Ar1xxxx napisał/a:
mnie to nie smieszylo 
trenuje od jakiegos czasu sporty walki(pol roku mma i teraz 1,5roku bjj) i dla was zwykle grubasy i nieroby te sytuacje wydaja sie dziwne, no bo jak? przeciez mogl normalnie po odklepaniu go puscić.
otóż nie. w ferworze walki trudno sie skontrolować i zachować myślenie dlatego wlasnie sędziowie nie wchodzą w klincze i wykluczanie w takich momentach tylko od razu duszą bo najszybciej w takich wypadkach działa odcina, i zawodnik jest sprowadzany na planete Ziemia 
A tam dupcys trochę. Problem z zastopowaniem maja w wiekszosci tępi i przyjebani mózgowo zawodnicy. Każdy myślący w walce zawodnik umie przystopowac. Nawet na naszym podwórku cyrkowo-mma sa takie przykłady:
Pudzian i ten przyjebany chudy czeczen, nie pamietam nazwiska
A po drugiej stronie Np. taki Drwal albo Bedorf.
Nie sądź innych po sobie
