Ja pierdole młotku, możesz to jakoś normalnie prze formatować czy będę musiał przebić się przez kolejny blok pierdolenia?
4hitch napisał/a:
@up Jesteś pierdolnięty czy jak?
Nie mówię, że dopłaty nie pomagają, jednak tę rolę powinno pełnić państwo! Czaisz to?!
Może interesuje się wszystkim, fakt nie jestem ekspertem ale ty także. Jednak jak już mnie nazwałeś ekspertem to ci dowalę.
To że interesujesz się wszystkim chuja ma do tego że jesteś głąbem pokroju młodego Bongmana który usiłuje wmówić wszystkim że wszędzie był i wszystko widział. A chuja ma pojęcia.
4hitch napisał/a:
Patrz:
mf.gov.pl/documents/764034/1007802/TABELA+TRANSFERY+SIERPIEN+2014.pdf
Transfer UE -> POLSKA : 104,4 mld do 2014 roku
Transfer POLSKA -> UE : 34 mld zł
Różnica : 70mld / 9 lat = 7,7mld zł
Aktualnie Polska ma niby więcej, jednak pod koniec roku Polskę czekają większe wpłaty i zostanie podobny wynik 7,7 mld zl.
Budżet polski: 279,1mld (2013 rok)
Procent pomocy od UE: 2,75%
Patrzę, i nie mogę uwierzyć jak można być tak głupim.
Zdajesz sobie sprawę młotku że pokazana przez Ciebie tabela transferów jest w euro? Chyba nie.
Nieznany jest mi również powód dlaczego liczysz kwotę 104,4mld skoro w pliku poniżej którego z pizdy wziąłeś swoje wyliczenia, znajduje się "informacja o transferach na UE-PL sierpień 2014." w której opisane jest że "W sierpniu 2014 r. do Polski w formie transferów wpłynęło 163,7 mln EUR z UE." I tego że mamy blisko 70mld EUR nadwyżki? Pewnie dlatego że jesteś młotkiem, ale ok.
To może przemnóżmy to razy kurs euro. Przyjąłem ok (70,4x)4.40(aktualnie 4,2).
Daje to 309mld złotych. Co rocznie przekłada się na 30,9 mld złotych. Nie wspominając o tym że
jakbym doliczył niewykorzystane jeszcze środki to wyszło by 70mld złotych na rok.
Przyrównując to to Twoich 279mld złotych w budżecie daje nam to 12% do 25% budżetu, mało?
Nadmienić należy tylko że w 2004r. budżet miał ok 150mld złotych co było by w najgorszym przypadku ok 20% do blisko 46% budżetu. Ale chuj tam, unia nie pomaga.
4hitch napisał/a:
Jeśli Tobie i wszystkim innym gówno na oczach leży i jeszcze przeklaskuje że im się polepsza to proszę bardzo odpowiednie porównanie jak wygląda sytuacja Polski i UE, ale wcześniej żarcik:
He heh he, nie. Żarty zostaw do scenariusza familiady. Skoro Tobie gówno na oczy nie zachodzi i ci się nie polepsza to tak ja powiedziałem, zapierdalaj kanałami młocie, najlepiej w ogóle wyjeb na Białoruś albo Ukraine, tam zła UE nie daje pieniędzy. A i w kraju nam się polepszy bez takich młotków.
4hitch napisał/a:
Czujecie to gówno?! Nadal nie? Przepisy UE są ważniejsze niż Polskie, Polska nie może wypowiadać się za siebie a musi zważać jakie stanowisko ma UE. Jeszcze do tego chcą euro wprowadzić
Czujesz to gówno, nadal nie? Wysyłaj dalej do parlamentu EU krula korwina który chuja tam robi no może poza "show" obrażając profesorów, ekonomistów i polityków z prawdziwego zdarzenia, mamroczac coś o gejach, murzynach i niewidzialnej ręce rynku. Nie proponując żadnych konkretnych rozwiązań dla nas jako uczestnika unii.
4hitch napisał/a:
Zacytujmy więc to co napisałeś, bo aż mnie doprowadzasz do czerwoności.
"Do połowy 2014 roku ARiMR wypłaciła z tego tytułu ponad 103 mld zł. " Toś jebnął, całej pomocy było ok. 109 mlnd, więc sorki ale nie mogło tyle wypłacić, zapomniałeś że UE wspiera coś jeszcze oprócz rolnictwa?
Chciałbym Cię tu pogrążyć bardziej, ale cytat Ciebie będzie wystarczający w stosunku do tego co powyżej.
