Zacznijmy od tego że jest to żółw wodno-lądowy o imieniu "Tuptuś" dostałem go na urodziny 9 lat temu i do tej pory troszkę mi urósł
jego skorupa miała być wielkości mandarynki a jest większa od melona ehh niekompetencja "ekspertów" w wydawaniu zwierzątek aż razi w oczy, z resztą oceńcie sami co potrafi taki tuptuś zrobić ;p
"akcja" od 1:24 ale polecam oglądnąć całość
jego skorupa miała być wielkości mandarynki a jest większa od melona ehh niekompetencja "ekspertów" w wydawaniu zwierzątek aż razi w oczy, z resztą oceńcie sami co potrafi taki tuptuś zrobić ;p
"akcja" od 1:24 ale polecam oglądnąć całość