📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
50 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
akurat dzieci wychowane na tych bajkach w większości nie są głupie, być może dzieki tym dziwnym zachowanią, potrafiły odróżnić co to bajka a co prawdziwe życie i w wieku 20 lat nie biegają po podwórku myslac że mają w kieszeni pokemony.
Zryłeś moje dzieciństwo... Napisałbym coś obraźliwego, ale na dziś wystarczy
Akurat co do motywów z wodą w Spongebobie to autorzy mieli świadomość co robią. Z tą plażą to oni nie kąpią się w wodzie tylko jakimś ciemnym syfie, a reszta motywów z np. piciem wody to była, że tak powiem, poruszana w jednym z odcinków . Zresztą podstawowa zasada bajek to fuck logic.
Wolę, by moje potomstwo doświadczało takich nieścisłości niż oglądało tony gówien wykonanych komputerowo o dzieciach posiadających super moce/zmieniających się w superbohaterów etc.
majer napisał/a:
akurat dzieci wychowane na tych bajkach w większości nie są głupie, być może dzieki tym dziwnym zachowanią, potrafiły odróżnić co to bajka a co prawdziwe życie i w wieku 20 lat nie biegają po podwórku myslac że mają w kieszeni pokemony.
Ale ortografii już ich te bajki nie uczyły, co nie?
Nie rozumiem, jakbym spotkał Jezusa albo Boga, nadal byłbym niewierzący. To jest proste jak drut - jak wiesz, że coś istnieje, nie możesz w to wierzyć.
ja bym się za dużo logiki nie spodziewał z bajki na przykład o gadającej gąbce:P to już zwykłe czepianie się na siłę
i tak sto razy lepsze od dzisiejszego współczesnego gówna
Bajki muszą być kompletnie odjechane, żeby zainteresowały dzieci. Dzieci nie lubią czegoś co jest w pełni logiczne i normalne. W sumie ja mam coś takiego, że najbardziej lubię kompletnie odjechane filmy np. science-fiction. Nie przepadam za kinem, które jest realistyczne i pokazuje świat taki jakim jest. Życie w zupełności mi wystarczy, a od sztuki oczekuję czegoś kompletnie odmiennego. Oczywiście są wyjątki.
Piwo za Spongeboba