Ponownie witam drogich sadoli i sadolki.
Tego pana raczej nie trzeba nikomu przedstawiać, 87 letni już Clint jest prawdziwym synonimem skurwiela który zostawił by ciebie ze śmiertelnym postrzałem a twoją żonę z potrójnym orgazmem.
Tak jak poprzednio pokazuje sceny filmowe które wyróżniły się niebywałą epickością.
Wymagany angielski na poziomie podstawowym, chociaż myślę że większość zainteresowanych tematem zna dialogi na pamięć
1. Brudny Harry (1971) czyli absolutna klasyka. Scena w której Callahan jest świadkiem napadu na bank i przeżuwając jeszcze hotdoga sprawia że staje się on nieudany. To właśnie od tego filmu zaczął się kinowy schemat o policjancie którego nie lubią przełożeni i rozpierdala pół miasta ale jest wyjątkowo skuteczny
2. Za garść dolarów (1964) W tej scenie postać grana przez Eastwooda wyjaśnia miejscowym zbirom że jego koń zasługuje na przeprosiny za to jak go potraktowali. Warto zwrócić uwagę na epicki tekst skierowany do grabarza: przyszykuj 3 trumny, oraz końcową puentę. Niecierpliwi mogą przewinąć do 00:53
3. Gran Torino (2008) Dowód na to że nie tylko w młodości był kozakiem.Walt Kovalsky nie dość że pocisnął dindu nuffinom to jeszcze wzbudził u nich respekt. Scena na pewno przewijała się już na sadolu ale nie mógłbym pozwolić aby nie pojawiła się w tym zestawieniu. UWAGA wersja z lektorem PL.
4.Nagłe zderzenie (1983) Czwarta część przygód Inspektora Callahana. Harry wraca do baru wyjaśnić dlaczego w jego kawie jest tak dużo niezdrowego cukru. Tutaj dowiadujemy się że nigdy nie jest sam bowiem zawsze towarzyszy mu też Smith i Wesson
5. Brudny Harry (1971) Jest to końcówka filmu, gdzie psychopata zostaje rozjebany w piękny sposób, mianowicie nie ma szczęścia.
(warto wiedzieć że postać antagonisty była wzorowana na prawdziwym seryjnym mordercy Zodiaku)
Poprzedni temat w miarę się przyjął więc pozwalam sobie kontynuować to jako serie