Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
I tu sie kolega bez prawka myli
Jeśli masz prawko to je oddaj (będzie bezpieczniej) Jeśli znalazłeś w chipsach, także oddaj (będzie bardziej bezpiecznie) Jeśli nie masz, to się nie odzywaj.
I tu sie kolega bez prawka myli
Jak chcesz nam opowiadać o swoich kolegach to załóż wątek, wrzuć jakiś filmik na hard, może jeszcze sobie kogoś dobierzecie do zespołu.
PS. Jak Twój kolega poszedł dopiero na L to niech się nie wymądrza tylko niech się uczy kodeksu drogowego, a najlepiej kup mu na urodziny, czy tam pod choinkę to wszyscy uczestnicy ruchu będą bezpieczniejsi.
,,Ktoś, kto celowo doprowadza do kolizji, żeby „dać nauczkę” kierowcy, który popełnił wykroczenie drogowe, sam dopuszcza się znacznie poważniejszego czynu''
Nie jestem pewny czy to co zrobił można jeszcze pod to podciągnąć bo to jednak skrzyżowanie i dynamika ruchu sygnalizacja itp nie wiem dokładnie co oni tam biorą pod uwagę , ale jednak mimo wszystko to BMW więc chuj pewnie specjalnie się wjebał
Wiadomo że wina kretyna który skręcał jednak gość w BMW też bez winy nie jest powinien hamować a on chyba dodał gaz...
,,Ktoś, kto celowo doprowadza do kolizji, żeby „dać nauczkę” kierowcy, który popełnił wykroczenie drogowe, sam dopuszcza się znacznie poważniejszego czynu''
Nie jestem pewny czy to co zrobił można jeszcze pod to podciągnąć bo to jednak skrzyżowanie i dynamika ruchu sygnalizacja itp nie wiem dokładnie co oni tam biorą pod uwagę , ale jednak mimo wszystko to BMW więc chuj pewnie specjalnie się wjebał
Kierowca BMW mógł obserwować otoczenie drogi z prawej bądź z lewej strony i zachowywał szczególną ostrożność i nie zauważył auta WYMUSZAJĄCEGO PIERWSZEŃSTWO. Sąd to spokojnie kupi, więc Twoja opinia w świetle prawa nic nie znaczy.
Wiadomo że wina kretyna który skręcał jednak gość w BMW też bez winy nie jest powinien hamować a on chyba dodał gaz...
,,Ktoś, kto celowo doprowadza do kolizji, żeby „dać nauczkę” kierowcy, który popełnił wykroczenie drogowe, sam dopuszcza się znacznie poważniejszego czynu''
Nie jestem pewny czy to co zrobił można jeszcze pod to podciągnąć bo to jednak skrzyżowanie i dynamika ruchu sygnalizacja itp nie wiem dokładnie co oni tam biorą pod uwagę , ale jednak mimo wszystko to BMW więc chuj pewnie specjalnie się wjebał
Nie wolno wjechać na skrzyżowanie, jeśli nie ma warunków do kontynuowania jazdy, nawet jak mamy "zielone". To że jeden uczestnik ruchu złamał przepisy, nie uprania do ich łamania drugiego. W tym przypadku ewidentnie kierowca BMW to widział i nie powinien na skrzyżowanie wjechać.
Kierowca BMW mógł obserwować otoczenie drogi z prawej bądź z lewej strony i zachowywał szczególną ostrożność i nie zauważył auta WYMUSZAJĄCEGO PIERWSZEŃSTWO. Sąd to spokojnie kupi, więc Twoja opinia w świetle prawa nic nie znaczy.
Chyba, że zostanie dołączony ten materiał video, który jawnie temu przeczy. Oczywiście jak to z sądami w Polsce bywa, przed rozprawą oczywiście rzucają monetą i tak będzie jej wynik
I tu sie kolega bez prawka myli
Nie wiem czy kolega ma prawko ale pierwszeństwo na skrzyżowaniu zawsze ma pojazd jadący na zielonym świetle na wprost. Wina ewidentna tych co kręcili w lewo ponieważ wymusili pierwszeństwo.
Wiec to kolega nie ma racji.
Nie wolno wjechać na skrzyżowanie, jeśli nie ma warunków do kontynuowania jazdy, nawet jak mamy "zielone". To że jeden uczestnik ruchu złamał przepisy, nie uprania do ich łamania drugiego. W tym przypadku ewidentnie kierowca BMW to widział i nie powinien na skrzyżowanie wjechać.
Tylko Ty masz rację, reszta może oddać prawo jazdy znalezione w chipsach. W PRD wyraźnie pisze że nie wolno wjeżdżać na skrzyżowanie które nie jest puste dla naszego kierunku ani specjalnie 'karać' tych co łamią przepisy.
,,Ktoś, kto celowo doprowadza do kolizji, żeby „dać nauczkę” kierowcy, który popełnił wykroczenie drogowe, sam dopuszcza się znacznie poważniejszego czynu''
Nie jestem pewny czy to co zrobił można jeszcze pod to podciągnąć
Pod co podciągnąć? Przecież to nie jest żaden paragraf tylko cytat z jakiegoś auto świata i głównie chodzi tam o wymuszanie odszkodowań
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów