Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
noga z gazu ? moze hamulec jeszcze jesteś popierdolony widać że ty się znasz... Tyle naukowców badało ten problem tyle filmów a ten pierdoli ten sam błąd co inni potem leżacy z autem na boku przyczepą w dupie.... Należy przyspiesyć wyciągnąć przyczepe z wahadlwoego ruchu i jak się unormuje zjechać i sprawdzić winę i opony... najlepiej aby towar był jak najbliżej auta a nie na końcu przycepy wtedy byle ruch i przyczepa robi muryński taniec kurwy machania dupą
Te ekspert z dupy, ale jak dasz po garach to tak samo jakbyś hample wcisnął , tyle ,że rozbujasz przyczepę.ty też się chuja znasz. Zestaw należy łagodnie wyhamować, bez raptownych manewrów.
Te ekspert z dupy, ale jak dasz po garach to tak samo jakbyś hample wcisnął , tyle ,że rozbujasz przyczepę.ty też się chuja znasz. Zestaw należy łagodnie wyhamować, bez raptownych manewrów.
Mogę się założyć, że jesteś zawodowym kierowcą ciągnika siodłowego i zaraz Ci to wyjaśnię skąd to przypuszczenie. Racja jest i po stronie Asuritty i Twojej.
Jadąc zestawem z prędkością maksymalną czyli do ogranicznika Twoim jedynym ratunkiem jest zdjęcie nogi z gazu bo cała moc i tak jest ograniczona i nie przeciwstawisz się siłom, które doprowadzają do tzw. wężykowania.
Mając natomiast auto do 3,5t, które ciągnie za sobą przyczepę masz w nim zapas mocy, który nie jest ograniczony wspomnianym ogranicznikiem prędkości i w tym przypadku lepiej jest przyśpieszyć. Jednakże są to dwie szkoły i w przypadku zestawów ciężarowych lepiej stosować Twój sposób.
Mogę się założyć, że jesteś zawodowym kierowcą ciągnika siodłowego i zaraz Ci to wyjaśnię skąd to przypuszczenie. Racja jest i po stronie Asuritty i Twojej.
Jadąc zestawem z prędkością maksymalną czyli do ogranicznika Twoim jedynym ratunkiem jest zdjęcie nogi z gazu bo cała moc i tak jest ograniczona i nie przeciwstawisz się siłom, które doprowadzają do tzw. wężykowania.
Mając natomiast auto do 3,5t, które ciągnie za sobą przyczepę masz w nim zapas mocy, który nie jest ograniczony wspomnianym ogranicznikiem prędkości i w tym przypadku lepiej jest przyśpieszyć. Jednakże są to dwie szkoły i w przypadku zestawów ciężarowych lepiej stosować Twój sposób.
Zamknij mordę pącki
Mam nadzieję, że tej kurwie zabiorą dożywotnio prawko i wpierdolą do ciupy. Pojeb celowo wprowadzał przyczepę w stan niestabilności, widać to dokładnie od 50 sek. Jestem święcie przekonany, że to jakiś jebany, bezmyślny tępy robol, któremu szef wisi hajs za nadgodziny. To sobie obmyślił plan zemsty.
Widać, że nigdy z przyczepą nie jechałeś. Jedynym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest redukcja i gaz do dechy, żeby wyprostowac przyczepę.
Mogę się założyć, że jesteś zawodowym kierowcą ciągnika siodłowego i zaraz Ci to wyjaśnię skąd to przypuszczenie. Racja jest i po stronie Asuritty i Twojej.
Jadąc zestawem z prędkością maksymalną czyli do ogranicznika Twoim jedynym ratunkiem jest zdjęcie nogi z gazu bo cała moc i tak jest ograniczona i nie przeciwstawisz się siłom, które doprowadzają do tzw. wężykowania.
Mając natomiast auto do 3,5t, które ciągnie za sobą przyczepę masz w nim zapas mocy, który nie jest ograniczony wspomnianym ogranicznikiem prędkości i w tym przypadku lepiej jest przyśpieszyć. Jednakże są to dwie szkoły i w przypadku zestawów ciężarowych lepiej stosować Twój sposób.
Masz racje piszac o jezdzie "do odciecia". Dlatego ciagnikiem siodlowym z naczepa nie powinno sie nigdy jechac "na odcince" jesli sa jakies nienormalne warunki zwiazane z pogoda, wlasnie po to, zeby miec rezerwe i dac rade jeszcze przyspieszyc. Pozdrawiam.
Wydaje mi się,że tym przyspieszaniem z przyczepką kiedy zacznie bujać,to tak nie do końca,no bo zobaczcie ten filmik co pokazuje jak to działa i dlaczego zarzuca przyczepką. Jeśli ładunek jest źle załadowany,to nie stanie się tak,że przyspieszenie spowoduje jeszcze większego zarzucania? Z kolei,jeśli jest dobrze ustawiony ladunek,to czy w ogóle może dojść do wężykowania?
Jak już ZACZNIE rzucać, to musisz przyspieszyć. Poprawne rozłożenie ciężaru temu zapobiega, ale tego nie eliminuje
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów