18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:56
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 13:07
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
🔥 Wodowanie samochodu - teraz popularne
🔥 Zamach na Netanjahu - teraz popularne
🔥 No to zabłysnął ... - teraz popularne
No kitajce jak zwykle nie zawodzą w poziomie wyjebania na wszystko i wszystkich

Akcja na początku, potem totalna wyjebka i pod koniec (1:00) wisienka na torcie

Zgłoś
Avatar
aaaaaaaaaaaaaa 2018-08-23, 16:42 3
A huj. Poleżę trochę może mnie ktoś przejedzie.
Zgłoś
Avatar
DaroZ 2018-08-23, 16:48
Przesadziła z tym udawaniem. Już my znamy te sztuczki.
Zgłoś
Avatar
OpenStreetMaps 2018-08-23, 17:04 1
Pogrzeb teściowej . Żałobnicy tak mocno pogrążeni w smutku że nawet nie zauważyli że z niesionej trumny urwało się dno i teściowa wypadła na drogę tam najechał na nią gość Tirem. Spanikował że zabił człowieka i wywiózł babę na torowisko. Pendolino dokończyło dzieła zniszczenia. Kobiecinę dopiero późnym wieczorem odnaleziono na torach i przewieziono do szpitala. A nazajutrz rano chirurg zmęczony po całonocnej operacji wychodzi z sali operacyjnej i ocierając pod z czoła mówi : BĘDZIE ŻYŁA
Zgłoś
Avatar
Budrys2000 2018-08-23, 19:42
ona ma wyjebane
kierowcy mają wyjebane
przechodnie mają wyjebane
wszyscy mają wyjebane
Zgłoś
Avatar
Loaloa 2018-08-23, 20:45 1
Jaka atencyjna kurwa. Sprawdziła czy ktoś się nią zainteresował, widząc brak oznak zainteresowania postanowiła jeszcze trochę sobie poleżeć.
Zgłoś
Avatar
f................7 2018-08-23, 21:08
A czego się ta tępa rura spodziewała stając na drodze ze spuszczoną głową?
Zgłoś
Avatar
BanujNasNieMichalka 2018-08-23, 21:38 19
"Chińskie zjawisko społeczne. Obwinianie osoby pomagającej przez poszkodowanego w wypadku.
Chińskie określenie na zjawisko - "fałszywy" 讹.

Ofiary były przekonane i policja często podzielała tą argumentację, że ten kto pomaga musiał albo spowodować wypadek albo być krewnym sprawcy, bo w przeciwnym wypadku dlaczego miałby pomagać nieznajomemu?
Poniekąd jest to zderzenie różnych modeli chińskiej moralności - starego każącego pomagać tylko bliskim i znajomym oraz nowego, inspirowanego myślą zachodu każącego pomagać również nieznajomym.

Praktyka pokazuje jeden z poważnych problemów tamtego społeczeństwa. Wielokrotnie osoby pomagające "dobrzy samarytanie" sami popadali w kłopoty przez odruch niesienia pomocy i co gorsza byli sankcjonowani przez prawo.
Dlatego ta "niechęć" do niesienia pomocy przez Chińczyków to swoisty "zdrowy odruch" wykształtowany społecznie."

Do tego za karetkę płacisz jak ja wezwałeś a nikogo nie było (ktoś udaje, jest lekko poturbowany po zadzwonieniu się ulatnia) no i masz rachunek.
Zgłoś
Avatar
garota 2018-08-23, 22:53 3
To nawet przecież zwierzęta nie są. Nie wiem jak ich określić bo nawet ameby mi szkoda obrażać.
Zgłoś
Avatar
A................r 2018-08-23, 23:59 1
kocham ich nacje za tą totalną znieczulicę i wyjebanie ! nie to co u nas jak cos sie dzieje to ktos musi sie wpierdolić zawsze i potem nie ma dobrych materiałów
Zgłoś
Avatar
O................n 2018-08-24, 0:15

Wyłudzacze odszkodowań powinni się wczołgiwać na ulicę. Większa szansa na sukces.
Zgłoś
Avatar
jeleń123 2018-08-24, 12:06 1
aż się zalogowałem z wrażenia bo widzę że niewiedza panuje w temacie i każdy dokłada 3 grosze...

to co napisał Rannhide jest po części prawdą, ale przełożę to na język Polski.

W Chinach obecne jest zjawisko wyłudzania... czy to odszkodowań komunikacyjnych, czy to kasy od "sprawcy" czy wykonania badań w szpitalu.

Założenie jest takie, że ktoś rzuca się na ziemię/pod samochód itp. i w ten sposób "sprawcą" zostaje pierwsza osoba, która udzieli pomocy (np udawane pobicie/popchnięcie) lub siedzi w danym aucie (potrącenie), a "poszkodowany" otrzymuje kasę lub darmowy pakiet badań w szpitalu. I tu pojawia się problem... jak przy braku świadków lub kamer udowodnić że to nie "sprawca" zrobił to o co się go oskarża? Kamer w Chinach jest dużo i są praktycznie wszędzie ale nikt normalny bez potrzeby nie ryzykuje oskarżeń i po prostu idzie dalej olewając sytuację. Czasem zdarza się dobry samarytanin, który jednak pomoże, ale najpierw upewni się czy dookoła są kamery lub kilku świadków którzy w razie potrzeby obronią go przed oskarżeniami.

Próba zrozumienia takich różnic kulturowych nie ma sensu bo nam to się po prostu w głowach nie mieści.
Kolejny przykład takich ciekawych różnic:
Na skrzyżowanie na czerwonym wtacza się dziadek na elektrycznym skuterze i zostaje potrącony przez prawidłowo jadącą osobówkę. I teraz odłóżcie jedzenie bo jebniecie śmiechem... winny w takiej sytuacji jest kierowca osobówki i to on wypłaci odszkodowanie dziadkowi/jego rodzinie i będzie płacił za badania. Jedzie większym pojazdem i już - ma uważać.
Zgłoś