📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kiedyś do samochodu podchodzilo się z zestawem kluczy i młotkiem. Teraz z laptopem.
Elektronika W samochodach to ich pięta achillesowa.
Na siłę się ją wciska tłumacząc, że to dla bezpieczeństwa.
Jestem w stanie zrozumieć systemy kontrolujace trakcje itd.
Niestety elektroniczne sterowanie pompą paliwa, zaplonem, klima, hamulcami, itd nie dają nic a powodują znacznie więcej problemów niż mechaniczne.
Do tego bez komputera nawet wymiana wadliwego elementu czasami nic nie daje.
Elektronika W samochodach to ich pięta achillesowa.
Na siłę się ją wciska tłumacząc, że to dla bezpieczeństwa.
Jestem w stanie zrozumieć systemy kontrolujace trakcje itd.
Niestety elektroniczne sterowanie pompą paliwa, zaplonem, klima, hamulcami, itd nie dają nic a powodują znacznie więcej problemów niż mechaniczne.
Do tego bez komputera nawet wymiana wadliwego elementu czasami nic nie daje.
benykuleczka napisał/a:
Podgrzewanie izolacji zapalniczką w celu zaklejenia przetarcia.
O kurwa... ktoś tak wogóle robi? Zapalniczką się podgrzewa koszulkę termokurczliwą wcześniej nałożoną na kabel gdzie izolacji nie ma ale co ja tam wiem...
KrisCFC napisał/a:
O kurwa... ktoś tak wogóle robi? Zapalniczką się podgrzewa koszulkę termokurczliwą wcześniej nałożoną na kabel gdzie izolacji nie ma ale co ja tam wiem...
Nie, nie mam tu na myśli ww koszulki
Chodzi mi o chamskie podgrzewanie izolacji aż zacznie mięknąć. I wtedy zakleja się dziurkę.
Myślisz, że jak przewód idzie przez całą wiązkę np. z jednego tylnego nadkola do drugiego i jest uszkodzona tylko izolacja, to ktoś się bawi prucie, wypinanie, wpinanie i ponowne zawijanie?
Zejdź na ziemię, taśma musi jechać
Cytat:
Co jak co, ale nic nie przebije Mercedesa w123.
Audi 100. Czym? Najważniejszym, czyli blachami. Ew. volvo kanciak.
Też tak miałem po ulewie w E61. Woda się przelała przez odpływy szyberdachu do wnęki na koło zapasowe. A pod kołem szwaby wstawili moduły przyczepy, poziomowania zawieszenia i czujników parkowania. Wyschły i działają ale kilka minut po ruszeniu autem, na desce rozdzielczej była taka sama dyskoteka. W ECU 40+ błędów
Gdzieś przewód się przetarł Miałem coś podobnego w W212, dobre auto, ale awaryjne, że nie wiem co :/ A w Polsce z serwisem jest koszmar, z Gdańska do Warszawy trzeba jeździć, bo Trójmiejskie serwisy tak się zaopiekują AMG, że strach jeździć
Szukam teraz W140, albo W126 oczywiście oba 500
Szukam teraz W140, albo W126 oczywiście oba 500
Gość mimo tego, co się dzieje, nadal jedzie? Trochę ryzykant...
A swoją drogą, takie cuda jak na filmie to jeden z powodów, dla których wolę auta, gdzie coś takiego nigdy się nie stanie:
A swoją drogą, takie cuda jak na filmie to jeden z powodów, dla których wolę auta, gdzie coś takiego nigdy się nie stanie:
Widać, że to wersja dla kobiet. Nie może się zdecydować co się zepsuło.
Miałem to samo w swoim opel vectra C a mianowicie dwie rzeczy naprawione i ustapiło, na nowo masa została podłączona i (chyba główna przyczyna) na kablach co łaczą silniki wycieraczek zrobił się nalod bo ody dostało i powodowało to zwarcie przez co były spadki napięc w układzie elektronicznym, dlatego komputer głupiał i miałem to samo co na tym filmie i jescze mi się do tego wspomaganie wyłączało ale uporałem się z tym
PS. Sprzedam OPLA
PS. Sprzedam OPLA
Miałem podobnie w MB 100 z 93 roku, jak zrobiło się trochę wilgotno na zewnątrz to na desce rozdzielczej miałem dyskotekę.
Także bez pierdolenia że tylko w nowych autach dzieją się takie rzeczy.
Także bez pierdolenia że tylko w nowych autach dzieją się takie rzeczy.
Elektronika jest zajebista, tylko janusze którzy nie rozumieją jak ona działa powtarzają jak mantra "panie, najebao elektroniki w tych samochodach bla bla bla..."
Gdyby nie elektronika, połowie sadoli zostałaby odebrana codzienna przyjemność walenia do pornoli.
Sama elektronika (obwody drukowane i wszystkie elementy elektroniczne które się na niej znajdują) są w chuj niezawodne. Padają elementy mechaniczne/elektromechaniczne zamykające obwód typu przełączniczki, guziczki, styki, przekaźniki, cewki, potencjometry itp
Do tego zazwyczaj rozbudowana diagnostyka - szybko naprowadza i bardzo przyspiesza szukanie źródła problemu.
Gdyby nie elektronika, połowie sadoli zostałaby odebrana codzienna przyjemność walenia do pornoli.
Sama elektronika (obwody drukowane i wszystkie elementy elektroniczne które się na niej znajdują) są w chuj niezawodne. Padają elementy mechaniczne/elektromechaniczne zamykające obwód typu przełączniczki, guziczki, styki, przekaźniki, cewki, potencjometry itp
Do tego zazwyczaj rozbudowana diagnostyka - szybko naprowadza i bardzo przyspiesza szukanie źródła problemu.
definitywnie zjebany alternator, koleś trochę debil że mimo to nadal zapierdala dobrze z pakę na ośnieżonej trasie, ponieważ wszelkie wspomaganie się wyłącza.
@keremere22 - ta, za to stary zostawiasz na poboczu albo na rekonwalescencje u mechanika na parę dni.
Samochód to nie ak47, coś kiedyś musi się zjebać.
@keremere22 - ta, za to stary zostawiasz na poboczu albo na rekonwalescencje u mechanika na parę dni.
Samochód to nie ak47, coś kiedyś musi się zjebać.
@up
Wątpie w to że to alternator. Mi jak się zjebał alternator w poprzednim aucie to najpierw zaświeciła się kontrolka braku ładowania/korzystania z aku tj. "czerwone aku" a później komputer wyłączał wszystko po kolei łącznie z turbiną praktycznie na koniec żywota akumulatora a na samym końcu nawet awaryjne nie działały. A tutaj koleś ma dyskotekę, jakby to był alternator to by się poszczególne systemy wyłączały a nie gasły i zapalały.
Wątpie w to że to alternator. Mi jak się zjebał alternator w poprzednim aucie to najpierw zaświeciła się kontrolka braku ładowania/korzystania z aku tj. "czerwone aku" a później komputer wyłączał wszystko po kolei łącznie z turbiną praktycznie na koniec żywota akumulatora a na samym końcu nawet awaryjne nie działały. A tutaj koleś ma dyskotekę, jakby to był alternator to by się poszczególne systemy wyłączały a nie gasły i zapalały.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów