PS
Za 10 lat to angielski Manchester będzie chciał być Polską Łodzią
Chuja się dzieje. Zdanowska szwaczka wydaje w chuj pieniędzy na bezsensowne inwestycje. Miasto tonie w korkach, nie ma gdzie parkować a niedługo kolejny z ważnych punktów dla komunikacji samochodowej zmieni się w jebany deptak. Dziura na dziurze, łata na łacie, kurwa na kurwie.
Pobudowano jakieś zasrane parklety i woonerfy ( co to kurwa za nazwy ) w miejscach gdzie parkowały samochody, w pozostałych wpierdala się słupki a tam gdzie jest 10 metrów chodnika daje się parkowanie równoległe zamiast prostopadłego.
Remont trasy W-Z miał być innowacją a wjebano 800 milionów na dziurę w ziemi. Remont fabrycznego miał być kolejnym komunikacyjnym usprawnieniem a zaraz po otwarciu trzeba było zamykać ruch samochodów bo się tramwaje spóźniały.
Nasza Pani Prezydent popełniła przestępstwo, za które mój znajomy ( bo chciał 1000zł większy kredyt ) dostał 2 lata w zawieszeniu. Ją publicznie się broni.
Nie potrzeba żadnego negatywnego PRu bo miasto robi sobie je samo. Wystarczy wpierdolić się w pierwszy korek w drodze do pracy.
Nie znam sytuacji w Łodzi, ale z twojego opisu wynika, ze... dobrze się dzieje! Miasto jest dla ludzi, a nie dla samochodów. Dla przykładu, Kraków ma do połowy tego roku zlikwidować 5 czy 7 TYSIĘCY miejsc parkingowych w centrum miasta. To jest kierunek rozwoju miast europejskich XXI wieku, a nie robienie z nich Indii czy innego Bangladeszu!
Pojebało ekopałą??? Z jego opisu wynika że w centrum miasta, gzie znajduje się główny węzeł urzedniczo,-komunikacyjno-usługowo-medyczno i chuj więcej rzeczy nie można normalnie dojechać, no chyba ze chcesz z buta zapierdalać z 10km.
Detroit to zrujnowały czarnuchy. Przybywało ich coraz więcej i biali się wyprowadzali, bo nie czuli się bezpiecznie. Większość niggerów siedzi na zasiłku lub dorabiają się na napadach, to i miasto popadło w ruinę.
Czarnuchy i tak powiedzą, że biali rasiści i to ich wina
nie chodzi o to czy ma rację, czy nie (...), ale o sposób w jaki to powiedział
Nie znam sytuacji w Łodzi, ale z twojego opisu wynika, ze... dobrze się dzieje! Miasto jest dla ludzi, a nie dla samochodów. Dla przykładu, Kraków ma do połowy tego roku zlikwidować 5 czy 7 TYSIĘCY miejsc parkingowych w centrum miasta. To jest kierunek rozwoju miast europejskich XXI wieku, a nie robienie z nich Indii czy innego Bangladeszu!
Detroit to zrujnowały czarnuchy. Przybywało ich coraz więcej i biali się wyprowadzali, bo nie czuli się bezpiecznie. Większość niggerów siedzi na zasiłku lub dorabiają się na napadach, to i miasto popadło w ruinę.
Czarnuchy i tak powiedzą, że biali rasiści i to ich wina
Mieszkam w Łodzi i rozumiem, że komuś może się to miasto nie podobać - nie jest zbyt piękne, choć idzie ku dobremu. Jest naprawdę wiele rewitalizacji i inwestycji - głównie w centrum. Ale to co napisał krasnal to przesada i nie wiem po co takie coś żyje. Korci mnie żeby napisać, że bym mu najebał, ale nie daj boże jeszcze potraktuje to serio i będzie chcial się ustawić na solówę. No a poza tym ja jestem pokojowym człowiekiem. Najgorzej w temacie o Łodzi wypadł krasnal - już nie chodzi o to czy ma rację, czy nie (oczywiście nie), ale o sposób w jaki to powiedział - to powinno dac ci do myslenia jakim jestes podczłowiekiem