Mam wrażenie ze koleś jest psychicznym sadystą i doprowadził powoli ale systematycznie laskę do granicy wytrzymałości...
ot taki toksyczny związek jakich wiele w zaciszach czterech ścian...
Trzymamy za słowo. Ale nie nagrywaj starą nokią, znalezioną w szafie.
Pamiętaj tylko, że raz a porządnie... Wiesz, żebyś zyskała chociaż szacunek na sam koniec