📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:41
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A wy chyba wogle nie zrozumieliście o czym gość nawija.
Zwłaszcza ten tekst na końcu. "Nie pozwolimy egzaminom decydować o naszym losie"
Nie ważne czego nas uczą, w niektórych przedmiotach jesteśmy dobrzy, w nie których nie.
Ale nie zdanie z klasy do klasy i zaprzepaszczenie szansy na studia dzienne tylko dlatego, że napisałeś, źle jeden egzamin, który dałby ci szanse na zaliczenie tej jebanej (tu wstaw nie lubiany przedmiot) to przesada, już nie mówiąc, że skoro tego przedmiotu się nie lubi to wątpię żebyś wiązał z tym przyszłość.
Zwłaszcza ten tekst na końcu. "Nie pozwolimy egzaminom decydować o naszym losie"
Nie ważne czego nas uczą, w niektórych przedmiotach jesteśmy dobrzy, w nie których nie.
Ale nie zdanie z klasy do klasy i zaprzepaszczenie szansy na studia dzienne tylko dlatego, że napisałeś, źle jeden egzamin, który dałby ci szanse na zaliczenie tej jebanej (tu wstaw nie lubiany przedmiot) to przesada, już nie mówiąc, że skoro tego przedmiotu się nie lubi to wątpię żebyś wiązał z tym przyszłość.
Wszystko spoko... w czym jednak przeszkadza zeby zdobywać wykształcenie i nie przejmować się egzaminami ? Można je zdawać na niższym poziomie i nie zawracać sobie dokładnymi danymi, które i tak nam będą po nic w przyszłości. To jest moja sprawa czy biorę na serio te wszystkie oceny. Ode mnie zależy czy bede myślał, że to one bedą decydowały o mojej wartości. To wszystko siedzi w naszych głowach. Człowiek jeśli chce się nauczyć i znajdzie w sobie pasję do czegoś, jeśli złapie bakcyla, znajdzie coś na czym mu będzie strasznie zależało, co zakorzeni sie w jego sercu to i tak to będzie rozwijał i tak. A teksty typu po chuj chodzić do szkoły skoro i tak chujowo uczą nie są argumentami, żeby nic nie robić albo udawać, że się coś robi. Można zdobywać wykształcenie i doświadczenie ale z wielką świadomością i dbałością o prioritety. Jeśli dobrze się poukłada swoje prioritety to nie będzie z niczym problemu - i mieć wykształcenie i mieć też dużą wiedze. Trzeba mieć na siebie pomysł niestety... pomysł na to swoje życie. Bo skończenie tej czy tej uczelni niestety niczego nie obiecuje. Nie ma i nie będzie gwarancji. Trzeba o siebie zawalczyć Nie można stawiać wykształcenia za wszeląką cnotę ale nie należy go również lekceważyć, ponieważ zdobywanie tzw. "doświadczenia zawodowego" od tego się zaczyna. Tak samo nie należy lekceważyć tego że mam dostęp do wiedzy i sam przy odrobinie samozaparcia moge się dowiedzieć o świecie. Ten filmik przemawia do mnie ale tylko po części. Z tym że jest chujna w edukacji i w systemie to zgoda. Ale to nie znaczy, że mam siebie zaliczać do pokolenia straconego tylko z tego powodu. Bo sam o siebie potrafie zadbać.
Po chuj to roztrząsać? Przecież wystarczy obejrzeć teledysk nie słuchając słów i widać natychmiast co to tak naprawdę jest. Fantazja jakiegoś chłopaczka na temat tego jak wszyscy oniemiali słuchają go i uwielbiają. Jako pretekstu używa czysto populistycznego tematu, wiedząc jak łatwo banda matołów mu przytaknie.
Edukacja jest totalnie zjebana i bez sensu, jednak dopiero z perspektywy czasu można dostrzec po co ona tak naprawdę jest. Jeśli przetrwasz to doświadczenie i nie dasz sobie zryć psychy to masz większe szanse na poradzenie sobie ze stresami i trudami codziennej szarej egzystencji. Tak samo jak na przykład uprawianie sportu w młodości - przecież trzeźwo na to patrząc jakie ma znaczenie w przyszłym życiu to czy dajmy na to potrafisz zrobić przysiad z ciężką sztangą? No popierdoliło tych biedaków. Jednak statystyki jasno pokazują, że ci, którzy poradzą sobie z takimi bezsensownymi rygorami (albo zdecydowanie je odrzucą i odnajdą własną, niepowtarzalną drogę) później po prostu lepiej realizują się jako dorośli, rodzice, przyjaciele, pracownicy, obywatele, biznesmeni, artyści i tak dalej. I są szczęśliwsi. I mają więcej siana. I fajniejsze dupy na nich lecą. I jeszcze pewnie parę innych.
Edukacja jest totalnie zjebana i bez sensu, jednak dopiero z perspektywy czasu można dostrzec po co ona tak naprawdę jest. Jeśli przetrwasz to doświadczenie i nie dasz sobie zryć psychy to masz większe szanse na poradzenie sobie ze stresami i trudami codziennej szarej egzystencji. Tak samo jak na przykład uprawianie sportu w młodości - przecież trzeźwo na to patrząc jakie ma znaczenie w przyszłym życiu to czy dajmy na to potrafisz zrobić przysiad z ciężką sztangą? No popierdoliło tych biedaków. Jednak statystyki jasno pokazują, że ci, którzy poradzą sobie z takimi bezsensownymi rygorami (albo zdecydowanie je odrzucą i odnajdą własną, niepowtarzalną drogę) później po prostu lepiej realizują się jako dorośli, rodzice, przyjaciele, pracownicy, obywatele, biznesmeni, artyści i tak dalej. I są szczęśliwsi. I mają więcej siana. I fajniejsze dupy na nich lecą. I jeszcze pewnie parę innych.
Chciałem napisać komentarz ale po przeczytaniu wszystkich mi się nie chce. Jak o tym wszystkim myślę to nic mi się nie chce, a w szczególności wracać do pracy po wakacjach.. Tak, tak, jestem nauczycielem.
P.S Czasami wyobrażam sobie moich uczniów na hardzie:D
P.S Czasami wyobrażam sobie moich uczniów na hardzie:D
Gdy zacząłem go słuchać, pomyślałem - ma rację. Uczymy się masę niepotrzebnych rzeczy.
Gdy doszedłem do połowy, stwierdziłem - pierdoli jak potłuczony.
Co ma aborcja wspólnego z idiotyczną nauką..? On uważa, że to społeczeństwo wymusza brak aborcji..? Dziwne. Ja myślałem, że to po prostu zwykła, ludzka prawda, iż niewinnych się nie tyka, a kurwa dająca na lewo - nawet młoda - to wciąż kurwa, która nie ma prawa do decydowania o życiu własnego dziecka. Co z tego, że to młodociana ciąża? CIąża to ciąża, dziecko to dziecko. Tak, jak debilne społeczeństwo wymusza masę debilnych rzeczy, tak też dzisiejsze wymusza nieraz aborcję. Czemu nie idzie w tym kierunku - że ma wychować dziecko dziewczyna, pomimo grymasów społeczeństwa?
Gdy pooglądałem do końca, uznałem - młody ma zrywy inteligencji, ale ogólnie źle kojarzy fakty.
Gdy doszedłem do połowy, stwierdziłem - pierdoli jak potłuczony.
Co ma aborcja wspólnego z idiotyczną nauką..? On uważa, że to społeczeństwo wymusza brak aborcji..? Dziwne. Ja myślałem, że to po prostu zwykła, ludzka prawda, iż niewinnych się nie tyka, a kurwa dająca na lewo - nawet młoda - to wciąż kurwa, która nie ma prawa do decydowania o życiu własnego dziecka. Co z tego, że to młodociana ciąża? CIąża to ciąża, dziecko to dziecko. Tak, jak debilne społeczeństwo wymusza masę debilnych rzeczy, tak też dzisiejsze wymusza nieraz aborcję. Czemu nie idzie w tym kierunku - że ma wychować dziecko dziewczyna, pomimo grymasów społeczeństwa?
Gdy pooglądałem do końca, uznałem - młody ma zrywy inteligencji, ale ogólnie źle kojarzy fakty.
Absolutnie się z tym nie zgadzam! W szkole powinny być różne przedmioty niezależnie od tego, czy ktoś już wie co chce robić. Dlatego, że jest jakiś poziom wiedzy ogólnej, którą każdy powinien posiadać. Bo potem mamy takich matołów jak bohaterowie "Matura to bzdura", którzy nie potrafią odpowiedzieć na banalne pytania. Specjalizacje tak, ale od poziomu studiów lub w ostatnich klasach technikum. A licea, jak sama nazwa wskazuje, ogólnokształcace są po to, żeby uczyć wszystkiego.
@UP Do takiej interpretacji jak Twoja trzeba niestety dorosnąć, ludzie, którzy mentalnie tkwią jeszcze w podstawówce i cały czas twierdzą, że na ch*j im funkcje trygonometryczne czy jakieś tam pochodne (bo "przecież nigdy w życiu tego nie wykorzystam") są idiotami i tyle w temacie.
Gościu narzeka na to że musiał się uczyć twierdzenia pitagorasa. No litości jak byłem gnojem to też narzekałem na szkołę ale on mam mentalność gimnazjalisty. tepak i tyle a później jakieś górnolotne pieprzenia filozoficzne o wolności. Niech sobie zapracuje kurwa a nie tylko google. Oczewiście że net jest super jako źródło wiedzy ale być zwykłym debilem żeby musieć sobie wejść w net by obliczyć podstwawą rzecz... No tak tylko po kiego chuja mu w ogóle obliczać x jak jest to dla niego abstrakcja....
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów