Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie żebym się czepiał, ale to nie Polacy zabraniają Litwinom używania oryginalnej pisowni ich nazwisk
Akurat trudno jest do nich mieć o to pretensję, ponieważ walczą o tożsamość narodową. Tak jak się mówi że syty głodnego nie zrozumie, tak pewnie nie zrozumiesz tego w kraju niemal w 100% jednolitym etnicznie, chyba najbardziej w Europie, a może i na świecie. Tu nie chodzi o Polaków jako Polaków, tylko o nie Litwinów. Na podobnej zasadzie, na Łotwie jest olbrzymia nienawiść do Rosjan (zdaje się, że nawet obywatelstwa im odmówiono i chciano ich wysiedlać z kraju), ponieważ stanowią oni ponad 1/4 mieszkańców. Jakby w Polsce mieszkało 10 mln Ukraińców to też byś im pewnie rzucał kłody pod nogi.
Więc nie sugerujcie się tym że musimy się z nimi pojednać dlatego że mieliśmy wspólną bogatą historie i kiedyś tam nasi przodkowie walczyli ramie w ramie, przypominajcie tym bałto litwiną na każdym kroku, że to nie oni tworzyli z nami Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Tyle w temacie.
warto poczytać o stosunkach Polsko-Węgierskich, szczególnie w czasie II wojny, choćby na wikipedii.
Kurwa, kiedy ta banda pojebanych żmudzińskich chłopów zrozumie, że przez kilkaset lat trwania Rzeczpospolitej Obojga Narodów Litwa(którą już w XIV wieku ciężko było nazwać tworem czysto bałtyjskim) została spolonizowana i stała się integralnym, geograficznym i kulturowym elementem Państwa Polskiego, do tego stopnia, że Konstytucja 3 Maja zniosła podział na Koronę i Litwę, bo to nie miało już sensu? Jak oni mogą czuć się spadkobiercami czegokolwiek litewskiego, skoro wszystko co wartościowe i niosące w sobie potencjał kulturowy z tamtych terenów, z uśmiechem na japie poprzyjmowało polskie herby, język i polskie wydanie kultury europejskiej? Nagle w XIX wieku, kilkaset lat po sprawie, grupa chamów ze Żmudzi, w swej zacofańczej odrębności poczuła się spadkobiercami twórców Wielkiego Księstwa tworząc litewski nacjonalizm, mimo, że rody tych twórców, od kilkuset lat czuły się już Polakami-Litwinami, podobnie jak ja czuję się Polakiem-Mazowszaninem. Obecna sytuacja tych ludzików jest groteskowa, to tak jak gdybym ja ogłosił, że jestem spadkobiercą narodu mazowieckiego, będącego od 1000 lat pod okupacją Polan i żądam niepodległości, bo mam własny język, ponieważ używam słów kolebać i dziabać, które podobno są rdzennie mazowieckie. To się kurwa musi skończyć, Polacy to dalej 80-90% mieszkańców okolic Wilna, byłoby wielką niesprawiedliwością dziejową, gdyby potomkowie ludzi, którzy nieśli postęp w dziką litewską knieję, pozostali uciskanymi poddanymi żmudzińskich chamów. Niech sobie te chamy biorą Kowno i spierdalają... bo Wilno to gród, który z woli jego twórców i mieszkańców, przy decydującym udziale Polaków stał się polskim miastem.
Dlaczego polski naród odrzucił ofertę germanizacji, zacnej opcji dołączenia do kultury Zachodu? Przecież wszystko co wartościowe przynieśli do tego kraju Niemcy. Dlaczego pielęgnowali swoje gówniane i chamskie tradycje skoro Prusacy oświecali ten ciemny,brudny i półdziki lud i przynieśli mu cywilizację? Dlaczego nie kochali Adolfa Hitlera, który zwalczał anarchizującą działalność państwa podziemnego ,które niszczyło porządek zaprowadzony przez Wermacht? No dlaczego mędrcze? Bo pogardza przemieszcza się z zachodu na wschód. Anglicy gardzą Francuzami, Francuzi Niemcami,Niemcy Polakami, a Polacy wszystkimi Rusinami, Litwinami itp.
Dlaczego polski naród odrzucił ofertę germanizacji, zacnej opcji dołączenia do kultury Zachodu? Przecież wszystko co wartościowe przynieśli do tego kraju Niemcy. Dlaczego pielęgnowali swoje gówniane i chamskie tradycje skoro Prusacy oświecali ten ciemny,brudny i półdziki lud i przynieśli mu cywilizację? Dlaczego nie kochali Adolfa Hitlera, który zwalczał anarchizującą działalność państwa podziemnego ,które niszczyło porządek zaprowadzony przez Wermacht? No dlaczego mędrcze? Bo pogardza przemieszcza się z zachodu na wschód. Anglicy gardzą Francuzami, Francuzi Niemcami,Niemcy Polakami, a Polacy wszystkimi Rusinami, Litwinami itp.
Różnica pomiędzy stosunkiem Niemców do Polaków, a stosunkiem Polaków do Litwinów, była taka, że Niemcy barbarzyńsko dążyli do szybkiego kulturowego, a potem etnicznego wyniszczenia narodów, które we własnej ocenie uważali za gorsze, a Polacy opanowywali kulturowo i geograficznie tereny wschodnie głównie w pokojowym powolnym procesie, za zgodą i aprobatą elit wschodniej ludności. W ofercie germanizacji z X wieku nie widzę zbyt wiele zacnego i polscy Słowianie widocznie też nie widzieli, skoro znaleźli inną drogę chrystianizacji i czerpania z dorobku reszty Europy poprzednich wieków i syntezowania tego z dorobkiem własnym, wypracowując indywidualne wzorce, ze wsparciem przybyszy z zachodu, którzy sami jednocześnie dobrowolnie stawali się poddanymi polskich władców i w przeciągu kilku pokoleń zwykłymi Polakami. Polska, tak jak większość europejskich państw została zbudowana na fundamentach nakreślonych przez starożytnych Rzymian, Greków i przez wiarę chrześcijańską, czerpiąc z nich wzorce we wszystkich dziedzinach, oraz na fundamencie indywidualności wypracowanej przez własne ludy, dającej wspaniałą różnorodność i poczucie odrębności. Ciężko w ogóle wypowiedzieć się na temat określenia polskich tradycji jako gównianych, oraz twierdzenia, że Adolf swoim Wehrmachtem wprowadzał wartościowy ład, bo śmierdzi od tego jakimś nienawistnym absurdem, więc zachęcę Cię tylko do rozpoczęcia nauki na temat Polski od początku, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki kulturkampfu i nazizmu. Nie powinno być mowy o żadnej pogardzie, tylko o rzeczywistym stopniu rozwoju danej społeczności w określonym czasie i procesach z tym związanych. W sytuacji kiedy żmudzini, roszczący sobie pretensje do spadku po Wlk. Księstwie, budują tożsamość narodową w oparciu o kłamstwa, trzeba ich uświadamiać.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów