18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Magdalena Żuraw
chrap • 2012-09-27, 3:14
Taki nocny buszing internetowy robiłem i przez przypadek natrafiłem na tekst sprzed ponad 2 lat. Tekst pod którym mógłbym się sam podpisać (pod jego większością). Dziwne natomiast jest to, że autorem jest świadoma, rozsądna, gardząca feminizmem i inteligentna (określenia częściej występujące w rodzaju męskim) kobieta.

Cytat:

Szarańcza

Plaga zdeterminowanych kobiet rozszerza się na wszelkie znane światu zawody. Można je spotkać w urzędach, barach, na stacjach benzynowych, wojsku, policji, na uniwersytetach, rajdach samochodowych, w sądach, przychodniach.. etc. Wszędzie też gdzie się pojawiają – niszczą. Skandaliczne stwierdzenie? Skądże! Gdy nie zajmują się nauką czy szeroko pojętą kulturą – niszczą siebie (swoją kobiecość); gdy zaś zajmują się (zawodowo) nauką czy kulturą – zaniżają ich poziom, przez co niszczą ludzkiego ducha.

Fakty mówią same za siebie:
1. Nauka: Niemal wszystkie przełomowe odkrycia w dziejach ludzkości dokonywane są przez mężczyzn. Żadnego Lorentza, Newtona płci pięknej.
2. Poezja: dziś w większości pisana przez kobiety – upada. Żadnego Baudelaira, Poego.
3. Literatura: żadnego Dostojewskiego, Goethego.. Wybitna literatura nie wyszła nigdy spod kobiecego pióra.
4. Malarstwo: żadnego Dalego, Malczewskiego (propozycje współczesnych malarek są dodatkowo antysztuką).
5. Muzyka: żadnych wybitnych kompozytorek. Żadnego Mozarta, Beethovena.
6. Filozofia: brak kobiet geniuszy. Żadnego św. Tomasza z Akwinu, Bierdiajewa.

Reasumując: świat nie rozwija się dzięki kobiecie – i to jest FAKT. Ten świat jest światem mężczyzn. Oni go kształtują, przerabiają, upiększają. Geniusz męskich dzieł daje nam wszelkie dobra kultury, nauki, techniki. Dla kobiet z dawnych epok było to oczywiste. Dziś, niestety, stwierdzenie faktu jest równie niewygodne, co niewykonalne bez podniesienia się tumultu wśród płci pięknej. Kobiecie bowiem tak głęboko zakorzeniono, że musi się realizować w rywalizacji, że gdy stwierdzamy li tylko fakty – godzimy w jej dumę własną.

Zresztą, zauważmy: plaga kobiet ma jedną cechę wspólną – poczucie misji, chęć dorównania mężczyźnie, które tyczy się jednak wszelkiej działalności związanej z rozumem. Zaprośmy kobietę do przerzucania łajna.. Dlaczego tak się dzieje? Kobieta ma kompleks „bycia głupszą” od mężczyzny, co jest dla niej synonimem „mniej wartościowej”. Mężczyzna zaś nie ma kompleksu „bycia mniej uczuciowym”, „posiadającym mniejszą wrażliwość”, czy „o wiele słabszą intuicję”. Dlaczego? Właśnie dlatego, że jest mądrzejszy. ROZUMIE, że różnorodność jest szczęściem ludzkości. Cóż by nam było po świecie geniuszy bez delikatności i piękna, jakie niesie kobieta? Cóż by było po zdobyczach rozumu, gdyby nie było dla kogo zdobywać? Kobiety dają mężczyźnie chęć tworzenia. To one są muzami, one wymuszają na mężczyznach współzawodnictwo. Gdyby nie kobiety, mężczyzna niczego by nie dokonał. Nawet Adam. I w tym tkwi niepowtarzalna siła płci pięknej, jakiej nie zdobędą żadną pracą. Rywalizacja i równanie do mężczyzny jest piramidalnym nonsensem!

Miejscem kobiety jest dom. Dobra literatura, poezja (pisana przez mężczyznę), ukochane dziecko. Tam może się rozwijać, tam realizować i stamtąd zmieniać świat.

Wzór?

Współczesne kobiety muszą się uczyć kobiecości. Zbyt je pochłonęła rewolucja obyczajowa, każąca im w imię wolności palić staniki, nosić spodnie i zachowywać się jak mężczyzna. Zapomniały, że różnice pomiędzy płciami, które starają się zniwelować (bo zlikwidować się ich nie da), są właśnie dla nich korzystne. Straciły wrażliwość.

Zauważmy, iż zupełnie nie liczą się dziś cechy czy przypadłości, które sprawiają, że to wśród kobiet jest więcej przypadków kontaktów z Boską rzeczywistością, że to one częściej otrzymują dar wizjonerstwa, obcowania w codzienności z ukazującym się im Jezusem, czy Matką Boską. Cóż.. W naszych czasach nie przyznajemy się głośno do Boga, a wszystko, co w sposób nawet pośredni się z Nim łączy, jest niepoprawne politycznie. Więc cóż feministce po Fatimie, Gietrzwałdzie? Cóż po św. Faustynie, św. Brygidzie, św. Katarzynie ze Sieny? Matkę Teresę jeszcze można „uznać”, bo była „normalna”, nie plotła trzy po trzy o jakiś wizjach z Chrystusem, a pomagała chorym i potrzebującym…

Dalej: postawa (trzynastoletniej wówczas!) św. Jadwigi królowej, która poświęciła miłość do Wilhelma Habsburga, dla małżeństwa z o wiele starszym Władysławem Jagiełłą, by dopomóc w chrzcie Litwy, jest dziś dla kobiet niezrozumiała. Dziś liczy się „wyzwolenie spod jarzma narzuconego przez mężczyznę”. Dziś wzorem do naśladowania dla dziewczyn jest Doda Elektroda, całkowicie „wolna”. I wpędzają się w poczucie niższości, zapominając (nie wiedząc?) o darze, jaki otrzymały, ponieważ go nie dostrzegają. A dar ten ma wpływ na całe życie kobiety, dając jej absolutną przewagę nad mężczyzną. Nie jest to przewaga inteligencji, ilorazu IQ, a intuicji. Kobiecie łatwiej jest okłamać niż być okłamaną, szybciej i trafniej rozpozna nastrój drugiej osoby; przeczuje, że coś złego się wydarzy. Z natury bowiem, czy tego chcemy, czy nie, jesteśmy matkami, które muszą się domyślić powodu płaczu swojego dziecka.

Przewaga kobiety nad mężczyzną tkwi jeszcze w jednym: oni są bardzo podatni na urok kobiety. Przysłowiowe „okręcenie wokół palca” nie ma źródła w naszej błyskotliwości, inteligencji, bystrości czy niewiarygodnej mocy rozumu (to czasem nawet przeszkadza), a w KOBIECOŚCI. Dla naiwności, jaką w nas widzą, dla zachwytu z ich dokonań zdolni są przenosić góry. Nasza słabość i czułość sprawia, że mężczyzna głupieje. Staje się dumnym samcem walczącym z całym złem tego świata dla naszego dobra. Niegdyś kobiety zdawały sobie sprawę, że w tym właśnie tkwi ich siła i chętnie to wykorzystywały. Władały niejednym królestwem, kierując swoim mężem. Dziś kobiety żądne władzy, sięgają po nią upodobniając się do mężczyzn. Czyli – motywując ich do walki z kimś, kogo powinni na rękach nosić przez kałuże, do którego nóg padać z miłości!

Dawniej kobiety (oczywiście koloryzując) dzieliły się na święte i władające (z wyrachowaniem wykorzystujące mężczyznę do swoich celów). Dziś dzielą się na pracujące w imię idei równouprawnienia oraz na pracujące z konieczności, jaką niesie idea równouprawnienia. Jedne cierpią, nie mogąc dorównać mężczyźnie, drugie – nie mogąc pozwolić sobie na luksus bycia pełnoetatową matką, żoną, czy muzą..

Nie jesteśmy, drogie panie, geniuszami – i całe szczęście! Jesteśmy kobietami – tym, co zostało stworzone, by być upiększeniem i ostoją dla geniusza! Nie rozumiemy, że posiadanie mniejszego IQ nie świadczy o mniejszej wartości osoby? Nie? No właśnie..

Magdalena Żuraw



źródło: http://www.debata.olsztyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=784:uraw-gdzie-diabe-nie-moe&catid=67:magdalena-uraw&Itemid=97
Zgłoś
Avatar
Lilu 2012-09-28, 21:33
Ktoś kto piszę "Skłodowska-Curie -> Rad-88 i Polon-84 "
zapomniał o 2 rzeczach.
po pierwsze.. czy gdyby tego nie zrobiła (pomijając to że nie sama..) to świat by był inny? to nie było super odkrycie..
wielkie ale proszę was..
a po drugie.. wyjątek potwierdza regułę czyż nie ?
Zgłoś
Avatar
I................o 2012-09-28, 21:35 3
@puraetheist dlaczego Tomasz z Akwinu jest złym przykładem? Bo jest związany z kościołem? Każdy kto wierzy w Boga musi być od razu pojebany? I co może powiesz mi że każdy który odrzucił Boga jest mądry, bo wybrał jedyny słuszny pogląd, czyli twój, tak? Pewnie nawet nie wiesz kto to był niedouczony matole.
Zgłoś
Avatar
znore 2012-09-28, 21:40
Dobra, masz piwo - dużo napisałeś i już nie mam siły czytać dzisiaj : P
Zgłoś
Avatar
pi73rmaster 2012-09-28, 21:44
Cytat:

jako kobieta czuję się nim urażona w pewien sposób, bo nigdy nie czułam się głupsza czy mniej inteligentna od jakiegokolwiek mężczyzny


To tylko świadczy o zbyt wysokim ego.
Zgłoś
Avatar
DisHonoreD 2012-09-28, 22:05
jakbym czytał ksiazke telefoniczna, nikogo nie znam
Zgłoś
Avatar
n................e 2012-09-28, 22:10
Magdalena Żuraw jest idealnym przykładem na to,że jak kobieta ma zbyt wiele wolnego czasu to głupieje.Gorsze brednie to tylko tutaj na sadolu można przeczytać.
Zgłoś
Avatar
cannabis7777 2012-09-28, 22:10
Kobiety nie myślą Zawsze będę to powtarzał. Wystarczy przykład, że jak idą ulicą to w głowie mają tylko to czy dobrze wyglądają ; ) Wygląd nie istnieje. Wynik jest jeden.
Zgłoś
Avatar
H................a 2012-09-28, 22:13
Hmmm... No to jeszcze jedna znana kobieta: Sasha Grey.
Zgłoś
Avatar
cannabis7777 2012-09-28, 22:18
pureatheist napisał/a:

Jeśli ktoś za geniusza filozofii podaje Tomasza z Akwinu, to w tym momencie wiarygodność całego tekstu idzie się... przejść, mówiąc delikatnie. Jeszcze tylko JP2 tam brakuje.



Nie skreślaj nikogo tylko dlatego, że ma coś wspólnego z Kościołem. To że ten nazwał go świętym nie jest jego winą przecież... Jakbyś przeczytał jedynie Tomasz z Akwinu i poczytał jego sentencje doszedłbyś do wniosku, że dobrze gada.
Zgłoś
Avatar
Mini M 2012-09-28, 22:52 1
Czułabym się urażona tym tekstem, ale...
Nie znam tej pani, być może jest specjalistką w innej dziedzinie, ale o historii ma pojęcie przeciętnego szaraczka. Mam na myśli to co było omówione na lekcjach w szkole (a nie raz już na tym forum znakomita większość zgadzała się co do tego, że nie trzeba być inteligentniejszym od syna Adasia Miauczyńskiego, żeby zdać maturę, ba, być magistrem) plus może kilka ciekawostek wyczytanych w pseudohistorycznym artykule na jakimś onecie, co by nie mieć wyrzutów sumienia, że spędza kolejny wieczór na necie.
Po pierwsze kobiety, które cokolwiek znaczyły w historii wyśmiałyby większość dzisiejszych "feministek", tak samo jak te, które dziś własnym wykształceniem i pracą nadganiają to, co przez wiele wieków było dla nas niedostępne. Dla mnie nieporozumieniem jest branie jako mianownika krzykaczek-feministek-artystek, tak chętnie rozpowszechnianych przed media, do wszystkich kobiecych osiągnięć. To po prostu bardzo krzywdzące dla wszystkich wartościowych kobiet.
Nie można zaprzeczać temu, że dawniej płeć piękna miała ograniczone pole do popisu. Nie będę się tutaj rozpisywać, przerzucać nazwiskami, bo każdy dostęp do googla ma, a fakty mówią same za siebie: kobiety nie były traktowane na równi z mężczyznami. To nie wina naszego intelektu, ale zażartej walki o władzę oraz, co ważniejsze stworzonych praw. Henryk VIII nie chciał słyszeć o koronowaniu którejkolwiek ze swych córek, a koniec końców obie były znakomitymi władczyniami (zwłaszcza Elżbieta, ale do Marii mam pewien sentyment i podziw).
Równouprawnienie "działa" dopiero od niedawna, tak więc wybaczcie nam, o genialni mężczyźni małą liczbę uczonych kobiet, mamy "kilka" wieków opóźnienia.

Na koniec co do dyskusji o Marii Skłodowskiej Curie.
- po pierwsze była pierwszą babeczką z doktoratem z fizyki oraz jako pierwsza miała swoją katedrę na Sorbonie
- razem z mężem założyła Instytut Radowy - skąd wyszło kilku noblistów
- łamała stereotypy! (wszyscy ci, co dotąd doczytali właśnie prychneli)
Nie można umniejszać tego typu osiągnięciom! Żeby niszczyć uprzedzenia trzeba mieć naprawdę mocną dupe, bo to nie jest wyskakiwanie jakiegoś Michała Szpaka w legginsach, tylko walka przez całe życie, bo każdy z was doskonale wie, jak bezwzględni potrafią być ludzie.

Piwo dla wszystkich!
Zgłoś
Avatar
elda1987 2012-09-28, 23:57
pi73rmaster napisał/a:


To tylko świadczy o zbyt wysokim ego.



czemu niby zbyt wysokie, kolego?
Zgłoś
Avatar
Zihat1 2012-09-29, 1:42 1
Dobrze ujęła to Magdalena, chociaż na ten temat można by i książkę napisać. W tekście Magdaleny jest wiele racji, chociaż nie zgodził bym się w kilku kwestiach. Np. z tą kobiecą intuicją, dla czego ? Bo nie mają po prostu jakiejś niesamowitej intuicji.
Zwykle po fakcie dokonanym mówią, że wiedziała,że tak będzie, że jej to ,,kobieca intuicja'' podpowiadała - po fakcie dokonanym każdy jeden może tak powiedzieć.
Jednak kiedy kobieta mówi, że ta intuicja podpowiada jej coś (zanim to się stanie ), zdarzenie takie sprawdza się zwykle w 50 % czyli nic nie samowitego, po prostu trafi, albo nie trafi. - taka dygresja do tekstu.
A i tak przy okazji w kilku komentarzach jest też sporo racji, stanowiących uzupełnienie, bądź też w niektórych przypadkach zaprzeczenie treści tekstu Magdaleny Żurawiec.
Zgłoś
Avatar
Marshal 2012-09-29, 2:37
Tekst jak tekst - pewne rzeczy sa zgodne z prawda a pewne no coz...

A co do rownego traktowania obu plci.. taaa jaaasne. Tam gdzie jest to wybitnie nie wygodne tam zadna nie pisnie slowa o tym zeby ja rowno traktowac z facetem, a jak juz chodzi o np. cieple posadki w gabinetach politycznych to partytet itp. - no serio ale jesli kobieta ma dobry program to zaglosuje na nia, albo zostanie ministrem (lub jak to woli ministra). Bardzo ladnie to widac po pani Szumilas (minister edukacji) i pani Musze (minister sportu) - dno i mul - nie nadaja sie do tego ani troche a dostaly posadki.

Rownouprawnienie? ciekawe - gornictwo (tam na dole a nie w recepcji), huty itp.
Zgłoś
Avatar
Hasak 2012-09-29, 5:08
elda1987 napisał/a:

nie lubię tego tekstu jako kobieta czuję się nim urażona w pewien sposób, bo nigdy nie czułam się głupsza czy mniej inteligentna od jakiegokolwiek mężczyzny. Pani ta też zapomina, że kobiety zawsze miały pod górkę w świecie nauki zdominowanym przez mężczyzn. Nikt ich nie przyjmował na uczelnie wyższe, ba, nawet nie uczyły się one pisać czy czytać, więc jak miały przelewać jakiekolwiek swoje rozważania na papier? Jak dla mnie do tej pory tak jest, że mężczyźni to trochę "niebieskie ptaki" - fakt, pracuje taki 8-10 godzin, ale na tym jego rola się kończy. Jak wróci do domu ma czas na pisanie pięknych poematów nad kieliszkiem brendy. Kobietki tak dobrze nie mają.



Kurwa mać, do kuchni i nie filozuj!
Zgłoś
Avatar
Blue_Achmed 2012-09-29, 11:25
Szczerze mówiąc to dziwne, że taki artykuł napisała kobieta. To tak jakby jakiś mężczyzna napisał, że mężczyźni są beznadziejni i powinni się wykastrować i robić za niewolników.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie