📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
szybyt napisał/a:
Szkoda jej fajna dupeczka... Kolano strzaskane
Potwierdzam pierwszą część Twojej wypowiedzi Jak na sportsmenkę jest (kilka przykładów)
A dobrze - niech ma. Nie lubie zarówno amerykańców jak i niemców..
i dobrze tak suce, jak nie umie jezdzic na nartach to na chuj tam sie pcha
up@ ale zajebiście zabłysnąłeś swoją zjebaną inteligencją, brawo.
Rozumując po Twojemu można napisać że skoro Twoja stara nie umie rodzić normalnych dzieci to na chuj sie do tego pcha.
Rozumując po Twojemu można napisać że skoro Twoja stara nie umie rodzić normalnych dzieci to na chuj sie do tego pcha.
@up
Ty zabłysnąłeś podwójnie. Nie dość, że nie zrozumiałeś sarkazmu (prostych lotów, ale jednak), to na dodatek od razu, jak dzieciak, zacząłeś wrzucać na rodziców borisklinga. No inteligent z ciebie najwyższych lotów, nie ma co.
Ty zabłysnąłeś podwójnie. Nie dość, że nie zrozumiałeś sarkazmu (prostych lotów, ale jednak), to na dodatek od razu, jak dzieciak, zacząłeś wrzucać na rodziców borisklinga. No inteligent z ciebie najwyższych lotów, nie ma co.
@up Ty weź sobie poczytaj gdzieś co to znaczy sarkazm, bo ja go tam za chuja nie widzę.
@up
Przepraszam za źródło (wiki), ale nie chciało mi się szukać lepszego.
"Niektórzy określają sarkazm jako ton ironiczny, inni jako ostrą krytykę personalną, szyderstwo. Komponentami sarkazmu są: zjadliwość, uszczypliwość, gorycz."
Widzę w wypowiedzi borisklinga wszystkie powyższe komponenty, jak również zabarwienie ironiczne. No, chyba że uważasz, iż boriskling naprawdę sądzi, że Lindsey Vonn jest amatorką i nie umie jeździć na nartach. Nie wydaje mi się.
Przepraszam za źródło (wiki), ale nie chciało mi się szukać lepszego.
"Niektórzy określają sarkazm jako ton ironiczny, inni jako ostrą krytykę personalną, szyderstwo. Komponentami sarkazmu są: zjadliwość, uszczypliwość, gorycz."
Widzę w wypowiedzi borisklinga wszystkie powyższe komponenty, jak również zabarwienie ironiczne. No, chyba że uważasz, iż boriskling naprawdę sądzi, że Lindsey Vonn jest amatorką i nie umie jeździć na nartach. Nie wydaje mi się.
brak slow motion = brak piwa
btw czy teraz każda szpula która zostaje sportsmenką, dziennikarką, celebrytką od razu się rozbiera?
btw czy teraz każda szpula która zostaje sportsmenką, dziennikarką, celebrytką od razu się rozbiera?
khaliles napisał/a:
btw czy teraz każda szpula która zostaje sportsmenką, dziennikarką, celebrytką od razu się rozbiera?
Tak.
I bardzo dobrze, można popatrzeć sobie na faje dupeczki.
Teraz czekam na Grycanki
patrzyłem tylko jak narta leci i wpierdala się jej w głowę przechodząc na wylot potem się zorientowałem że jeszcze nie przeglądałem harda... -,-
UWAGA! aby chronic wasze narządy słuchu, ostrzegam ze film jest z NIEMIECKIM komentatorem!
a mnie tam obrzydzają umięśnione laski. Ta cipencja na mnie nie zrobiła najmniejszego wrażenia. Chociaż cycki spoko, nie lubię melonów - na starość zwisy.
Ale kto co lubi.
Ale kto co lubi.