587
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
35 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Zaraz pewnie zjawią się hejterzy, którzy napiszą, że w Polsce nie ma z kim grać. Ja jednak myślę, że hajsy mu się nie zgadzają i dlatego taką chujnie odwala.
Tak btw. to nie rozumiem, dlaczego piłka nożna jest u nas określana "sportem narodowym", podczas gdy te ciamajdy nie potrafią grać. Natomiast takie dyscypliny w których odnośmy zwycięstwa są gdzieś na uboczu. Już nie wspomnę o zarobkach piłkarzy.
Tak btw. to nie rozumiem, dlaczego piłka nożna jest u nas określana "sportem narodowym", podczas gdy te ciamajdy nie potrafią grać. Natomiast takie dyscypliny w których odnośmy zwycięstwa są gdzieś na uboczu. Już nie wspomnę o zarobkach piłkarzy.
w polsce nie gra na maksa, bo jest strach o kontuzję i kaska z Bundesligi nie wpłynie na konto.
Swoją drogą chuj w dupę Lewandowskiemu i innym.
Ja tęsknię za złotą 11-tką Piechniczka.
Swoją drogą chuj w dupę Lewandowskiemu i innym.
Ja tęsknię za złotą 11-tką Piechniczka.
lukasz166 napisał/a:
Zaraz pewnie zjawią się hejterzy, którzy napiszą, że w Polsce nie ma z kim grać. Ja jednak myślę, że hajsy mu się nie zgadzają i dlatego taką chujnie odwala.
Tak btw. to nie rozumiem, dlaczego piłka nożna jest u nas określana "sportem narodowym", podczas gdy te ciamajdy nie potrafią grać. Natomiast takie dyscypliny w których odnośmy zwycięstwa są gdzieś na uboczu. Już nie wspomnę o zarobkach piłkarzy.
Oto jestem. Bo w polsce nie ma z kim grać, trójka z dortmundu nie wystarczy, potrzeba 11 graczy na dobrym poziomie. Taki kosecki czy wawrzyniak mają zagrać na równym poziomie z lewym?
@..JOK3R.. jebać koseckiego, śmieć po strzelonym golu przeciwko San Marino pokazuje "eLkę". Czy on nie wiedział jaki wtedy grał mecz, bo liga to to nie była.
Jakoś Piszczek z obrony wali bramy, Błaszczykowski z pomocy też wali bramy. A ta łajza 2 karne bankierowi wsadził przez kilkanaście meczy. Nie to że nie ma z kim grać tylko nie potrafi. Inni jakoś strzelają
Już kurwa kwejk zgapił.
Trenuję i gram w piłkę od kiedy pamiętam i nie ukrywam, że jest to dla mnie coś ważnego. Wiadomo, jestem zwykłym słabym kopaczem, i zawsze nim będę, i raczej nie wypada mi udzielać się na temat lewego czy innej gwiazdeczki, ale jak oglądam mecz reprezentacji Polski, i widzę tego pierdolonego grajka któremu nie chce się kopnąć piłki ze względów tylko jemu i jego pojebanemu menedżerowi znanych to szlak mnie jasny trafia. Grać z orzełkiem na piersi dla takiego pięknego państwa to największy dar i szczęście, szkoda że wiem to ja, zwykły kopacz i jeszcze dzieciak, a dorosły facet widzi tylko klubowe pieniądze i sławę na obcej ziemi, w dodatku szwabskiej ziemi. Wielka szkoda.
@lukasz166
jest sportem narodowym dlatego że ktoś ten sport tak nazwał jeszcze za czasów kiedy na grę polskiej kadry dało się patrzeć
jest sportem narodowym dlatego że ktoś ten sport tak nazwał jeszcze za czasów kiedy na grę polskiej kadry dało się patrzeć
Gdyby odbyła się w Polsce to Ania by miała nieziemsko długą noc poślubną, zanim Robert by trafił.
lukasz166 napisał/a:
Tak btw. to nie rozumiem, dlaczego piłka nożna jest u nas określana "sportem narodowym", podczas gdy te ciamajdy nie potrafią grać. Natomiast takie dyscypliny w których odnośmy zwycięstwa są gdzieś na uboczu. Już nie wspomnę o zarobkach piłkarzy.
Jest tak określana bo większość Polaków lubi i interesuje się piłką nożną, a nie dlatego że mamy w nim osiągnięcia. Jakby osiągnięcia były kryterium nazywania sportów narodowymi to na tvp leciały by relacje z meczów CS-a
lukasz166 napisał/a:
Tak btw. to nie rozumiem, dlaczego piłka nożna jest u nas określana "sportem narodowym", podczas gdy te ciamajdy nie potrafią grać. Natomiast takie dyscypliny w których odnośmy zwycięstwa są gdzieś na uboczu.
Może dlatego, że na każdym podwórku i boisku szkolnym jak kraj długi i szeroki dzieciaki kopią piłkę a nie grają w siatę czy trenują żużel? I chuj z tego, że mamy kiepską reprezentację, skoro i tak wszyscy za dzieciaka biegają za tą piłką i jarają się każdym meczem. Bycie prawdziwym kibicem nie polega na byciu z drużyną tylko wtedy gdy wygrywa ale na byciu zawsze!
Nie musimy być w Niemczech, wystarczy Niemka bo dla Polki nie da rady...
Moim zdaniem to wszystko wina jest i tak trenera.. który nie umie panować nad tymi płkarzami. Mieliśmy Smude który nadaje się tylko do trenowania klubów, tam gdzie trzeba było grać atakiem to Franek wstawiał 3 defensywnych pomocników to samo tyczy się Fornalika, miałbyć zmiany a tu gramy tym samym systemem. Cały czas murujemy swoją bramkę, wystawia na szpicy tego jednego Lewandowskiego.. a co on tam sam zrobi na 4 obrońców..? Lewandowski zacznie strzelać jak przyjdzie trener z zagranicy który ustawi wszysto jak należy..