📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Nie ma opierdalania się.
To tylko pająki. Znacznie większym problemem sa sąsiedzi bez szkoły, jeszcze większym bez kultury osobistej.
Rebeliant napisał/a:
To tylko pająki. Znacznie większym problemem sa sąsiedzi bez szkoły, jeszcze większym bez kultury osobistej.
Ano... zachciało ci się mieszkać a Warszawie, to masz....
CoJaTamKurwaWiem napisał/a:
Ano... zachciało ci się mieszkać a Warszawie, to masz....
Śmieszą mnie ludzie, którzy boją się tego robactwa. Wystarczy użyć buta albo chemii w sprayu.
Z pająkami w sumie jest podobnie.
Collaroy Plateau is a suburb of northern Sydney, in the state of New South Wales, Australia
No kto by pomyślał że to nie Australia to dla tych co marzą o wyjeździe do Sydney...
No kto by pomyślał że to nie Australia to dla tych co marzą o wyjeździe do Sydney...
Ktoś wie co to za pająki? Jaki gatunek?
Lata temu przy wyjeździe w domu okno zostało otworzone.
Pająków nie było bo 2 piętro. ale komarów... sufit czarny był.
Ojciec kupił raid-y do gniazdek chyba ze 2 -3 włączył a my (reszta rodzinki) spaliśmy u babci XD
Jako że jego niedopatrzenie to potem odkurzał trupy pół dnia
Pająków nie było bo 2 piętro. ale komarów... sufit czarny był.
Ojciec kupił raid-y do gniazdek chyba ze 2 -3 włączył a my (reszta rodzinki) spaliśmy u babci XD
Jako że jego niedopatrzenie to potem odkurzał trupy pół dnia
@KrystekKrystek wygląda na kątniki domowe ale mogę się mylić. Spoko mieć jednego czy dwa na chacie bo w lato można się wyspać bo komary to przysmak tych gości.
Karmazon napisał/a:
Śmieszą mnie ludzie, którzy boją się tego robactwa. Wystarczy użyć buta albo chemii w sprayu.
Z pająkami w sumie jest podobnie.
Może Cię to śmieszyć i możesz racjonalizować i owszem ma to swoją logikę.
Wiem, że pająk jest mniejszy i nic mi nie zrobi, ale nie potrafię wytłumaczyć dlaczego się go boję. Kiedyś nawet miałam okazję wziąć na rękę takiego włochatego pająka wielkości dloni, żeby zmierzyć się z tym pozbyć się strachu. I choć szczerze chciałam tego, to strach wziął górę. Zabrałam rękę.
Nie boje się myszy ani szczurów, za łepka znosiłam do domu jaszczurki i węże, ale sam widok pająka sprawia, że czuję jakby łaziło po mnie ich całe stado.