Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ciekawe kiedy u nas wygonią tą dzicz łysą ze stadionów i wpuszczą normalnych kibiców
W Polsce na piłkę chodzą "normalni kibice" jak to ładnie ująłeś (jak mniemam mówisz o rodzinach z dziećmi), tylko ty siedzisz odizolowany od świata przed komputerem i wylewasz jakieś z dupy wzięte kompleksy na klawiaturę.
Tak się zastanawiam- jak społeczeństwo mogło tak wyewoluować, że taka kurwa jak wyżej będzie mówić kto może, a kto nie może chodzić na stadion. Na szczęście nie decydujesz o tym buraku, i jedyne co możesz robić to pisać listy do TVN/GW, niedowartościowana gnido !
Piłka nożna dla kiboli !
Społeczeństwo na tyle ewoluowało, aby tępić patologię i syf. Szkoda, że tak mało restrykcyjnie. Bandytom, również tym stadionowym powinni dawać dużo surowsze kary. Piłka kopana jest tylko przykrywką dla kryminalistów i niedouczonych ich sługusów łysych w dresikach Sport jest już mało ważny w całej tej awanturze.
Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że tacy kibole z wykształceniem często nawet niepełnym podstawowym, wychodzący na świat z patologii blokowisk i ulicy, oni "wykładają" swoje mądrości dzieciom i młodzieży. Przez to jest coraz więcej imbecyli, zwykłych zjadaczy chleba, a coraz mniej jest ludzi na najmniejszym choćby poziomie do egzystencji w społeczeństwie.
Ale cóż ja mam Ci pisać, skoro serwujesz jakże bzdurne slogany o TVN/GW, kibolach, pewnie o rządzie, spiskach światowych, ACTA, zniewoleniu (jakim kurwa zniewoleniu), marychułanie, jebaniu policji. Powtarzasz slogany, które nakładł Ci jakiś podobny "kibol".
W Polsce na piłkę chodzą "normalni kibice" jak to ładnie ująłeś (jak mniemam mówisz o rodzinach z dziećmi), tylko ty siedzisz odizolowany od świata przed komputerem i wylewasz jakieś z dupy wzięte kompleksy na klawiaturę.
Kolejne sloganiki o siedzeniu przed komputerem Aj szkoda słów. No ale odpowiem Ci na Twój hmm "zarzut".
Bardzo dobrze wiadomo, że nie mówię o ludziach, którzy lubią oglądać mecze, lubią oprawy, całą otoczkę meczową.
Czemu kibole chcą na siłę wcisnąć wszystkim, że oni nie rozpierdalają stadionów, że nie powodują lęku ludzi przed takimi imprezami, że nie biją młodziutkich piłkarzy i ich rodziców, że nie prowokują rasistowskimi i bandyckimi transparentami, że nie uczestniczą w rozróbach w miastach np. podczas jakiegoś meczu, że nie zabijają się maczetami na ulicach. Tak, to kurwa bozia zstępuje z nieba i robi to wszystko, a biedny łysy, niedorozwinięty kibic ze zwierzęcymi i prostymi instynktami bicia i rozpierdalania jest niewinny
No to podziel się skąd takie obserwacje i wnioski panie najmądrzejszy na świecie, kwiecie polskiej inteligencji? Bo ja w twoim poście widzę jedynie żywcem wyciągnięte slogany z wyborczej i tvn-u o stadionowej przykrywce dla kryminalistów. Pochwal się na jakim stadionie uświadczyłeś tych mafiozów?
Na stadionie Motoru Lublin? Na stadionie Wisły Kraków? Otóż na studiach miałem do czynienia z aktami i rozprawami kibiców, którzy byli sądzeni za rozboje na stadionie, a w papierach mięli również pobicia, rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia, kradzieże, włamania Więc proszę idź juz
Do maczet na ulicach nie będę się odnosił bo to problem Krakowa, największej kibicowskiej patologii na mapie Polski, od której odcina się cała reszta ekip i tu nie ma nad czym dyskutować. Mówisz o biciu młodych piłkarzy i ich rodziców, czyli jak rozumiem o ostatnim zdarzeniu w Redzie. Pomijając już fakt, że żadnemu małolatowi tam włos z głowy nie spadł, zorientuj się co później uczyniło stowarzyszenie kibiców Arki (a nie są to rodziny z dziećmi, tylko osoby decyzyjne na Arce i bynajmniej nie mam tu na myśli działaczy klubowych). Rasistowskie transparenty owszem sporadycznie się zdarzają, ale jak tak Ci przeszkadzają to co Ty tu jeszcze robisz? Rozróby na mieście powiadasz... Jeżdzę kilka lat po całej Polsce i nie doświadczyłem, ale możliwe że coś przeoczyłem. A może Ty dramatyzujesz?
I tak można w kółko, więc przejdę do sedna o co mi chodzi. Otóż Bambi, może coś tam widziałeś na tych swoich rozprawach, ale wrzucasz wszystkich do jednego wora i dzielisz kibiców na dwie grupy (pierwszy post): dobrych, czyli rodziny z dziećmi i złych, czyli tą "łysą dzicz". A gdzie w tym wszystkim miejsce dla takich jak ja? Nie będę tutaj o sobie opowiadał, ale mogę Ci powiedzieć, że wedle Twojego rozumowania zostałem (jak i wielu innych kiboli) umieszczony w tej drugiej grupie, pomimo że nikogo nie okradłem, nie pobiłem żadnego dzieciaka, rodzica ani jego babci, nie podpaliłem żadnego samochodu, nie zdemolowałem żadnego miasta. I to właśnie ja i wielu innych staramy się wam wcisnąć do głów.
A największy ubaw mam z takich tekstów:
biedny łysy, niedorozwinięty kibic ze zwierzęcymi i prostymi instynktami bicia i rozpie**alania
no normalnie zaprogramowane do zabijania zwierzęta te kibole tylko gdzie tacy się ukrywają?
Myślę, że nie ma sensu więcej dyskutować, Wy macie swój świat i wiecie więcej ode mnie na te tematy więc to mój ostatni post. Niebieski, strzelaj.
BTW. wkurzają mnie też "królowie" - nazywam tak ludzi którzy przychodzą na mecz mimo ,ze mogą obejrzeć to przed tv- olewają kibiców którzy przygotowali mu część oprawy (polską flagę , złotka, szalik czy co innego co wygląda świetnie gdy używają tego wszyscy) i siedzi jak przed telewizorem olewając wszystko . Jak ja nie mam ochoty kibicować i udzielać się to zostaje w domu i oglądam relację , natomiast idąc na mecz staram się docenić pracę innych i włożyć oprawę choć odrobinę siebie . wiecie dlaczego ? bo wygląda to zajebiście i nadaje pozytywnego klimatu . Ale nie, lepiej usiąść , mieć wszystko w dupie , wyciągnąć paczkę chipsów i rzucać się ,ze sektory wyżej rozwieszają załóżmy biało-czerwony materiał zasłaniając "panu i władcy " widok .
Czy wszystkie gimbusy teraz znają tylko kilka sloganów i powtarzają je do posrania ? O mediach, kulturalnych kibicach, świetnym dopingu? JA mówię człowieku o kibicach, którzy przychodzą np. na żużel, na siatkówkę, na piłkę ręczną. I to jest prawdziwa atmosfera, prawdziwy doping. A nie banda degeneratów z wypaczonymi poglądami i zachowaniami. Powinni zainstalowac czytniki linii papilarnych na stadionach i jak się tylko jakaś kurwa łysa zbliży do stadionu, a posiada zakaz stadionowy, to powinien od razu mieć na dołęk wycieczkę ;]
Czy te wszystkie tępe młode wykształciuchy z wielkich miast znają tylko puste slogany z TVNu, Wybiórczej i Onetu, a jak pojawi się ktoś, kto zna prawdę, to trzeba go wyzwać od gimbusów?
Żużel - Sam chodzę.
Siatkówka - Nie masz pojęcia, co to doping, skoro według ciebie jest on na siatkówce lepszy niż na meczach piłkarskich.
Atmosfera, pierdolenie o szopenie, nic nie zastąpi piłkarskich opraw i ryku tysięcy gardeł w tym samym tempie, to zupełnie inna skala.
A jak ci się coś nie podoba odnośnie dopingu na naszych stadionach, to proszę bardzo to oglądnij sobie doping Wisły z meczu z Widzewem i akcję SKWK, albo doping Legii w meczu ze Spartakiem i nie chrzań głupot.
Wsadź sobie w rzyć gadanie agenciarskich mediów.
Namówiłbym cię do tego, żebyś zaczął myśleć, ale niestety, nie jesteś do tego zdolny.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów