Jedzie sobie dwóch kumpli w delegacje pociagiem, i w pewnym momencie jeden z nich wyciaga słoiczek, a z niego garść włosów i je wącha, drugi zdziwiony pyta:
- co Ty robisz? po co wąchasz te włosy?
na to drugi:
- wiesz, to taki mój sposób, co by mi się na tej delegacji za żonką nie tęskniło i co bym jej z inną nie zdradził - scinam jej przed wyjazdem garść łoniaków i tak sobie wącham
- pokaż, daj powąchać
no i pierwszy powachał, mówi , że zajebisty sposób, widzą się za tydzień na nastepnym wyjeździe, wsiadają w przedział i obaj wyciągaja sloiczki z włosami, no i ten drugi mówi do tego pierwszego :
- tydzień temu wąchałeś włosy mojej kobitki, to daj teraz powąchać swojej
no i dał mu te włosy do powąchania, na co ten powąchał, najpierw zadowolony, przewąchuje dalej, aż w pewnym momencie sie skrzywił, na co pierwszy pyta :
- co jest, coś nie tak?
-Ty, no wszystko spoko, zajebiście, ale troche za blisko dupy ściąłeś
Kocha się parka, chłopak z dziewczyną , typ zadowolny jak cholera, zajebiście mu sie rucha, elegancko jak jeszczze nigdy dotąd i w pewnym momencie pyta dziewczyne
- kochanie masz może łyżkę do butów?
ona:
- a po co ci łyżka do butów?
on:
- bo jest tak fajnie że bym ci jeszcze jaja włożył !!!
- co Ty robisz? po co wąchasz te włosy?
na to drugi:
- wiesz, to taki mój sposób, co by mi się na tej delegacji za żonką nie tęskniło i co bym jej z inną nie zdradził - scinam jej przed wyjazdem garść łoniaków i tak sobie wącham
- pokaż, daj powąchać
no i pierwszy powachał, mówi , że zajebisty sposób, widzą się za tydzień na nastepnym wyjeździe, wsiadają w przedział i obaj wyciągaja sloiczki z włosami, no i ten drugi mówi do tego pierwszego :
- tydzień temu wąchałeś włosy mojej kobitki, to daj teraz powąchać swojej
no i dał mu te włosy do powąchania, na co ten powąchał, najpierw zadowolony, przewąchuje dalej, aż w pewnym momencie sie skrzywił, na co pierwszy pyta :
- co jest, coś nie tak?
-Ty, no wszystko spoko, zajebiście, ale troche za blisko dupy ściąłeś
Kocha się parka, chłopak z dziewczyną , typ zadowolny jak cholera, zajebiście mu sie rucha, elegancko jak jeszczze nigdy dotąd i w pewnym momencie pyta dziewczyne
- kochanie masz może łyżkę do butów?
ona:
- a po co ci łyżka do butów?
on:
- bo jest tak fajnie że bym ci jeszcze jaja włożył !!!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis