Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Mówią ludzie, którzy nigdy nic nie grali. Nie no, wiadomo, że najtrudniejsza jest muzyka elektroniczna, a potem pop, gdzie nawet wokal jest generowany przez komputer.
Metal zresztą metalowi nierówny. Jedni napierdalają byle w rytm i jest to dla zjebów by machać łbem, ale jest też bardzo techniczny, melodyjny metal...w sumie 3/4 heavy metalu. Kapele takie jak Iron Maiden grają bardzo skomplikowane układy, ich basista to chyba najlepszy żyjący z gatunku metalu, 3 gitary prowadzące, solówki po 5 minut i więcej. Tak, faktycznie, takie to proste. Szczególnie gdy na koncerty metalowe w ameryce południowej potrafi przyjść 200-300-400 tyś ludzi i trzeba to nagłośnić i nie tracić jakości.
Wiadomo, że są lepsi niż Mozart i Bach, tacy mistrzowie szarpania za druta.
Metal to bardzo prosta dziedzina muzyki, parę akordów, PM, chowasz się za masakrycznym gainem i jazda, jeżeli łapiesz akordy równo z perką (basu i tak nie słychać) to nie da się nic spierdolić, minimalnie trudniej jest z solówkami ale i to idzie nauczyć nawet kilkuletnie dziecko.
No, instrumentalnie w chuj proste. Przypatrz się tak od 1:00
Mówią ludzie, którzy nigdy nic nie grali. Nie no, wiadomo, że najtrudniejsza jest muzyka elektroniczna, a potem pop, gdzie nawet wokal jest generowany przez komputer.
Metal zresztą metalowi nierówny. Jedni napierdalają byle w rytm i jest to dla zjebów by machać łbem, ale jest też bardzo techniczny, melodyjny metal...w sumie 3/4 heavy metalu. Kapele takie jak Iron Maiden grają bardzo skomplikowane układy, ich basista to chyba najlepszy żyjący z gatunku metalu, 3 gitary prowadzące, solówki po 5 minut i więcej. Tak, faktycznie, takie to proste. Szczególnie gdy na koncerty metalowe w ameryce południowej potrafi przyjść 200-300-400 tyś ludzi i trzeba to nagłośnić i nie tracić jakości.
trudniej jest zrobic muzyke elektroniczna niz grac na gitarze.
jak dasz dziecku gitare to bedzie sobie brzdakal, az mu cos zacznie wychodzic. jak dasz dziecku program do robienia muzyki elektronicznej(szczegolnie ktorys z tych starszych) to nie bedzie wiedzial nawet jak jakikolwiek dzwiek wytworzyc. nie mowiac juz o komponowaniu...
zanim ogarniesz jak sie tworzy muzyke elektroniczna to juz w najlepsze bedziesz gral kawalki mettalicy, deep purple czy inne w tym typie. a z dobrym przesterem to nawet jak nie umiesz grac na gitarze to i tak to niezle brzmi
Metal to bardzo prosta dziedzina muzyki, parę akordów, PM, chowasz się za masakrycznym gainem i jazda, jeżeli łapiesz akordy równo z perką (basu i tak nie słychać) to nie da się nic spierdolić, minimalnie trudniej jest z solówkami ale i to idzie nauczyć nawet kilkuletnie dziecko.
Dokładnie. Metal to prosta muzyka dla prostych ludzi.
trudniej jest zrobic muzyke elektroniczna niz grac na gitarze.
jak dasz dziecku gitare to bedzie sobie brzdakal, az mu cos zacznie wychodzic. jak dasz dziecku program do robienia muzyki elektronicznej(szczegolnie ktorys z tych starszych) to nie bedzie wiedzial nawet jak jakikolwiek dzwiek wytworzyc. nie mowiac juz o komponowaniu...
zanim ogarniesz jak sie tworzy muzyke elektroniczna to juz w najlepsze bedziesz gral kawalki mettalicy, deep purple czy inne w tym typie. a z dobrym przesterem to nawet jak nie umiesz grac na gitarze to i tak to niezle brzmi
..ewentualnie głuchy
trudniej jest zrobic muzyke elektroniczna niz grac na gitarze.
No proszę, spodziewałem się jakiegoś obrzucania błotem, mówienia, że muzyka elektroniczna to gówno a nie muzyka, a metal to tępe darcie ryja, a tu taka kulturka. Jestem w szoku
Metal to bardzo prosta dziedzina muzyki, parę akordów, PM, chowasz się za masakrycznym gainem i jazda, jeżeli łapiesz akordy równo z perką (basu i tak nie słychać) to nie da się nic spierdolić, minimalnie trudniej jest z solówkami ale i to idzie nauczyć nawet kilkuletnie dziecko.
Może i faktycznie tyczy się to niektórych dziedzin muzyki tzw metalowej. Na przykład bardzo chętnie tu linkowanego Heavy Metalu i gatunków pokrewnych, w którym wszystkie kawałki są do siebie podobne, niezależnie od tego jaki zespół je gra, i brzmią jak by złośliwy kowboj pędził konie w te i wewte po blaszanym moście, dzięki czemu bardzo blisko im stylistycznie do Disco Polo. No ale nie jest to przecież cała scena metalowa. Tego typu gatunki zaczęły wymierać na początku lat 90 ubiegłego wieku. Za to pojawiły się takie zespoły jak Meshuggah, Anathema, Opeth, czy Tool.
I wszystko się diametralnie zmieniło no ale jak ktoś utknął muzycznie i mentalnie gdzieś w latach 80 ubiegłego wieku, (większość polskiej sceny nie tylko metalowej, poza nielicznymi wyjątkami właśnie tam się znajduje) to nic dziwnego, że ma takie pojęcie o muzyce a nie inne. Plus z "dobrej zmiany" i odejścia od Heavymetalowej prehistorii jest taki, że większość z nowożytnych zespołów, w aranżacjach zrezygnowała właśnie z kaleczących ucho, piskliwych solówek, których szczerze nie cierpię, na rzecz rozbudowywania i komplikowania linii rytmicznej i melodycznej całego utworu. A nawet całej płyty, bo jeśli weźmie się na przykład Lateralus - słynny album koncepcyjny zespołu Tool to nie trudno zauważyć, że kolejne ścieżki na płycie są oddzielone od siebie jedynie w sposób formalny i jako całość mogły by spokojnie tworzyć jeden nieprzerwany utwór.
Wiele z tych zespołów gra do dziś z różnym skutkiem, ale przecież cięgle pojawiają się nowe i na prawdę wystarczy poszperać w muzyce bardziej nowoczesnej, post-metalowej gdzie można znaleźć całą masę interesujących zespołów. Tak, że polecam wyleźć z grajdołu lat 80 i popatrzeć trochę dalej nić w prehistoryczne gatunki.
Metal to bardzo prosta dziedzina muzyki, parę akordów, PM, chowasz się za masakrycznym gainem i jazda, jeżeli łapiesz akordy równo z perką (basu i tak nie słychać) to nie da się nic spierdolić, minimalnie trudniej jest z solówkami ale i to idzie nauczyć nawet kilkuletnie dziecko.
Masz tu wycinek z instruktażowego VHS tego pana
Daje Ci 10 lat żeby to opanować ... możesz ćwiczyć i nawet 12 godzin dziennie , powodzenia Wnosząc po tym co piszesz nie masz ani pojęcia o jakiejkolwiek muzyce , ani nie masz słuchu za grosz , więc i 200 lat nauki by Ci nie wystarczyło
Metal to bardzo prosta dziedzina muzyki, parę akordów, PM, chowasz się za masakrycznym gainem i jazda, jeżeli łapiesz akordy równo z perką (basu i tak nie słychać) to nie da się nic spierdolić, minimalnie trudniej jest z solówkami ale i to idzie nauczyć nawet kilkuletnie dziecko.
chyba ci się z punkiem pojebalo kolego,albo pisząc to byłeś najebany(to do wybaczenia) albo poprostu chuja się znasz.Metal jako jeden z nielicznych gatunków jest prawdziwą muzyką która jeszcze nie dojechała do bandy(caly czas cos nowego)osobiście nie przepadam,ale to kurwa widać i słychać,że kolesie robią dobrą robotę!
Metal to bardzo prosta dziedzina muzyki, parę akordów, PM, chowasz się za masakrycznym gainem i jazda, jeżeli łapiesz akordy równo z perką (basu i tak nie słychać) to nie da się nic spierdolić, minimalnie trudniej jest z solówkami ale i to idzie nauczyć nawet kilkuletnie dziecko.
youtube.com/watch?v=xpgJcExFcXE&t=724s
youtube.com/watch?v=OyDmITIlaTs
powodzenia
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów