📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:43
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
byłem dwa razy i nic strasznego, chyba że chodzi wam o zniknięcie 500zł z portfela xD
Ponieważ jestem z branży wiec postanowiłem skomentować film i wyjaśnić pare kwestii.
Film który widzicie jest jakaś amerykańska pokazówką z tym koferdamem (izolacja, metalowe klamry) na początku, narzędziami rotacyjnymi (maszynowe wiertła bliżej końca). W rzeczywistości wcale tak to nie wyglada w polskich realiach. W Stanach takie leczenie to wydatek rzędu około tysiąca dolarów i wtedy to sie kalkuluje a Wy zapłacicie 500pln i zasapiecie sie przy kasie. Wspomniany mikroskop do leczenia kanalowego to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych, nawet ponad 100... Grube cyfry. W praktyce dentysci radzą sobie mniej lub bardziej bez tego, pacjent i tak nie kuma idei leczenia, dopóki nie boli jest git. Ja mimo wszystko sie nie zrazam i chętnie tłumaczę pacjentom zasady i cele takiego leczenia. Nawet jeśli musi przyjść i 5 razy z jednym zebem to ma być zrobione dobrze. Idą za tym kwoty, ale pacjent to rozumie.
Aha i zakładam koferdamem i rozkładam mikroskop i czasem nawet konkretnie za to kasuje, bo inwestycja musi sie zwrócić jak w każdym biznesie.
Film który widzicie jest jakaś amerykańska pokazówką z tym koferdamem (izolacja, metalowe klamry) na początku, narzędziami rotacyjnymi (maszynowe wiertła bliżej końca). W rzeczywistości wcale tak to nie wyglada w polskich realiach. W Stanach takie leczenie to wydatek rzędu około tysiąca dolarów i wtedy to sie kalkuluje a Wy zapłacicie 500pln i zasapiecie sie przy kasie. Wspomniany mikroskop do leczenia kanalowego to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych, nawet ponad 100... Grube cyfry. W praktyce dentysci radzą sobie mniej lub bardziej bez tego, pacjent i tak nie kuma idei leczenia, dopóki nie boli jest git. Ja mimo wszystko sie nie zrazam i chętnie tłumaczę pacjentom zasady i cele takiego leczenia. Nawet jeśli musi przyjść i 5 razy z jednym zebem to ma być zrobione dobrze. Idą za tym kwoty, ale pacjent to rozumie.
Aha i zakładam koferdamem i rozkładam mikroskop i czasem nawet konkretnie za to kasuje, bo inwestycja musi sie zwrócić jak w każdym biznesie.
oj miałem i niezła jazda na 3 wizyty rozłożone inaczej bym wykitował na tym siedzeniu
dawno nie widziałem tak sadystycznego materiału tutaj, leci browar
ide umyć zęby
Nie włączam filmu, bo po poprzednim gifie do dzisiaj mam traume, mniejsze emocje wywołują tragiczne wypadki niż ten pierdolony dentysta.
A ja pierdolę mafię dentystyczną, wezmę szczękę plastik-fantastik z NFZ-u.
I tak w obecnych czasach nie ma zbyt wielu okazji do uśmiechu, więc po co przepłacać.
I tak w obecnych czasach nie ma zbyt wielu okazji do uśmiechu, więc po co przepłacać.
ja tylko raz bylem na nfz, "dentystka" stwierdzila ze mam prochnice w doslownie kazdym zębie, po czym nałozyła mi plombe na przebarwienie. Poszedlem prywatnie, okazalo sie ze mam 4 zeby do leczenia, wyjdzie taniej niz u tej suki z dopłatami bo kto chce miec metalowe plomby. Radom kurwa...unikajcie dentystki z osrodka na 1905 roku.
Kaprys napisał/a:
Po wszystkim nie mogłem trafić szlugiem do ust, tak mi ręce dygotały z bólu. 4 fajki pod rząd, odspawane
pal dalej to będziesz częściej korzystał z takich 'usług' nfz-u
Teraz kanałowe to nic strasznego. Poszedłem do prywatnej kliniki, oglądałem telewizor przez 2 godziny, po czym lekarz mi mówi "gotowe" . Pierdolnął mi to wszystko pod mikroskopem, żadnego trucia. Kieł, który pękł mi wzdłuż został uratowany. Nie czułem żadnego bólu, poza nieprzyjemnym uczuciem, że ktoś mi grzebie głęboko w zębie.
ja tam dentystą nie jestem ale typek mi powiedział że w leczeniu kanałowym jest ważne żeby kanał był wypełniony do odpowiedniej głębokości. W profesjonalnych gabinetach używa się urządzenia mierzącego głębokość kanału endometru a nie tak jak paparuchy bez piniędzy i sprzętu pilnika i suwmiarki (a i czasami o zgrozo - linijki). Często warto zęba wzmocnić wkładami z włókna szklanego w kanał co spowoduje że ząb nie pójdzie się jebać przy pierwszym lepszym ciosie w ryja
Więc jak wybieracie się na leczenie kanałowe to lepiej iść do profesjonalisty (którego poznacie po sprzęcie i sposobach wypełniania tymczasowego) - zapłacicie więcej ale przynajmniej wiadomo za co. Powinni mieć chociaż endoskop, u mojego mają w gabinecie rentgeny punktowe i gość dostaje zdjęcie na kompa zaraz po zrobieniu a także mają rentgen 360 co robi zdjęcie całej szczeny (koszt 7 dych ale widzisz co z twoją gębą nie tak).
Bardzo wkurwiają mnie dentyści co na wypełnienie tymczasowe ukręcają na poczekaniu coś ala gips i pakują to do zęba. przeważnie wypada 15 min po wyjściu z gabinetu. U mojego mają jakiś taki fajny wypełniacz ze strzykawy który utwardzają lampą UV tak jak docelowe wypełnienie.
I unikajcie raczej stomatologów bo dla mnie zawsze byli kimś w rodzaju lekarza który zrobił papier na kursie w pośredniaku.
Raczej chodźcie do dentystów którzy są chirurgami szczękowymi bo oni są lepiej wyedukowani.
Odwiedziłem w życiu wielu dentystów i widziałem mierzenie kanałów za pomocą linijki niestety na sobie i po trafieniu do profesjonalnego dentysty musiałem wyjebać prawie 2000zł na poprawianie po tych partaczach. A to wypełnienie nieszczelne, a to kanał nie wypełniony i takie tam.
Więc jak wybieracie się na leczenie kanałowe to lepiej iść do profesjonalisty (którego poznacie po sprzęcie i sposobach wypełniania tymczasowego) - zapłacicie więcej ale przynajmniej wiadomo za co. Powinni mieć chociaż endoskop, u mojego mają w gabinecie rentgeny punktowe i gość dostaje zdjęcie na kompa zaraz po zrobieniu a także mają rentgen 360 co robi zdjęcie całej szczeny (koszt 7 dych ale widzisz co z twoją gębą nie tak).
Bardzo wkurwiają mnie dentyści co na wypełnienie tymczasowe ukręcają na poczekaniu coś ala gips i pakują to do zęba. przeważnie wypada 15 min po wyjściu z gabinetu. U mojego mają jakiś taki fajny wypełniacz ze strzykawy który utwardzają lampą UV tak jak docelowe wypełnienie.
I unikajcie raczej stomatologów bo dla mnie zawsze byli kimś w rodzaju lekarza który zrobił papier na kursie w pośredniaku.
Raczej chodźcie do dentystów którzy są chirurgami szczękowymi bo oni są lepiej wyedukowani.
Odwiedziłem w życiu wielu dentystów i widziałem mierzenie kanałów za pomocą linijki niestety na sobie i po trafieniu do profesjonalnego dentysty musiałem wyjebać prawie 2000zł na poprawianie po tych partaczach. A to wypełnienie nieszczelne, a to kanał nie wypełniony i takie tam.
@Jason-X , weź się chłopie nie ośmieszaj tymi bredniami.
Wszelkie reendo które robię to właśnie po różnych mniej lub bardziej wyuczonych chirurgach.
A a dobrze założony opatrunek z fleczeru czy ZnOE jest tak samo skuteczny jak te magiczne, naświetlane lampami polimeryzacyjnymi.
Endoskop u dentysty? Hahahaha
Wszelkie reendo które robię to właśnie po różnych mniej lub bardziej wyuczonych chirurgach.
A a dobrze założony opatrunek z fleczeru czy ZnOE jest tak samo skuteczny jak te magiczne, naświetlane lampami polimeryzacyjnymi.
Endoskop u dentysty? Hahahaha
Treba umieć prawidłowo myć zęby. 13% dzieci w Polsce NIE MA próchnicy. To oznacza, że 13% dzieci myje zęby prawidłowo. Jak sądzicie czy rodzice pozostałych 87% wiedzą jak myć zęby? 99% dorosłych ma próchnicę! 11% kobiet i 30% mężczyzn nie myje zebów w ogóle. Jak widać Polska to kraj jebanych brudasów. 3 razy dzienie po 3 minuty i chodzisz do dentysty tylko na usuwanie kamienia, co pół roku - koszt roczny maksymalnie 300 złotych. Do tego koszt pasty, szczoteczek i nici. Razem 500 złotych rocznie i 10 minut dziennie. Nic nie boli, nie siedzisz godzinami w gabinecie, nie tracisz czasu. Oczywiście wygodniej nie myć a potem narzekać, że ten chuj dentysta sprawiał ból. Sami sobie ból sprawiacie brudasy jebane. Strach wam do ryja podać bo chuj wie jaki syf się przeniesie.
Też raz się wybrałem na leczenie zębów z NFZ. Dentystka w pewnym momencie, rozwiercając mi dolną siódemkę, zauważyła, że będzie potrzebne leczenie kanałowe. NFZ takiego leczenia nie refunduje, więc trzeba się umówić prywatnie.
Zatem umówiłem się na leczenie prywatne (o dziwo, bezproblemowy na następny dzień w tym samym gabinecie, z tą samą doktor i na tym samym fotelu, ale po godzinach NFZ-owskich), ale po zrobieniu prześwietlenia (już odpłatne) okazało się, że ząb nadaje się tylko do usunięcia. I NFZ już usuwanie zębów refunduje.
Z racji, że w tamtejszym ośrodku zdrowia nie było terminów na kolejne 40 lat, to poszukałem chirurga stomatologa (bo dentysta teraz nie usuwa zębów) w innym ośrodku w mieście. Ząb miałem zapchany, bodajże, fleczerem (taki gips na chwilowe zapchanie dziury do zaleczenia), który starcza na maksymalnie tydzień, a najszybszy termin to 2 tygodnie, który uzyskałem po obdzwonieniu całego Olsztyna.
Gabinet współfinansowany z NFZ na nowo wybudowanym osiedlu. Po 5 dawkach znieczulenia i braku rezultatu uśmierzenia bólu (zdrętwiało mi pół twarzy, a ząb nadal bolał) chirurg uznała, że nie może dać więcej, bo standardy nie obejmują. Zatem albo kołek w zęby, albo płatny anestezjolog. Zdecydowałem się na zabieg.
Znieczulenie trzymało ok. pół godziny, a zabieg ok. 50 minut, czyli czyszczenie zgorzeli pod zębem i zakładanie 8 szwów było już na żywca.
Przez ostatnie 4 lata oddaję Państwu co miesiąc prawie 700 zł na wszelkiego rodzaju opłaty. Nie korzystam z żadnych dofinansowań, żadnych pomocy, żadnych świadczeń. Dofinansowałem Państwo jedynie mandatem za picie w miejscu publicznym (jedno piwo nad jeziorem na dzikiej plaży - faktycznie, demoralizacja społeczeństwa pełną gębą). Skorzystałem RAZ z opieki dentystycznej i wszystko obyło się w ww. sposób. Kocham Cię Polsko.
Zatem umówiłem się na leczenie prywatne (o dziwo, bezproblemowy na następny dzień w tym samym gabinecie, z tą samą doktor i na tym samym fotelu, ale po godzinach NFZ-owskich), ale po zrobieniu prześwietlenia (już odpłatne) okazało się, że ząb nadaje się tylko do usunięcia. I NFZ już usuwanie zębów refunduje.
Z racji, że w tamtejszym ośrodku zdrowia nie było terminów na kolejne 40 lat, to poszukałem chirurga stomatologa (bo dentysta teraz nie usuwa zębów) w innym ośrodku w mieście. Ząb miałem zapchany, bodajże, fleczerem (taki gips na chwilowe zapchanie dziury do zaleczenia), który starcza na maksymalnie tydzień, a najszybszy termin to 2 tygodnie, który uzyskałem po obdzwonieniu całego Olsztyna.
Gabinet współfinansowany z NFZ na nowo wybudowanym osiedlu. Po 5 dawkach znieczulenia i braku rezultatu uśmierzenia bólu (zdrętwiało mi pół twarzy, a ząb nadal bolał) chirurg uznała, że nie może dać więcej, bo standardy nie obejmują. Zatem albo kołek w zęby, albo płatny anestezjolog. Zdecydowałem się na zabieg.
Znieczulenie trzymało ok. pół godziny, a zabieg ok. 50 minut, czyli czyszczenie zgorzeli pod zębem i zakładanie 8 szwów było już na żywca.
Przez ostatnie 4 lata oddaję Państwu co miesiąc prawie 700 zł na wszelkiego rodzaju opłaty. Nie korzystam z żadnych dofinansowań, żadnych pomocy, żadnych świadczeń. Dofinansowałem Państwo jedynie mandatem za picie w miejscu publicznym (jedno piwo nad jeziorem na dzikiej plaży - faktycznie, demoralizacja społeczeństwa pełną gębą). Skorzystałem RAZ z opieki dentystycznej i wszystko obyło się w ww. sposób. Kocham Cię Polsko.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów