Pusty stadion. Na trybunie siedzi dwóch pijaczków. Nagle jeden wpada na pomysł.
- Ej, weź idź na boisko i udawaj piłkarzy oraz sędziego, a ja tu zostanę i będę udawał kibiców.
Skoro byli podpici, to bez wahania jak postanowili tak zrobili.
Jeden pobiegł na boisko i zaczął się po nim miotać, natomiast drugi zaczął wydawać "okrzyki".
Nagle ten, który był na boisku, dostał puszką po piwie.
Wkurzony mówi do drugiego.
- Takie wielkie boisko, a Ty we mnie musiałeś trafić?
Na to drugi:
- 50 tysięcy kibiców, to skąd wiesz, że to ja rzuciłem?
Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
- Ej, weź idź na boisko i udawaj piłkarzy oraz sędziego, a ja tu zostanę i będę udawał kibiców.
Skoro byli podpici, to bez wahania jak postanowili tak zrobili.
Jeden pobiegł na boisko i zaczął się po nim miotać, natomiast drugi zaczął wydawać "okrzyki".
Nagle ten, który był na boisku, dostał puszką po piwie.
Wkurzony mówi do drugiego.
- Takie wielkie boisko, a Ty we mnie musiałeś trafić?
Na to drugi:
- 50 tysięcy kibiców, to skąd wiesz, że to ja rzuciłem?
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis