I chłopak do podawania piłek się zemścił
-Nie zacznę konferencji prasowej z chłopcem do podawania piłek.
-Ja sobie poczekam pogadajcie z nim.
-Panie Maradona proszę nie odchodzić.
-Proszę zostać. Zawodnik sobie pójdzie.
-Jeżeli mam być uczciwy to nie miałem pojęcia, że on jest piłkarzem.