4hitch napisał/a:
Aktualna stawka to średnio 1000zł za 1h, dla twojej wiadomości bo akurat wywodzę się z domu w którym istniało rolnictwo. Koszt nawozu dla ziemi klasy 3 wynosi 600zł, na 1h spali się ok. 50 litrów oleju napędowego (5*50 = 250zł) - nie wliczam tutaj bolowania jak i koszenia zboża przez kombajn, 1h kosi kombajn przez około 1,5h - stawka godzinowa 250zł (w moich rodzinnych okolicach), bolowanie około 100zł. Teraz dolicz sobie choć 1zł/h pracy przy tym polu, oranie, bronowanie, nawożenie, przygotowanie pod koszenie, zwiezienie zbolowanej słomy oraz wcześniej ziarna. Robota na pełny etat. Z 1h jesteś wstanie wyciągnąć 4 tony zboża, stawka średnia około 500zł, 2000zł No zajebiście kurwa aż 50%... chyba kurwa w snach.
Kolego, naprawdę chuj mnie obchodzą Twoje z dupy wyliczenia młotka który nie rozróżnia EURO od PLN.
Prawda jest tak, jak ktoś ma dwie krowy na krzyż, cztery kurczaki, pole na którym nie da się zawrócić ciągnikiem (o kombajnie nie wspominając) i kadeta w leasing to niech się nie bierze za gospodarkę jak mu się nie opłaca. Teraz widzę po kim się tak doskonale znasz na wszystkim.
Z jednym osiołkiem karłowatym pewnie otwierałeś stadninę koni?
4hitch napisał/a:
"Warto tu przypomnieć, że jeszcze w 2003 r. tylko raptem 4 % gospodarstw dostarczających mleko do mleczarni spełniało warunki produkcji i standardy jakości mleka obowiązujące we Wspólnocie. " Warto wspomnieć, że przed wejściem do UE, mleko było pobierane prawie od każdego i nikt nigdy się nie otruł. Stary jak chuja wiesz jak było przed UE to się nie wypowiadaj, zrób jak normalny zdrowy hejter, shejtuj moją osobę i na tym poprzestań, chociaż się nie ośmieszysz.
Znowu pierdolisz, po prostu przypadki nie były tak nagłaśnianie jak teraz kiedy jest internet i wyznaczone są wyśrubowane unijne standardy.
I nie, nie hejtuje Cie, po prostu wkurwia mnie pierdolenie głupot w stopniu ULTRA.
Rozumiem że takie warunku
sfora.pl/polska/Sanepid-w-szoku-Tak-pieka-chleb-w-plesni-i-brudzie-s53494 w których np. obracano by mlekiem Ci nie przeszkadzają w żadne sposób? Zresztą widzę że o chlebie wspominasz niżej więc zaraz się do tego odniosę. A to idealnie tu pasuje.
4hitch napisał/a:
Tak bez tych pieniędzy orali by swoimi kobietami, jebnij się. UE oddaje za maszyny, ale najpierw musisz je kupić za własną kasę, rolnik bierze kredyt, kupuje maszynę... czeka niech łaskawa unia odda mu kasę którą obiecała a jemu i tak pozostaje połowa kredytu do zapłaty.
Nie wiem jak Ty spłacasz kredyty, ale wiem jedno - ktoś Cie zrobił dobrze w chuja.
4hitch napisał/a:
8 tys inwestycji budowlanych w tym silosy, wiekszej ignorancji już nie można się spodziewać. Silosy nie są inwestycją budowlaną gdyż da się je przemieszczać, tak pod silosy beton już może być tą inwestycją W dodatku 8tys to jeśli weźmiesz że w Polsce jest 60% (według wikipedii) użytków rolnych a Polska ma 312 679km^2 ziemi to 187607,4 km^2 to nawet jeśli weźmiemy że każde gospodarstwo ma aż 1000 hektarów. Dla przypomnienia hektar to 0,01km^2 to masz aż 18760 gospodarstw, serio nadal zachwyca cię 8 tysięcy? Przy 1000 hektarów to silosów musiałbyś mieć co najmniej pięć.
Zacznij poprawnie używać słowa ignorancja bo widzę że "syndrom nowego słowa w przedszkolu" jest nagminny. Nie wiem skąd bierzesz swoje z dupy wyliczenia po raz kolejny. Przepraszam, co tam kurwa jest napisane? "tak pod silosy beton"? Beton to chyba kurwa masz pod czaszką. Do twoich po raz kolejny cudownych wyliczeń z dupy proponuję podeprzeć się czymś konkretnym, np powszechnym spisem rolnym, a nie Wikipedią panie specjalisto od roli.
4hitch napisał/a:
Sorki, ale rolnictwo to dziedzina w której ojciec uczy syna, tak było przez tysiąclecia, wolałbym wziąć chleb wypieczony z mąki od gościa co nie ma szkoły ale wie jak uprawiać ziemie, niż młodziaka który pierwszy raz bierze się za orkę. O tym dlaczego tak jest jeszcze raz napiszę do każdego punktu, bo lubię masakrować innych ignorancję.
Sorki, ale rolnictwo to aktualnie dziedzina dużych graczy gdzie w grę wchodzą setki tysięcy złotych przechodzących w miliony, niestety czasy gdzie tak jak wyżej już wspomniałem miałeś 2 krówki, 4 kurczaki i kadeta w leasing, a tatuś uczył Cię "o tu jest krówka, ciągniesz za wymiona a do wiadra leci mleczko", "a tu jest kurka, ona daje jajka, trzeba jej sypać ziarenka" minęły bezpowrotnie to już nie jest rolnictwo, to jest jebane wyłudzanie pieniędzy (od EU, KRUSU, ARiMR'u).
A chlebek wypiekany w zajebistych warunkach możesz sobie obejrzeć parę linijek wyżej.
4hitch napisał/a:
Przypominam, że to ludzie dają pracę innym, nie rząd, nie UE. Jeśli robię chleb i robię go doskonale, to myślisz że czekałbym na pieniądze UE aby powiększyć swoje zarobki? Te 53 tys nowych miejsc to wielka bujda, szczególnie kiedy weźmiesz pod uwagę firemki nastawione na kasę z UE oraz efekt norm UE prowadzący do zwolnień.
Tylko trzeba mieć jeszcze do czego zatrudnić tych ludzi, myślę że te blisko 400.00 maszyn rolniczych nie potrzebuje zupełnie operatorów, księgowych, obsługi zewnętrznej czy chociażby napraw wspomnianych wyżej maszyn. Jaki kurwa znowu efekt norm doprowadził do zwolnień kurwa człowieku? Przestań ćpać to gówno.
4hitch napisał/a:
Przejdź się kiedyś do UP, serio polecam. Stań przy drzwiach za którymi jest dział dofinansowań. Przypatrz się iPhone, Mac to niemal każdy. Wiem bo zakładałem firmę i musiałem tam być kilka razy (tak założyłem firmę przez internet ), między innymi w tym pokoju do którego ci fani sprzętu wchodzą, po to aby zrezygnować z dofinansowania i że jestem świadom tego, no uproszczenie w chuj.
Widzę że Ty stoisz często w UP - w sumie, dlaczego mnie to nie dziwi? Chuj mnie obchodzi na co biorą dotacje banany które mają zamiar utrzymać firmę przez rok i zamknąć ją po roku zabierając zabawki. Oczywiście tych ludzi wg. Ciebie jest 90% - genialne, po raz kolejny Twoje cudowne wyliczenia i przemyślenia razem wzięte Tworzą kunszt nie do pobicia.
Nie znam nikogo kto celem otwierania i prowadzenia działalności gospodarczej w PL kupiłby MACA jako główny komputer do firmy, kompletnie nikogo. No chyba że u Ciebie we wsi taki szał na "pedalskie jabłko"
4hitch napisał/a:
Szczerze to te tabliczki widzę tylko na rondach i jedyny pożytek z tego to lepszy ruch, ale wcześniej 3 lata remontu. Myślisz że UE daje aż tyle. Koszty ponosi także gmina, która specjalnie się zadłuża.
No wiem, wiem, U ciebie we wsi jak "GS" na "SAM Społem" zmienili to było koczowanie pod sklepem na wielkie otwarcie!
Wyjedź kiedyś poza te 2 ronda które masz w mieścinie, np do Warszawy, Poznania, Krakowa, Wrocławia, Gdańska. W sumie Ty mi nie powiesz jak zmienił się ruch. Ale Ci co mieszkają tam dłużej to wiedzą i widzą ile tam się zmieniło przez ostatnie 10 lat.
4hitch napisał/a:
Dobra skoro już teraz pewnie nie czytasz, ale inni tak to zacznijmy od nowa dlaczego:
- " Do połowy 2014 roku ARiMR wypłaciła z tego tytułu ponad 103 mld zł. " to pominę, bo to kłamstwo
- "Według różnych badań udział tych dopłat w dochodach rolników stanowi aż około 50%. " Tak, o ile rolnik porzuci pracę na roli i będzie raz w roku orał swoje pole! To wymaganie stawiane przy wnioskowaniu o dopłaty, dbanie o to aby pole zostało zaorane. Nie jestem rolnikiem, nigdy nie chciałem nim być, ale wracając w rodzinne strony widzę te nie zasiane pola przeorane na "a weź się odpierdol" to aż się smutno robi, bo kiedyś to wszystko było obsiane i rodziło plony dla nas wszystkich. Bo nawet mąka z biedronki pochodzi z ziarenka gdzieś zasianego, wy się dziwicie że ceny żywności rosną, a rolnik to ma zajebiście choć widzieliście tylko "Rolnik szuka żony".
To już zatopiłem powyżej.
4hitch napisał/a:
- "Warto tu przypomnieć, że jeszcze w 2003 r. tylko raptem 4 % gospodarstw dostarczających mleko do mleczarni spełniało warunki produkcji i standardy jakości mleka obowiązujące we Wspólnocie." nie podajesz specjalnie ile teraz spełnia? 4% spełniało więc 96% gospodarstw nastawionych na mleko (tak, bo trzeba być na to nastawionym aby w tych czasach i głównie dzięki UE produkować mleko) nie mogło sprzedać nic! Czaisz to kurwa! 96% bezrobocie, a ty wyjeżdżasz z wielkim kurwa sukcesem. Większość zrezygnowała z mleka to i procent wzrósł, jak z polski wypierdalają młodzi to bezrobocie też spada. A i krówki w takich gospodarstwach musza mieć wyłożone płytkami podłogi, ściany i wentylację. Ludzie niektórzy mają gorzej i to właśnie na wsiach.
No patrz, otwieram Rocznik Statystyczny Rolnictwa z 2011r. i mleczność krów w oborach pod kontrolą, liczba krów mlecznych od 2000r. do 2010 wzrosła o blisko 54%, przeciętny udój roczny o 29%. Ilość gospodarstw zmniejszyła się o 16% To jak to w końcu jest?
Kurwa kolego, jak się produkuje jakieś gówno w zasyfionej grzybem piwnicy od 4 krów to nie dziw się że nie ma się roboty i się mieszka gorzej od krowy.
4hitch napisał/a:
Powiem ci prosto z mostu, to jest gówno! Młodzi dostają specjalną kasę za to że będą pracować w rolnictwie, nie są to małe pieniądze ale w porównaniu do wydatków też nie są duże. Wszystko musisz udokumentować albo kasę oddajesz. A teraz największy absurd, ojciec synowi (nawet po szkole rolniczej) przepisując ziemię, syn nie może liczyć na dopłatę z tytułu "Młody rolnik", z kolei przepusując obcemu ten może! Ot wspieranie rolnictwa!
No widać skoro powstało to znaczy że im się opłaca i da się z tego wyżyć. Że musisz udokumentować? No kurwa dziwne - dostajesz kasę za friko, na konkretny cel i jeszcze kurwa źle. Szkoda kurwa że im ferrari nie pozwalają kupować. Kurwa znowu Polska cebula jak w temacie.
4hitch napisał/a:
ta i 93% nowo powstałych miejsc pracy trwa tylko 2 lata albo rok, dziwne bo dopłaty z UE wymagają właśnie takich okresów aby nie zwracać kasy. Bardzo dziwne nieprawdaż milordzie (kwestia dla inteligentnych).
Jakieś dane statystyczne czy znowu Twoje genialne obliczenia? (kwestia dla inteligentnych)
4hitch napisał/a:
Na koniec coś o sytuacji w rolnictwie. Przed UE każdy ze wsi z której pochodzę, miał gospodarstwo rolne, miał świnki, krowy, a niektórzy nawet owce. Jak byłem ostatnio na całej wsi zostalo 2 gospodarstwa i dokładnie tyle samo krów. Nadal będziecie ludzie udawać że jest lepiej?
Patrz kwestia -> 2 krówki, 4 kury, kadet w leasing.
4hitch napisał/a:
PS. Dodam jeszcze że jeśli tak zwracasz uwagę na pomoc z UE, to zobacz że Polska do każdej pomocy dodaje swoje pieniądze stąd można mówić o 109mld w ARiMR czy inwestycjach drogowych, co prowadzi do miliardowych zadłużeń. Kiedyś widziałem wykres zadłużenia z ostatnich 15 lat, to co wyprawia się żeby tylko UE nie zabrała swoich pieniędzy przechodzi wszelkie pojęcie.
Dodam jeszcze że pierdolisz jak potłuczony i chuja masz pojęcia o temacie na który rozmawiasz, a nawet nie pokusiłeś się o poszukanie w internecie jakichkolwiek twardych faktów wymyślając swoje z dupy teorie i licząc jakimś chińskim sposobem. Już nie wspominając o kwestii przeczytania prostej legendy tabeli do której najbardziej się dojebałeś.
A teraz łaskawie uwal się na piździe i nawet nie mruknij marny klonie Bongmana.