Grupka znajomych szukając alternatywy dla jeziora postanowiła stworzyć swój jeżdżący basen na przyczepie!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Szkoda że już zima idzie
I dupczenie za stodołą
Wieś śpiewa i tańczy.
Jeśli wyciągali wodę która jest na tej przyczepie wiadrami ze studni to kurwa pełen respekt. Ilu by tam chłopa nie było to kurwa z pół dnia napierdalania korbką.
Szczerze to chyba są alternatywne sposoby na spędzanie czasu....czytanie książek, bieganie a nie przepalanie paliwa. Ile to łanów by skosił a o wodzie nie wspomnę gdzie w afryce za łyżkę wody mordują.
Mówcie i piszcie co wam złośliwego na myśl przyjdzie, ale na wsi to się jednak potrafią bawić BTW. myślicie, że ją przeorali?
Świetne!
Widać, że dziewczyny i chłopaki potrafią się bawić (i mieć dystans do siebie).
A krytykującym no-life'om wiadomo co: wielki murzyński (a na dodatek muślimski) fajfus w grube od fotela dupsko...
Widać, że dziewczyny i chłopaki potrafią się bawić (i mieć dystans do siebie).
A krytykującym no-life'om wiadomo co: wielki murzyński (a na dodatek muślimski) fajfus w grube od fotela dupsko...
Ciekawe kto się zeszczał do środka