Przyjaciółka dostała ostatnio taką ofertę w odpowiedzi na ogłoszenie o korepetycjach. Bezczelność albo głupota godna les debiles, a więc myślę, że z racji tego nadaje się na Sadola:
Nieźle, kurwa. Może taki ma marzenia o byciu zajebistym lekarzem?
/Danych identyfikacyjnych nie zamazywałem, bo jej to jebie kto widzi nazwisko - "ludzi z internetu" się nie boi. A koleś jest anonimowy więc chyba wszystko styka.
EDIT: Po przemyśleniu - zamazałem. Administracja mogła by mieć wciąż wątpliwości, a szkoda z takiego powodu żeby w koszu lądowało.
Nieźle, kurwa. Może taki ma marzenia o byciu zajebistym lekarzem?
/Danych identyfikacyjnych nie zamazywałem, bo jej to jebie kto widzi nazwisko - "ludzi z internetu" się nie boi. A koleś jest anonimowy więc chyba wszystko styka.
EDIT: Po przemyśleniu - zamazałem. Administracja mogła by mieć wciąż wątpliwości, a szkoda z takiego powodu żeby w koszu lądowało.
______________
Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.