Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Fabryka FSM nie eksportowała Malucha tylko do krajów socjalistycznych. Z pobudek propagandowych Fiat 126p był wysyłany do państw kapitalistycznych.
Na przełomie lat 80. i 90.XX wieku nasz Maluszek wylądował w Australii. Dokładnie kilka tysięcy egzemplarzy wysłano w latach 1989-1992. Jednak na Antypodach, Fiat 126p był oferowany pod nazwą FSM Niki 650.
"Maluch dla Australijczyka" posiadał silnik 0,65 litra i kosztował ok. 8 tysięcy dolarów. W tamtych latach był to najtańszy samochód w tym kraju. Niestety opinia ekspertów na temat Niki obnażyła wszystkie wady auta. Australijczycy, stwierdzili, że Maluch odniósłby sukces na ich kontynencie w latach 70.XX wieku, a nie na początku 90.XX wieku. Wytykano niską prędkość maksymalną oraz słabe hamulce.
Na rynku samochodów wtórnych trudno o model Niki. Jednakże wielu kolekcjonerów szuka autka Made in Poland. Byli właściciele opisywanego modelu, uważają, że nie był on taki najgorszy...Według nich, kanciatą sylwetkę i słabe osiągi rekompensowało niskie zużycie paliwa oraz przystępne ceny części. Kierowca Malucha z Sydney lub innej metropolii z łatwością mógł wjechać w najmniejsze miejsce parkingowe.
Tak mieszkam w Sydney, wczoraj przejezdzalem i zauwazylem cacko pod palemkami na czyims podworku, jutro podjade jeszcze raz pogadac z wlascicielem i dowiedziec sie jaka historia kryje sie za tym autkiem, stan naprawde jest swietny jak na zdjeciach
Kolejna dawka polskiej mysli technicznej na emigracji
Grzana tylna szyba na rynek australijski, to jest dopiero myśl.
Pozdrawiam Polaków w Polsce, jak i na emigracji.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów