Zgromadzeni patrioci pod kościołem garnizonowym w Toruniu przygotowywali się do pójścia pod pomnik Józefa Piłsudskiego na placu Rapackiego , kiedy to podszedł do nich strażnik miejski i zapytał
S- ( strażnik miejski) , O- ( ONR )
S- " Kto jest u Was przywódcą ? "
O- " U nas nie ma przywódcy "
S- " Słuchajcie k*rwa mać , mi się dzisiaj nie chcę z Wami pie*dolić "
Później straż miejska nie odstępowała na krok od patriotów, śledziła ich niczym detektywi , Oni zwalniali tempo to i straż miejska zwalniała i tak w kółko...
Późniejsza akcja jest opisana na stronie prawy . pl , a wyglądała tak:
W czasie trwania oficjalnych uroczystości miejscy strażnicy mieli zakazać rozwinięcia transparentu "Bóg, Honor i Ojczyzna", grozić karą finansową w wysokości 1000 zł za znieważanie flagi państwowej, które objawiało się zdaniem strażników przez entuzjastyczne nią machanie, wreszcie ukarać jednego z nich mandatem w wysokości 200 zł za wzniesienie hasła "Cześć i chwała bohaterom!" .
Na wystawionym mandacie straż miejska napisała: "głośnymi okrzykami zakłócił porządek publiczny w trakcie przemarszu kolumny na uroczystość państwową".
Na facebookowym profilu Brygady Kujawsko-Pomorskiej ONR można przeczytać:
- Grupa młodych osób związanych z naszą brygadą, ale również sympatyków ruchu narodowego rozwinęła przygotowany na tę okoliczność transparent ze słowami "Bóg, Honor, Ojczyzna". Straż miejska zachowywała się niezwykle napastliwie w stosunku do młodzieży, używała wulgarnych słów ogólnie uznanych za obraźliwe, odgrażała się i straszyła. Osoby całkowicie postronne obserwujące wydarzenia potwierdzają, że młodzież zachowywała się spokojnie i bez zarzutu. Nastawienie strażników można ocenić po próbie nałożenia na patriotów mandatów 1000 zł za machanie biało-czerwonymi flagami, a na koniec wystawienie mandatu 200 zł za okrzyk "cześć i chwała bohaterom".
PS: Wiem o tym od kumpla który był świadkiem tego wydarzenia i zajścia .
Swoją drogą Straż miejska ma coraz większe wpadki...