W Meksyku tłum wymierzył sprawiedliwość czterem podejrzanym o porywanie dzieci. Wśród nich był członek biura prokuratora, którego podpalili. Jako jedyny z nich zmarł. Jak za mocne to przenieście proszę na harda, a nie wypierdalajcie, bo trochę się narobiłem przy tym
I jeszcze zdjęcia bohaterów
I jeszcze zdjęcia bohaterów