Ale już nie będzie, bo nie żyje. Albuquerque, New Mexico
Ale już nie będzie, bo nie żyje. Albuquerque, New Mexico
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kurwa jak już z niego robią sito to do końca na pełnej kurwie wyjebać wszystkie magazynki w pizdu w niego. Co za różnica
Wyjebali w niego łącznie ponad 45 sztuk amunicji i typ zaczyna dopiero krzyczeć "THAT'S ENOUGH"...
Kurwa jak już z niego robią sito to do końca na pełnej kurwie wyjebać wszystkie magazynki w pizdu w niego. Co za różnica
Mają nakaz oszczędzania amunicji.
A tak poważnie, to mają lekką amunicję i żeby uglebić takiego spaślaka, to muszą wjebać w niego tyle pestek.
Wyjebali w niego łącznie ponad 45 sztuk amunicji
No i? Czego nie rozumiesz? Że to nie jest film fabularny? W prawdziwym życiu strzela się tak, by obezwładnić i mieć tego pewność. Czyli - aż przestanie się ruszać inaczej niż od energii wchodzących w niego pocisków.
Dzieci - na podstawie filmów - sądzą, że strzela się raz, po czym trafiony recytuje wiersz, opowiada o swoim ciężkim dzieciństwie, a na koniec przysięga wierność gwiaździstej fladze... ;>
Ad rem: Jeden element przypomina scenę z Ronina. I rodzi się pytanie, czy to emocje, czy wiara w partnera...
ale wtedy zauważyli pistolet i cyk, 40 strzałów ostrzegawczych
A ty zatańczyłbyś makarenę w takiej sytuacji?
A oni są normalni i wiedzą doskonale, ilu ich kolegów leży na cmentarzach, bo też im się podobało kiedyś, że bandyta „już leży”, ale nie strzelali...
No i? Czego nie rozumiesz? Że to nie jest film fabularny? W prawdziwym życiu strzela się tak, by obezwładnić i mieć tego pewność. Czyli - aż przestanie się ruszać inaczej niż od energii wchodzących w niego pocisków.
Dzieci - na podstawie filmów - sądzą, że strzela się raz, po czym trafiony recytuje wiersz, opowiada o swoim ciężkim dzieciństwie, a na koniec przysięga wierność gwiaździstej fladze... ;>
Ad rem: Jeden element przypomina scenę z Ronina. I rodzi się pytanie, czy to emocje, czy wiara w partnera...
A ty zatańczyłbyś makarenę w takiej sytuacji?
A oni są normalni i wiedzą doskonale, ilu ich kolegów leży na cmentarzach, bo też im się podobało kiedyś, że bandyta „już leży”, ale nie strzelali...
Co ty kurwa pierdolisz?
Wyjebali w niego łącznie ponad 45 sztuk amunicji i typ zaczyna dopiero krzyczeć "THAT'S ENOUGH"...
Kurwa jak już z niego robią sito to do końca na pełnej kurwie wyjebać wszystkie magazynki w pizdu w niego. Co za różnica
No jest różnica jak napierdalasz z ostrej amunicji z karabinu z dużym kalibrem w środku sklepu pełnego cywili kiedy twoja kula przechodzi przez regały jak sraczka przez papier i rykoszetuje od twardej posadzki bo leżysz na ziemi więc strzelasz praktycznie równolegle do podłogi. Moim zdaniem jest różnica..
popierdoleni goście
Kilkadziesiąt strzałów do chłopa obezwładnionego paralizatorem w sklepie pełnym ludzi. Mam nadzieję ,że większość z nich już wyleciała z roboty.
Kazdy z nich awansuje na szeryfa i będzie mógł strzelać do każdego w swoim hrabstwie xD 'murica fuck yeah
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów