Ma 150 metrów kwadratowych i było wyczekiwane przez mieszkańców. Na placu Wolności w środę zaczęło działać bezpłatne lodowisko. Miało być jak w Nowym Jorku czy w Londynie, ale...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Na moim zadupiu straż pożarna zalewała przystosowane boisko, pogoda mroziła i było. Ale jak nie ma minusowej temp. no to paaaanie, co niby mają zrobić?
Zapraszam pod Galerię Krakowską. Muzyczka świąteczna, wielka choinka, mnóstwo światełek, duże lodowisko i budki ze świątecznymi prezentami i przekąskami. Łaziłem dzisiaj dokoła tego wszystkiego i nie mogłem przestać, w końcu poczułem Świąteczny klimat zapamiętany z dzieciństwa, którego szczerze już nie czułem od kilku lat i zapomniałem jak to jest. Żałuje, że nie zrobiłem dzisiaj zdjęcia i nie nakręciłem filmiku bo miałem taki zamiar, bym tutaj wrzucił, a później sobie pooglądał przed snem na dobry humor przed jutrzejszym ciężkim dniem , ale wstawię jakieś stare zdjęcia, które znalazłem w necie. Mimo wszystko nie oddają nawet w 1/50 zajebistego klimatu jaki tam panuje.
Kiedyś to faktycznie straczyło zimą wylać wodę gdziekolwiek i było lodowisko. Niestety dzisiaj unijne przepisy stawiają takie wymogi dla tego typu lodowisk, że żadna szkoła takowego nie zrobi, bo koszta są wysokie.
Dalej znajdzie się ktoś kto pochwali UE?
Dalej znajdzie się ktoś kto pochwali UE?
W Warszawie bezpłatne lodowisko pod Pałacem Kultury jakoś cieszy się sympatią mieszkańców
Niestety nie powala rozmiarami
Niestety nie powala rozmiarami
Mamy rozmach, skurwysyny
BongMan napisał/a:
To się pyry nie poślizgają W Sosnowcu już jest lepsze i większe.
Ty nam tu nie mydl oczu lodowiskami, to i tak nadal tylko Sosnowiec.
Ch*j z lodowiskiem, zamiast prawdziwej choinki będzie złożone z plastikowych butelek proekologiczne gówno !
Liczba mieszkańców Londynu ok. 8,2 mln (2011 r.) Poznań 550,7 tys. mieszkańców (2010 r.) czyli dzieląc wychodzi, ze Poznań jest prawie 15 razy mniejszy. Możemy sie rzucać na wielkie lodowiska itp. ale jak podnoszą podatki albo zwiększają strefę parkowania to Poznańacy płaczą . Z NY już nawet nie porównuje.