nie wiem skąd bierzesz swoje informacje ale lepiej je sprawdzić, w całej kampanii wrześniowej udział wzięło łącznie ok 300 pz III i IV (które i tak mogły być unieszkodliwione dobrym strzałem z URa) a trzon armii to czołgi pz I i II których niemcy rzucili na nas około 2,5 tysiąca, uzbrojenie praktycznie wszystkich naszych czołgów pozwalało na niszczenie wszystkich typów czołgów niemieckich, jedynym problemem była przewaga ilościowa
______________
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.Ależ ja nie powiedziałem, że PzKpfw III i IV były trzonem armii, a jednie wskazałem przedmówcy, że ich sprzęt był nowocześniejszy i dużo lepszy oraz, że to raczej nasz sprzęt był z "demobilu".
______________
Wszyscy czerpiemy swoistą przyjemność z cudzego nieszczęścia, z cudzej rozpaczy. To sadyzm, gdy wczuwamy się w rolę oprawców. I masochizm, gdy identyfikujemy się z ofiarami.Sprzet nie jest jakis super nowoczesny chuj go wie co i dupy nie urywa.
Skill'a zalogi tez nie widac. Goscie w sumie jezdza do przodu...
Rozumiem jakby wyskoczyl zza pagorka i rozjebal 3 cele, trzema celnymi strzalami i to w ruchu, ale czym oni sie tu niby chwala?
Ciekawe jak mielibyśmy się bronić zanim PL-01 by wszedł na wyposażenie.
Poczytaj sobie o projekcie Anders, pooglądaj filmy z testów i znajdź dlaczego został upierdolony to się dowiesz.
Poczytaj sobie też o ostatnim przetargu na śmigłowce i dlaczego nasze rodzime konstrukcje zostały upierdolone.
Patrzeć trzeba troszkę dalej niż futurystyczny wygląd stworzony póki co z kartonu i podwozia CV-90.
PS. Przed kim chcesz się niby bronić tymi czołgami? Przed ruskiem? Buahaha. Czołgi miały ostatnie podrygi w czasie Pustynnej Burzy, obecnie są mało wartościowe. Kosztują miliony, a wystarcza jeden człowiek z PPK. 20 czołgów powiesz? Jeden A-10 je zamiecie. Czołgi to przeżytek i nie ma co w nie inwestować.
______________
Wszyscy czerpiemy swoistą przyjemność z cudzego nieszczęścia, z cudzej rozpaczy. To sadyzm, gdy wczuwamy się w rolę oprawców. I masochizm, gdy identyfikujemy się z ofiarami.
Poczytaj sobie też o ostatnim przetargu na śmigłowce i dlaczego nasze rodzime konstrukcje zostały upierdolone.
A można wiedzieć, jakie to rodzime konstrukcje startowały w tym przetargu?
Czołgi miały ostatnie podrygi w czasie Pustynnej Burzy, obecnie są mało wartościowe. Kosztują miliony, a wystarcza jeden człowiek z PPK.
Pokaż mi przykłady gdzie jakiś nowoczesny czołg jest niszczony przez jednego człowieka z PPK, ciężko to znaleźć, co nie? Obecnie w pojedynku tarcza - miecz, przewagę znowu odzyskuje to pierwsze. Podejście, że pancerz jest zbędny bo i tak go przebiją zostało zarzucone około 30 lat temu, obecnie jest tendencja do tworzenia coraz cięższych i bardziej odpornych czołgów. Może się nawet okazać, że dzięki systemom aktywnej ochrony pociski rakietowe będą całkowicie bezużyteczne w starciu z ciężko opancerzonymi wozami.
Jeden A-10 je zamiecie.
A-10 to na chwilę obecną latająca trumna, jako wolno i niskolotający samolot jest bezużyteczny w starciu z innym przeciwnikiem niż pasterze z zaostrzonymi patykami. Przy obecnym nasyceniu pola walki środkami przeciwlotniczymi krótkiego zasięgu, ten złom zanim by namierzył cel i się na niego nakierował już trzy razy zostałby zestrzelony. Obecnie lotnictwo działa z bardzo dużych wysokości, żeby nie dosięgnęło go pierwsze lepsze dziadostwo. Samoloty latające nad IS dostały nawet zakaz schodzenia poniżej pewnej wysokości.
Do tych co się podniecają PL-01: to była zwykła makieta, szwedzki BWP CV-90 obudowany styropianem.
po pierwsze poczytaj trochę historii bo to co o '39 pierdolisz to mi ręce opadają.
Niemcy mieli jedną z największych i NAJNOWOCZEŚNIEJSZYCH dywizji pancernych.
Oczywiście wyszkolenie też jest ważne, ale ze szablą na koniu czołgu nie pokonasz.
Co do PL-001 to tylko wóz wsparcia. Makieta którą pokazano, może ładnie wygląda, ale nic po za tym. Nie mamy rodowitego przemysłu, żeby móc marzyć o własnych myśliwcach, czy nowoczesnych czołgach.
Obczaj sobie niemiecki wóz puma i porównaj do PL-001. Poczytaj temat, a później się wypowiadaj, bo nie hejtuje cie, ale po prostu głupoty gadasz
______________
Chuj w dupę temu co sprzyja dzielnicowemuDużo to pali?
100l gazu żeby odpalić. Polacy jako pierwsi zamontowali instalację LPG w czołgach. Niestety Wojsko również sięga po oszczędności.
Tak poza tym, na filmiku widać, jak jeżdżą z wciśniętym shiftem.
______________
Polska dla Polaków !Natomiast PT-91 pali około 480L w terenie ciężkim, 200L w lekkim. Napędza go dwukrotnie słabszy silnik 850 konny.
Jako ciekawostkę dodam, że wymiana silnika w PT-91 trwa w warunkach polowych około dwóch dni, natomiast w Leopardzie rekord w czasie wymiany to ... 15 minut - jak widać konstrukcja modułowa ma swoje zalety.
Kolejna ciekawostka - francuski LeClerc posiada silnik diesla V8 o pojemności "jedynie" 16,5 litra i mocy ... 1500KM i ciśnienie w dolocie 7,5 Bara! Wszędzie ten downsizening
riddick1773 Jesteś łaskaw przedstawić przykład czegoś nowoczesnego w czołgach które wjechały do Polski w 1939? Możemy do grudnia przerzucać się stwierdzeniami "racja jest mojsza niż twojsza". Największa na pewno była, ale co czyniło ją najnowocześniejszą? Mam nadzieję że nie wyskoczysz z grubością blachy jak poprzednik.
w stosunku do polskich maszyn? Jeżeli wątpisz w nowoczesność (w sensie rozwiązań konstrukcyjnych) czołgów PZ3 w stosunku do 7TP, to nie mamy o czym rozmawiać. Zapraszam do lektury literatury fachowej. Mało tego - Polska to nie pustynia, większość walk prowadzona była na dystansach 300-800m, w takim wypadku nawet niemiecki PZ2 bez problemu "robił" z 7TP ser - jego 2cm KwK 30 L/55 dzięki lufie o długości 55 kalibrów i amunicji 20x138B, zwykłą amunicją przeciwpancerną PZGr. (PzGr. 40 ze stalowym rdzeniem podczas kampanii nie używano) przebijało z 500 metrów płytę pochyloną pod kątem 30 stopni o grubości 22 milimetrów - działko KwK 38 L/55 miało o wiele dłuższą lufę, a co za tym idzie jeszcze lepszą przebijalność na dalszych dystansach. Dodatkowo trzeba w czołg trafić - a to z ładowanego magazynkami pudełkowymi działka 2cm KwK jest o wiele prostsze. Przewaga Polaków polegała głównie tym, że się bronili i z ukrytych pozycji łatwo było zniszczyć przeciwnika, który cię po prostu nie widzi. Nie bez przyczyny 95% niemieckich wozów zniszczyły ukryte przeciwpancerne Boforsy.
Dlatego poprosiłem tego który się wydawał inteligentny by podał jakiś przykład, a nie przygłupa który potrafi powiedzieć tylko "zapraszam do lektury literatury fachowej".
- pierwsza rzecz z głowy: zawieszenie na drążkach skrętnych - stosowane do dzisiaj praktycznie w każdym pojeździe gąsienicowym.
- kolejna rzecz - możliwości rozwoju konstrukcji - tu chyba nie muszę Ci nic więcej pisać. Nasz 7TP (a w zasadzie "nasza modyfikacja Vickersa" - najlepsza z powstałych swoją drogą ...) osiągnął już szczyt swoich możliwości - zapewne wiesz jak wpłynęła ostatnia modyfikacja pancerza (wprowadzona tuż przed wojną - pogrubienie z 17 do 40mm przedniej, pionowej płyty) na możliwości trakcyjne wozu ...
- stosunek mocy do masy pojazdu: PZ3 15 ton przy mocy 300 KM, 7TP 10 ton przy mocy 100 KM
- brak radiostacji w większości polskich wozów ...
- dowódca w PZ3 nie miał dodatkowych obowiązków, podobnie jak radiooperator. W Polskim czołgu dowódca zamiast skupić się na wyborze celów i obserwacji pola walki, musiał celować działem. Mało tego - w wersji z radiem (dowódczej) musiał obsługiwać radiostację (RKBc albo nowszą 2N/C)
Po prawdzie muszę też dodać, że JEDYNĄ nowoczesną/nawet nowocześniejszą rzeczą, którą posiadał 7TP, były celowniki optyczne. Do celowania służyły dwa przyrządy: luneta celownicza LCz-1x30 (celownik teleskopowy wz.37C.A.) oraz peryskop celowniczy wz.37C.A. (konstrukcja PZO ulepszenie TWZ-1 niemieckiej firmy Zeiss).
EDYTA:
sorry - zapomniałem dodać najlepsze w swojej klasie działka Boforsa. No, ale to w sumie takie udogodnienie, że i PZ3 przebijał 7TP, i 7TP przebijał PZ3.
Nie spinaj się tak, stary
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów