

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie bój się w przyszłości i ktoś ci żonke wydyma. Tu nie o ryby chodzi , zmywarki zawsze jakiś pretekst sobie znajdą żeby wybielić swoje kurewskie zachowania.
Ciekawe czy chłop na ryby jeździ czy do dupy młodej 🤔
I jeszcze tam ktoś w tle "nie bądź gej, nie bądź gej..."

A ja lubię sobie przytulić konkretną mężatkę. Część tych zamężnych facetów to sobie drugiej matki szukało do obsługi, a nie partnerki. Teraz zaglądam do babeczki parę lat przed 40 stką, 10 lat po ślubie. Stary po robocie ledwo coś burknie pod nosem a w weekend pakuje wędki i jedzie na te swoje ryby, a tak na prawdę ukrywać swój postępujący alkoholizm. Nam pasuje, siedzi nad rzeką, czy tam jeziorem, chleje browary i wiadomo, że do rana jest spokój, można pofiglować. Jak to Ona stwierdziła"Jak sobie woli ryby od młodej żony, to niech się tam z tymi rybami pier..oli"
Skończysz tak samo.
A ja lubię sobie przytulić konkretną mężatkę. Część tych zamężnych facetów to sobie drugiej matki szukało do obsługi, a nie partnerki. Teraz zaglądam do babeczki parę lat przed 40 stką, 10 lat po ślubie. Stary po robocie ledwo coś burknie pod nosem a w weekend pakuje wędki i jedzie na te swoje ryby, a tak na prawdę ukrywać swój postępujący alkoholizm. Nam pasuje, siedzi nad rzeką, czy tam jeziorem, chleje browary i wiadomo, że do rana jest spokój, można pofiglować. Jak to Ona stwierdziła"Jak sobie woli ryby od młodej żony, to niech się tam z tymi rybami pier..oli"
Mój człowiek!
A ja lubię sobie przytulić konkretną mężatkę. Część tych zamężnych facetów to sobie drugiej matki szukało do obsługi, a nie partnerki. Teraz zaglądam do babeczki parę lat przed 40 stką, 10 lat po ślubie. Stary po robocie ledwo coś burknie pod nosem a w weekend pakuje wędki i jedzie na te swoje ryby, a tak na prawdę ukrywać swój postępujący alkoholizm. Nam pasuje, siedzi nad rzeką, czy tam jeziorem, chleje browary i wiadomo, że do rana jest spokój, można pofiglować. Jak to Ona stwierdziła"Jak sobie woli ryby od młodej żony, to niech się tam z tymi rybami pier..oli"
Chyba Żonatytch facetów, a nie Zamężnych :/
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie