amunicję i trzymał w domku? Jak wpadły psy to okazało się, że ma więcej sztuk niż magazyn w komendzie wojewodzkiej. A policjantom podpisywał zaliczenie strzelania bez ich obecności.
tvn24.pl/katowice/byly-policjant-mial-w-domu-12-tysiecy-sztuk-amunicji...
Celność adekwatna. A na "szczelnicy" pewnie wszystko wchodziło w ścianę bez problemu. Żenujące. Zawodowiec. Ale u nas jest tak samo. Pojechałem kiedyś, zaproszony przez znajomka, na zawody strzeleckie, okazało się, że brali udział policjanci i strażnicy miejscy, nagrodą miał być jakiś żyrandol. (sponsorem była firma oświetleniowa). Wygrałem te zawody (nie miałem swojej broni, użyczyłem od nich). Odmówili wydania nagrody, bo mnie nie znali. Również na innych zawodach ze strzelania praktycznego (taka bardziej dynamiczna forma zawodów) kiedy dali wszystkim nowego Beryla, a nie ich własną przestrzelaną broń, wygrałem strzelanie z niego. Bo podczas zawodów miałem pożyczonego jakiegoś strupa, coś w stylu P64. Nie dało się z tego celnie, ani szybko strzelać. Ale jak wyrównały się szanse, bo każdy dostał nową broń- okazało się, że panowie policjanty umiom tylko ze swojej strzelać, bo jom znajom. Taka to historia. Miałem więcej takich, dotyczących strzelania. Więc wiem że mam oko. W wojsku ze 100 chłopa plus zawodowa kadra też nastrzelalem najwięcej. Miał być nagrodowy urlop, ale nie taki był plan, że to ja wygram. A nie synkowie czy znajomkowie zawodowych. Więc nie było urlopu. Ale ch*j im w dupę. Oni już emeryci za te głodowe emerytury, stoją w marketach na ochronie. A ja jeszcze zarabiam całkiem spoko.
No ale jak ma być u nas ze strzelaniem, jak gość delegowany do obowiązkowego strzelania dla policji kradł amunicję i trzymał w domku? Jak wpadły psy to okazało się, że ma więcej sztuk niż magazyn w komendzie wojewodzkiej. A policjantom podpisywał zaliczenie strzelania bez ich obecności.
No mniej więcej tak wyglądają te szkolenia prawdopodobnie, skoro bez jednego wystrzału. Bo nie ma czym.
Za dużo filmów dziecko
dupsko cie swedzi bar(m)an czy jaki masz problem ?
dupsko cie swedzi bar(m)an czy jaki masz problem ?
Idź ogarnij zadania domowe zanim stary z kolegami i kamerą przyjdzie
z takiej odleglosci nie trafic jednego/drugiego to trzeba miec talent...
Może specjalnie, nie chciała zmarnować weekendu tonąc w papierkowej robocie po dwóch trupach.
Niby ludzki śmieć nadal żyje ale po takim stylu życia pociągną nie aż tak wcale długo.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów