Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
To jest bezpośrednia sytuacja zagrożenia życia i zdrowia więc człowiek powinien się bronić wszelkimi dostępnymi metodami aż do całkowitego zneutralizowania zagrożenia. No a jak wiemy ludzie są mściwi więc czasem lepiej wyeliminować zagrożenie na zawsze bo nieudolna próba może się skończyć tylko chęcią zemsty ze strony agresora.
Wyskakujesz na kogoś z bronią = musisz liczyć się z tym, że nie dożyjesz jutra. Po prostu.
Nic mnie tak nie wkurwia jak pierdolenie później niektórych, kiedy ofiara zacznie się bronić i skrzywdzi napastnika, że przecież mógł nie reagować, mógł odejść, nastawić drugi pośladek itp.
Nie. Kurwa. To atakujący mógł nie atakować.
Nienawidzę zwalania później winy na ofiarę.
W sytuacji kiedy ktoś (nieważne czy koks czy taki suchoklates z filmiku) wyskakuje z maczetą albo innym narzędziem na drugą osobę to powinno być z automatu zwolnienie z przekroczenia granic obrony koniecznej.
To jest bezpośrednia sytuacja zagrożenia życia i zdrowia więc człowiek powinien się bronić wszelkimi dostępnymi metodami aż do całkowitego zneutralizowania zagrożenia. No a jak wiemy ludzie są mściwi więc czasem lepiej wyeliminować zagrożenie na zawsze bo nieudolna próba może się skończyć tylko chęcią zemsty ze strony agresora.
Wyskakujesz na kogoś z bronią = musisz liczyć się z tym, że nie dożyjesz jutra. Po prostu.
Nic mnie tak nie wkurwia jak pierdolenie później niektórych, kiedy ofiara zacznie się bronić i skrzywdzi napastnika, że przecież mógł nie reagować, mógł odejść, nastawić drugi pośladek itp.
Nie. Kurwa. To atakujący mógł nie atakować.
Nienawidzę zwalania później winy na ofiarę.
Rzadko daję piwa za komentarze, ale twój jest w punkt. Piwo ode mnie. Pozdro i udanego chlania bez kaca.
Rzadko daję piwa za komentarze, ale twój jest w punkt. Piwo ode mnie. Pozdro i udanego chlania bez kaca.
z liskiem to na każdy temat: sadolowy wielowarsztatowiec....
W sytuacji kiedy ktoś (nieważne czy koks czy taki suchoklates z filmiku) wyskakuje z maczetą albo innym narzędziem na drugą osobę to powinno być z automatu zwolnienie z przekroczenia granic obrony koniecznej.
To jest bezpośrednia sytuacja zagrożenia życia i zdrowia więc człowiek powinien się bronić wszelkimi dostępnymi metodami aż do całkowitego zneutralizowania zagrożenia. No a jak wiemy ludzie są mściwi więc czasem lepiej wyeliminować zagrożenie na zawsze bo nieudolna próba może się skończyć tylko chęcią zemsty ze strony agresora.
Wyskakujesz na kogoś z bronią = musisz liczyć się z tym, że nie dożyjesz jutra. Po prostu.
Nic mnie tak nie wkurwia jak pierdolenie później niektórych, kiedy ofiara zacznie się bronić i skrzywdzi napastnika, że przecież mógł nie reagować, mógł odejść, nastawić drugi pośladek itp.
Nie. Kurwa. To atakujący mógł nie atakować.
Nienawidzę zwalania później winy na ofiarę.
Wiadomo jak było? Mógł spokojnie odejść, uciec - ba mógł wogóle dać się zabić a nie atakować innego człowieka.
Problemem jest zawsze broń - przecież to broń zabija! Nie ma broni - nie ma problemu.
Oczywiście komentarz sarkastyczny.
Nienawidzę zwalania później winy na ofiarę.
Żyjemy w neomarksizmie, heloł?
Tu nie ważne kto zaczął. Ważne kto jest jakiego koloru skóry (oprawca jest zawsze biały), kto jest jakiej orientacji (ofiara jest zawsze lgbt) i kto jaką ideologie wyznaje (winny jest zawsze prawak, narodowiec, nacjonalista).
W sytuacji kiedy ktoś (nieważne czy koks czy taki suchoklates z filmiku) wyskakuje z maczetą albo innym narzędziem na drugą osobę to powinno być z automatu zwolnienie z przekroczenia granic obrony koniecznej.
To jest bezpośrednia sytuacja zagrożenia życia i zdrowia więc człowiek powinien się bronić wszelkimi dostępnymi metodami aż do całkowitego zneutralizowania zagrożenia. No a jak wiemy ludzie są mściwi więc czasem lepiej wyeliminować zagrożenie na zawsze bo nieudolna próba może się skończyć tylko chęcią zemsty ze strony agresora.
Wyskakujesz na kogoś z bronią = musisz liczyć się z tym, że nie dożyjesz jutra. Po prostu.
Nic mnie tak nie wkurwia jak pierdolenie później niektórych, kiedy ofiara zacznie się bronić i skrzywdzi napastnika, że przecież mógł nie reagować, mógł odejść, nastawić drugi pośladek itp.
Nie. Kurwa. To atakujący mógł nie atakować.
Nienawidzę zwalania później winy na ofiarę.
A ja uważam że jeśli ktoś zaatakuje obojętnie czy z bronią czy bez to powinniśmy mieć prawo do tego co opisałeś, nawet jeśli ktoś zaatakuje mnie pięściami a ja mając pozwolenie na broń miałbym przy sobie pistolet to powinienem mieć prawo wówczas strzelać, nikt nikogo nie powinien atakować a skąd ja mam wiedzieć że wyjdę cało z takiej walki? mam dać sobie połamać żebra, nos etc.? prawo siły obowiązywało w paleolicie i innych wiekach ciemnogrodu, jak ktoś nie potrafi się dogadać to niech wypierdala do dżungli gdzie jego miejsce.
Na końcu sznurka był jakiś kamień? Taka broń ma jakąś nazwę?
Ma, Chinole to wymyślili ale to jest prowizoryczna wersja, profesjonalna to metalowa kulka na łańcuszku obita kolcami, coś jak kiścień albo korbacz ale bez trzonka, nie pamiętam jak się nazywa, niestety.
W sytuacji kiedy ktoś (nieważne czy koks czy taki suchoklates z filmiku) wyskakuje z maczetą albo innym narzędziem na drugą osobę to powinno być z automatu zwolnienie z przekroczenia granic obrony koniecznej.
To jest bezpośrednia sytuacja zagrożenia życia i zdrowia więc człowiek powinien się bronić wszelkimi dostępnymi metodami aż do całkowitego zneutralizowania zagrożenia. No a jak wiemy ludzie są mściwi więc czasem lepiej wyeliminować zagrożenie na zawsze bo nieudolna próba może się skończyć tylko chęcią zemsty ze strony agresora.
Wyskakujesz na kogoś z bronią = musisz liczyć się z tym, że nie dożyjesz jutra. Po prostu.
Nic mnie tak nie wkurwia jak pierdolenie później niektórych, kiedy ofiara zacznie się bronić i skrzywdzi napastnika, że przecież mógł nie reagować, mógł odejść, nastawić drugi pośladek itp.
Nie. Kurwa. To atakujący mógł nie atakować.
Nienawidzę zwalania później winy na ofiarę.
kurwa, ale ty musisz miec silna psychike.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów