Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
bezdomni tak łapia kaczki, zyłka, haczyk i kawałek chleba.
powinni też polować na te jebane sarny
@up co ty masz k***a do saren? Jedyne szkody jakie robią, to wtdy, gdy wpie**olą się w jadący samochód, ale kierowca może sobie pojeść hehe więc tak jakby szkody nie ma.
Jak czytam twój komentarz to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera to skurwysyńskie zwierze zrobiło mi szkody w zeszłym roku na 3 tys i i myślisz że ktoś mi za to zapłacił ? taki chuj.. sam musiałem pokryć szkody znaku nie było ostrzegającego przed sarnami zarząd dróg nie miał takiego obowiązku żeby go postawić bo w okolicy drogi nie było terenów leśnych a kurwisko wyleciało mi z pola, ubezpieczyciel miał wyjebane bo za sarny nie wypłacają(no chyba żebym miał ac )nadleśnictwo wysłało mnie do koła łowieckiego a koło łowieckie nie robiło nagonki i twierdziło że sarna należy do skarbu państwa a wojewódzkie ministerstwo skarbu państwa czy jakoś tak odpisało mi na moje pismo że sarna nie należy do nich tylko do nadleśnictwa i nic mi nie pomogą nagle kurwa sarna stała się niczyja ! ale jak bym to ja polował na nią od razu znaleźli by się właściciele tępe chuje powinni myśliwi wystrzelać te dzikie kurwy w pień byłby spokój.
Co do odszkodowania, z tego co się orientuje powinien zapłacić zarządca drogi, bo to on za nią odpowiada. Ale nie znam się na tym, więc chuj wiem. Mam nadzieję, że nie będę musiał nigdy się dowiadywać
Jak czytam twój komentarz to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera to skurwysyńskie zwierze zrobiło mi szkody w zeszłym roku na 3 tys i i myślisz że ktoś mi za to zapłacił ? taki chuj.. sam musiałem pokryć szkody znaku nie było ostrzegającego przed sarnami zarząd dróg nie miał takiego obowiązku żeby go postawić bo w okolicy drogi nie było terenów leśnych a kurwisko wyleciało mi z pola, ubezpieczyciel miał wyjebane bo za sarny nie wypłacają(no chyba żebym miał ac )nadleśnictwo wysłało mnie do koła łowieckiego a koło łowieckie nie robiło nagonki i twierdziło że sarna należy do skarbu państwa a wojewódzkie ministerstwo skarbu państwa czy jakoś tak odpisało mi na moje pismo że sarna nie należy do nich tylko do nadleśnictwa i nic mi nie pomogą nagle kurwa sarna stała się niczyja ! ale jak bym to ja polował na nią od razu znaleźli by się właściciele tępe chuje powinni myśliwi wystrzelać te dzikie kurwy w pień byłby spokój.
Zgadzam się, sarny to futrzane kurwy
Na szczęście stelaż spełnił swoje zadanie
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów