Do wioski murzyńskiej wpada lew. Wszyscy uciekają a na końcu biegnie kulawy. Lew goni ta całą zgraję. Wszyscy próbują wejść na drzewa, oczywiście oprócz kulawego. Lew gania w te i wewte zdezorientowany, a tu nagle murzyni z drzewa krzyczą:
- Zeżryj kulawego, zeżryj kulawego!!!
Na to kulawy wkurzony, rzucił laskę i woła oburzony:
- Co kulawego?!! Co kulawego?!! Niech wpierdala kogo chce!!!
- Zeżryj kulawego, zeżryj kulawego!!!
Na to kulawy wkurzony, rzucił laskę i woła oburzony:
- Co kulawego?!! Co kulawego?!! Niech wpierdala kogo chce!!!