- Wszystkiego najlepszego przystojniaku. Czy jak pojedziemy do ciebie, to sprawisz, że się uśmiechnę?
- Raczej nie. Tort już zjedzony.
W dyskotece zagadała do mnie gruba laska. Po chwili rozmowy zeszło na to, że wczoraj miałem urodziny:
- Wszystkiego najlepszego przystojniaku. Czy jak pojedziemy do ciebie, to sprawisz, że się uśmiechnę?
- Raczej nie. Tort już zjedzony.
@up po prostu go uprzedziłeś i mu się hemoroidy odezwały
Kurwa to już jest jakiś wyższy poziom chamstwa. Nie dość że zajebali artykuł z joe to najlepszy komentarz też, ja pierdole wymyślcie coś sami
@up i do metali, jak już całkiem nikt ich nie chce to zostają metalówami z okolczykowaną mordą i mają branie
Freedom_69 ssij moje spasione włochate suty, ty pedale bez szkoły. Jak kopiujesz coś bezczelnie z wielopaka weekendowego na joemonster.org to przynajmniej podaj źródło. Sram na to czy dostanę warna, ale Freedom_69 powinien dostać chujem w pysk.